Marzy się elblążanom wielkopowierzchniowy market budowlany. Wszystko wskazuje na to, że taka inwestycja jest już bliżej realizacji niż dalej. Castorama, która zamierza postawić sklep przy ul. Żuławskiej, rozpoczęła starania o pozwolenie na jego budowę.
Obecnie czekamy na decyzję w sprawie wniosku o pozwolenie na budowę sklepu złożonego w Urzędzie Miasta. Wszelkie informacje dotyczące naszej potencjalnej inwestycji na nieruchomości przy ul. Żuławskiej zostaną jednak doprecyzowane, gdy jej realizacja będzie już pewna
- informuje info.elblag.pl Sławomir Rogowiec, Dyrektor ds. Personalnych i Odpowiedzialności Społecznej Castorama Polska sp. z o.o.
Inwestycja przy ul. Żuławskiej planowana jest od lat. W 2008 roku spółka Jermon Poland zarejestrowana w Warszawie za ponad 12 mln zł zakupiła od miast ponad 3 hektary terenu znajdującego się w tym miejscu. Później warszawska spółka dokupiła jeszcze w obrocie prywatnym sąsiedni teren o powierzchni 2,3 ha. Początkowo planowano, że w tym miejscu powstanie market budowlany OBI. Inwestycja nie została jednak zrealizowana, a na warszawską spółkę nałożone zostały wielomilionowe kary z tego tytułu. W ubiegłym roku teren od Jermon Poland odkupiła Castorama.
Castorama Polska obecnie prowadzi sprzedaż w 76 lokalizacjach w różnych częściach Polski. Jej sklepy funkcjonują między innymi w Gdańsku, Słupsku i Ełku. Spółka zatrudnia blisko 12 tys. pracowników. Wszystko wskazuje na to, że niebawem rozpocznie realizację kolejnej inwestycji, tym razem w Elblągu. Obecnie spółka czeka na decyzję miasta w sprawie pozwolenia na budowę.
Na powstanie takiego marketu w Elblągu od dawna czekają również sami elblążanie. Jeśli chodzi o sklepy wielkopowierzchniowe spożywcze to, można powiedzieć, że w ostatnich latach mieliśmy ich przesyt. Jak grzyby po deszczu powstawały w mieście nowe Lidle i Biedronki. Nadal jednak nie ma u nas marketu budowlanego z prawdziwego zdarzenia. Na razie, takich zakupów, na mniejszą skalę można dokonywać tylko w Mrówkach.
- Można powiedzieć, że market budowlany w Elblągu jest potrzebny od zaraz. Na razie na większe zakupy remontowo-budowlane trzeba jeździć do Trójmiasta - mówi pani Mirka, elblążanka.
W tym mieście oraz jego okolicach istnieje zapotrzebowanie na produkty, oraz usługi związane z budową, remontami i urządzaniem domów oraz wyposażeniem ogrodów. Jesteśmy przekonani, że dzięki naszej ofercie i wieloletniemu doświadczeniu moglibyśmy z powodzeniem wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców w tym zakresie
- dodaje Sławomir Rogowiec.
Popieram tą inicjatywę ciekawe czy jej miejscowi potentaci budowlani z żałosna ofertą i drożyzną znowu nie utrącą
Znowu artykuł z którego nic nie wynika. O tym że inwestor oczekuje na wydanie pozwolenia na budowę, media pisały już miesiąc temu
- co tam pisze na tej kartce ??
Raczej ... co jest napisane. p. ~Y ...
"Co z budową Castoramy? " z tego artykułu się tego nie dowiecie
- śnieg - dobrze że wiosna już blisko i nie będzie po tobie śladu ...
Nie przesadzajmy z tym, że taki market potrzebny jest od zaraz. W MAK-CHEMII jest wszystko ... I wcale nie ma tam strasznych cen...
Informuje sie pseudo elblazanko, ze mak-chemii nie ma juz w naszym miescie juz od kilku lat. Jest tam mrowka franczyzowa, gdzie ceny i asortyment jest marny.
hmmm ten tego, uwierzę, jak zobaczę wbitą pierwszą łopatę.
A może wystarczy w Polsce tych Castoram, Kingfisher zabieraj swój osrany biznes na łankerskie wyspy brytyjskie.