Szkoła przy ul. Saperów 14b zmieniła się w budynek mieszkalny. Przez blisko pół roku dokonywano adaptacji i modernizacji tego obiektu. Powstało w ten sposób 41 mieszkań. Pierwsi lokatorzy już się do nich wprowadzili.
Do tej pory wynajmowaliśmy mieszkanie, trochę też mieszkaliśmy na wsi. Od dwóch miesięcy, z mężem i synem, mieszkamy tutaj przy ul. Saperów. Jesteśmy wreszcie na swoim i jest bardzo fajnie. Dużym plusem jest lokalizacja. Dla nas bardzo ważne jest to, że blisko mieszka moja mama. Jesteśmy zadowoleni z nowego mieszkania
- mówi Karolina Pawlicka, jedna z pierwszych lokatorek Saperów 14b.
Jeszcze kilka lat temu, do jesieni 2013 roku, w budynku przy ul. Saperów 14b mieścił się Zespół Szkół Turystyczno-Hotelarskich. Później przez jakiś czas obiekt stał pusty, aż do 2016 roku, kiedy to władze miasta zgodziły się przekazać jego część Elbląskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego. W sierpniu ubiegłego roku ruszyła przebudowa obiektu. Prace zakończyły się 6 czerwca tego roku i nowi lokatorzy otrzymali klucze do mieszkań.
Adaptacja tego budynku była sporym wyzwaniem. Ograniczał nas ustrój budowlany. Musieliśmy się wpisać w układ ścian nośnych, które już tu były. Jesteśmy zadowoleni z tego, że udało nam się zrobić. Wyszło nam dobrze. Mamy tutaj 41 mieszkań, z tego 5 kawalerek wielkości 36 metrów kwadratowych, 31 mieszkań po 50 - 52 m kw., 4 mieszkania są 90 m kw. i jedno mieszkanie jest 117 m kw.
- mówi Jerzy Adamczuk, prezes ETBS.
Wszystkie mieszkania mają już nowych najemców. Na ich brak ETBS nie narzekał od początku. Choć, jak podkreśla Tadeusz Kacprzak, przewodniczący rady nadzorczej ETBS, ewenementem na skalę krajową było to, że przy tej okazji, obyło się bez kolejek.
Zainteresowanie tymi mieszkaniami było bardzo duże. Nie było jednak żadnej listy, ludzie po prostu do nas przychodzili i podpisywali umowy. To są mieszkania na najem, nie są mieszkania własnościowe. Najemcy musieli spełnić konkretne warunki. Przede wszystkim nie posiadać własnego lokalu i mieć odpowiedni dochód. Jeśli ktoś spełniał te warunki, zawieraliśmy z nim umowę partycypacyjną. Dopiero potem spisaliśmy umowę najmu. Wkład własny wynosił 15 proc., czyli np. w przypadku mieszkania 50-metrowego była to kwota w granicach 24 tysięcy złotych - wyjaśnia Adamczuk.
ETBS, jest samorządową jednostką prawną, w której Miasto Elbląg ma 100 proc. udziałów i to do miasta należy budynek przy Saperów 14b. Wszystko jednak wskazuje na to, że w przyszłości, obecni najemcy, będą mieli możliwość wykupienia zajmowanych mieszkań.
Budynek jest w pełni zmodernizowany i docieplony. 41 rodzin zamieszka tutaj w bardzo dobrych warunkach. Cieszę się, bo to są kolejne mieszkania dla elblążan, którzy w Elblągu mogą szukać swojego miejsca. Cała inwestycja to ponad 3 miliony złotych. Partycypacja to 15 procent, pozostałe środki finansowe zabezpieczyło ETBS. Miasto nie przeznaczało na tę inwestycję dodatkowych pieniędzy. To buduje, że spółka dobrze gospodaruje, finansuje swoje zadania, a kolejne rodziny mają zapewnione mieszkania
- mówi Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Przedstawiciele ETBS nie ukrywali, że oddany do użytku zmodernizowany budynek, nie wyczerpuje potrzeb mieszkaniowych elblążan i przydałyby się kolejne tego typu inwestycje.
Mam nadzieję, że to nie będzie ostatni temat mieszkaniowy, o którym mówimy, wszystko to jest jednak uzależnione od możliwości ETBS i miasta. Jesteśmy przed projektem budżetu, musimy zrobić rozpoznanie. Będziemy zastanawiali się nad dalszymi krokami
- dodaje prezydent Elbląga.
- Jesteśmy na etapie rozmów, placów. Myślę jednak, że będą kolejne realizacje. Wykorzystaliśmy pieniądze, którymi dysponowaliśmy. Teraz trzeba znaleźć kolejne, na kolejne realizacje. Na terenie Modrzewiny mamy grunt. Gdybyśmy mieli możliwość sprzedania tego gruntu i prezydent wskazałby następny obiekt, to moglibyśmy zrealizować następny obiekt. Zapotrzebowanie na takie mieszkania w Elblągu jest duże - dodaje Tadeusz Kacprzak.
Jedną z lokalizacji, które miasto może brać pod uwagę, jest, również położony w miasteczku szkolnym przy ul. Saperów, budynek po liceum. Na razie jednak nie ma jednoznacznej decyzji w tej sprawie.
Jeżeli pojawi się decyzja, że dostajemy budynek przy Saperów 13, po kolejnej szkole, na pewno nie zawiódłbym pana prezydenta
- dodaje Adamczuk.
Mam nadzieje , ze ci najemcy będą opłacali czynsz. Jakoś cisza ile to zadłużenia ma , może by tak kilka słów.
w pytaniu uciekł mi skrót ile zadłużenia maja ludzie w ZBK.
Nieuzasadnione , bez pytania angażowanie pieniędzy elbląskich podatników na rzecz innych ?? Socjalizm ???
Bardzo dobrze, że wykorzystano ten budynek, bo niszczał i stawał się ruiną. Przerażające jest, że to miasto umiera, skoro zamyka się szkoły, bo nie ma kogo uczyć.
No tak, w Olsztynie ponad 2000 absolwentów przystąpiło do matury, a w Elblągu o 1014 mniej, widać jak duża jest dysproporcja.
Większość maturzystów pojedzie na studia w wielki świat-i bardzo dobrze, ale już tu nie wrócą i to jest tragiczne, ale realne, bo tu nie ma do czego wracać. Gdybym była młodsza też bym stąd wyjechała.
A jakaś infrastruktura? Oprócz PARU miejsc parkingowych nie widzę nic więcej. Może niech zrzuca się z AMW w Olsztynie i wybuduja wspólny plac zabaw?
Chodzilam tam do szkoły :-( fajne czasy.Pamietam dobrze te schody,korytarze,piwnice...
czy sa jeszcze wolne mieszkania
kto dostał to mieszkanie 117 metrów??? pewnie jakiś biedak z wielodzietną rodziną??????????????????????/