Od września z nowej i równej nakładki asfaltowej cieszą się mieszkańcy ul. Kalinowej w Dąbrowie. W przyszłym roku podobnej inwestycji, być może doczekają się mieszkańcy osiedla Stagniewo. Miasto w 2017 r. ponownie chce sięgnąć po dotację na modernizację kolejnej drogi stanowiącej dojazd do gruntów rolnych. Prawdopodobnie będzie nią ulica Daleka.
Magistrat chce w przyszłym roku starać się u Wojewody o kolejne dofinansowanie z tytułu wyłączenia z produkcji gruntów rolnych. W tym roku urzędnikom udało się pozyskać środki na odnowę nawierzchni prawie 900-metrowego odcinka ul. Kalinowej w dzielnicy Dąbrowa.
Miasto na poprawę stanu drogi stanowiącej m.in. dojazd do kilkunastu posesji i gruntów rolnych, wydało blisko 260 tys. zł, w tym 90 tys. zł stanowiła dotacja z Urzędu Wojewódzkiego. Warto podkreślić, że pieniądze z tego programu mogą być przeznaczone tylko na utwardzenie dróg gruntowych obsługujących dotychczas tereny rolnicze.
W projekcie budżetu Elbląga na rok 2017 zapisano środki, które mają zostać spożytkowane na modernizację kolejnej drogi stanowiącej dojazd do gruntów rolnych. W przyszłym roku może nią być ulica Daleka w Stagniewie (dawnej wsi PGR przyłączonej do Elbląga w 1990 r.).
Obecnie osiedle to znane jest przede wszystkim z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej oraz Diecezjalnego Ośrodka Ewangelizacyjno-Charytatywnego "Betania" (stąd często Stagniewo nazywane jest "wioską cudów"). W Stagniewie znajduje się też kilkanaście budynków jedno i wielorodzinnych, a także pętla autobusowa linii nr 6.
Urzędnicy planują, że modernizacji poddany zostałby wąski i nieutwardzony odcinek ul. Dalekiej o długości około 600 m (przez wielu nazwany ulicą Peryferyjną).
W projekcie przyszłorocznego budżetu na ten cel zapisano kwotę 300 tys. zł, z czego w 2017 r. związane z tym wydatki wynosiłyby 180 tys. zł (90 tys. zł to dotacja z UW).
Bardzo dobrze. Inwestycje są , to gospodarka się kręci
Z jednej strony fajnie, z drugiej mała efektywność, bo skorzysta z tego garstka osób. Dotacje mają to do siebie, że są wydawane bo są, a nie bo ma to sens. W Elblągu od ul. Wyżynnej do ul. Chrobrego tyle pięknych i niezagospodarowanych terenów. Idealne miejsce na budownictwo jednorodzinne, bliska infrastruktura, a my się ładujemy w obrzeża. Czy miasto w końcu zwolni te tereny, czy ciągle będziemy mieć mini osiedla z dala od centrum i z problemami z infrastrukturą.
Oby wykonawcą nie była firma Masters