Liczące kilkadziesiąt lat, wyeksploatowane barierki tramwajowe przestaną szpecić krajobraz ulicy Grunwaldzkiej. Spółka Tramwaje Elbląskie jest w trakcie odnawiania swojej infrastruktury na odcinku od pętli Druska do placu Dworcowego. W ramach prac wymieniony zostanie stary płot, który odgradza torowisko od chodnika. Nowe barierki w kolorze szarym pojawią się na Grunwaldzkiej do końca tego roku. Cała operacja kosztować będzie około 100 tys. zł.
Spółka Tramwaje Elbląskie od 2014 roku, prowadzi etapami odnowę barierek wygrodzeniowych, które towarzyszą torowiskom na wielu ulicach Elbląga. Prace polegają głównie na malowaniu starych, żółtych barierek na nowy, szary kolor. W ten sposób udało się odświeżyć m.in. część barierek na ulicach Browarnej, Pocztowej, Robotniczej i 1 Maja. W zeszłym roku spółka przemalowała z kolei barierki na odcinku ul. Płk. Dąbka, między placem Jagiellończyka a ul. Pionierską.
W tym roku Tramwaje Elbląskie kontynuują prace konserwacyjno – remontowe infrastruktury torowisk. Dwa tygodnie temu, po wcześniejszym zdemontowaniu starych płotków, rozpoczęto montaż nowych barierek na odcinku ul. Grunwaldzkiej, między rondem Kaliningrad a skrzyżowaniem z ul. Grottgera.
Dotychczasowe kilkudziesięcioletnie płotki z siatki były już zardzewiałe i nie nadawały się do odnowy. Zastępujemy je barierkami, które zostały zdemontowane w trakcie przebudowy drogi 503. Wcześniej zostały one oczyszczone poprzez piaskowanie, ocynkowane i pomalowane proszkowo na kolor szary
- mówi Ryszard Murawski, zastępca dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie.
Dlaczego akurat na kolor szary? Miasto doszło do wniosku, że dotychczas stosowany kolor żółty jest kolorem zbyt jaskrawym, który źle wpisuje się w krajobraz miasta. Postanowiono więc mocno rzucającą się w oczy żółć, zastąpić kolorem bardziej stonowanym. Zgodnie z przepisami dotyczącymi dróg i urządzeń zapewniających bezpieczeństwo na nich, do wyboru był tylko kolor szary lub dotychczas stosowany żółty. Wybrano ten pierwszy.
Oprócz wymiany barierek na początkowym odcinku ul. Grunwaldzkiej, do końca tego roku nową barwę zyskać mają również istniejące dotychczas ogrodzenie na odcinku od skrzyżowania z ul. Grottgera/Dębową do wysokości elbląskich dworców.
Prace, które kosztować będą około 100 tys. zł, mają poprawić estetykę wjazdu do miasta od strony ronda Kaliningrad. Roboty realizowane są przez nas własnym nakładem sił spółki, ze środków przekazanych z budżetu Miasta
- informuje Ryszard Murawski, zastępca dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie.
Zdezelowane stare tramwaje ale za to barierki nówki.
w 055 motorniczy rozmawia przez komórke panie Andrzeju
Na ul.Browarnej były wypadki ale barierek nie uzupełniono jak tu się chwalą w artykule.Na wprost ul.Niskiej stoją wygięte barierki i nikt się nie kwapi z ich wymiana chodnik ul.Browarna.Koło ZKM był wypadek ale znaku przejście dla pieszych nie zamontowano.Tak samo był remont ul.Browarnej zdemontowali światło gdy wyjeżdża Straż pożarna ale z powrotem światła nie ma.I tak można wyliczac.
Dlaczego nadal wypuszczacie za bramę tramwajową te tłukące złomy które niszczą tory i budynki mieszkalne.
przystanek Obr.Pokoju /Dąbka w kierunku na Ogólną . jeśli dojdzie do remontu barierek , to może ktoś pójdzie też po rozum do głowy i zlikwiduje tą część barierek która uniemożliwia dotarcie na przystanek . nie mówiąc o tym ,że sensownie byłoby skrócić jego długość i ustawić słup przystankowy bliżej Dąbka . Wiatę przystankową w końcu zamontowano(w kierunku na Druska) , a co z przystankiem Obr. Pokoju / Batorego ? Obraz nędzy i rozpaczy . Torowisko na przejeżdzie Obr. Pokoju /Topolowa , kiedy remont ?
A ławeczka też zniknie na przedostatnim przystanku?
Miały być w tym roku malowane również barierki przy Płk. Dąbka od Pionierskiej w kierunku CH Ogrody. I co z tą inwestycją
Jak zamawiacie nowe barierki to kupcie ocynkowane takie bardzo długo nie zardzewieją.A te wasze barierki niby stare to mają najwyżej z 10-12 lat nic nie da malowanie działa na nie sól,woda,mocz psów tylko ocynkowane długo posłórzą popatrzcie na słupki od znaków drogowych są ocynkowane.
Wstyd takie stare tramwaje "" puszczać"". Z innych miast przyjeżdżają ludzie i dziwią się że takie starocie jeszcze jeżdzi. Przystanki autobusowe i tramwajowe też nie wiadomo dla kogo. Nie chronią ani przed deszczem ,ani przed wiatrem. Powinny być oszklone całe i ""pełne"" i nie wąziutkie /jak dla dzieci/
Dlaczego wiaty na przystankach nie chronią pasażerów także chociaż częściowo przed wiatrem? Wiele miast pod tym kątem może służyć wzorem!!