Ministerstwo Sportu i Turystyki dofinansuje przebudowę budynku szatniowo-sanitarnego mieszczącego się przy ul. Agrykola. Na ten cel udało się Miastu pozyskać ponad 1 mln 844 tys. zł. Prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Jednak to nie jedyna zmiana, jaką czeka stadion.
Potrzebę modernizacji stadionu przy ul. Agrykola od lat zauważają kibice oraz zawodnicy klubów grających na tym obiekcie. Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat nie będziemy mieli się czego wstydzić.
Podczas zwołanej wczoraj konferencji prasowej, Prezydent Elbląga, Witold Wróblewski zapowiedział, że jeszcze w tym roku ruszą prace związane z przebudową budynku szatniowo-sanitarnego. Pozyskano na to środki w postaci 1 mln 844 tys. 700 zł.
Prace dotyczyć będą m.in. robót rozbiórkowych, robót konstrukcyjnych, przebudowy pomieszczeń w obrębie budynku, robót instalacyjnych, elektrycznych i goetechnicznych, robót wykończeniowych wewnętrznych i zewnętrznych. To pozwoli na wprowadzenie standardów europejskich, by sportowcy korzystający z tego obiektu nie musieli się go wstydzić
– podkreślił Witold Wróblewski.
Wykonawca robót zostanie wyłoniony w drodze przetargu. - W ciągu trzech lat powinniśmy to zadanie zrealizować. Rozpocząć w tym roku, natomiast zakończyć w 2017, aby rozliczenie końcowe było w 2018 r. - wyjaśniał Prezydent Elbląga.
Dodatkowo ogłoszono przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej związanej z budową przełącza energetycznego. - W tym roku planujemy to zadanie zrealizować – zapowiedział Prezydent Elbląga. - To jest niezbędna inwestycja, żeby obiekty były pod tym względem dobrze zabezpieczone.
- Jest to zabezpieczenie przyszłościowego oświetlenia stadionu – stwierdził Paweł Guminiak, prezes ZKS Olimpii Elbląg. - Jeśli coś się robi, należy to robić z przemyśleniem, a nie robić tak, by później to zniszczyć, bo czegoś się nie przewidziało.
Nie wykluczone, że również trybuna zachodnia niebawem doczeka się przebudowy. Wniosek o pozwolenie na budowę został już złożony. - Zakres prac jest już ustalony. Przewiduje m.in. jej zadaszenie – mówił Prezydent Elbląga.
Rozpoczęcie prac planowane jest na 2017 r. - Będziemy szukać wsparcia ze strony Ministerstwa Sportu – stwierdził Witold Wróblewski.
Chciałbym podziękować za tą dobrą wiadomość, za to, że rozpocznie się modernizacja naszego obiektu, który potrzebuje tego. Wiemy, że będzie działo się to etapowo, ale liczymy na to, że pierwszy etap niebawem się rozpocznie, żebyśmy mogli lepiej funkcjonować na tym obiekcie
powiedział Paweł Guminiak.
W budżecie Miasta zabezpieczono 3 mln zła na modernizację obiektów przy ul. Agrykola.
Miasto dało popis.. Nie chodzi mi o brak konieczności modernizacji obiektów dla piłkarzy, ale o to że na to pieniądze się znalazły i to nie małe, a 100tys. zł na występ koszykarzy w 2 lidze Polskiej już nie było... Wstyd.. To miasto umiera, turystycznie, sportowo, w każdej płaszczyźnie.
bylem dzis na olimpii zamontowali na prostej zegar
Jak zobaczymy podniesione do góry i zadaszone wszystkie trybuny to uwierzymy.
Dlaczego tak uparcie nie chcecie wybudować w koło boiska piłkarskiego bieżni lekkoatletycznej z prawdziwego zdarzenia z tartanu.Przeciez ten obiekt może byc dla wielu sportów przeznaczony.
@Dlaczego. Dlatego iż pełnowymiarowa bieżnia plus trzymetrowa odległość boiska od niej (wymogi) na tym obiekcie się nie mieszczą.
Rozebrać łuki,i wybudować proste,a na końcu rozebrać prostą i wybudować nową.A jak będzie 1 liga to wtedy oświetlenie.
Standardy europejskie to wy wprowadźcie w poziomie życia, a nie pi?dołach finansowanych z naszych podatków. Z jakich pieniędzy te prace będą finansowane, dla tych kilkuset entuzjastów. Zrzutkę zrobili czy z biletów nazbierali? Bo jak mają z biletów to niech im się szczęści a jak z budżetu miast to niech spi..... . "Komuna" towarzyszu się skończył 26 lat temu a wy ciągle żyjecie w tych samych realiach zero odpowiedzialności, zero racjonalności i nieustanne wsparcie dla grup "specjalnej troski" które niczym się nie wykazują nie znajdują sponsorów sukcesy też jakieś żałosne ale "ojczyzna dojna" cały czas im sprzyja. Nierentowne przedsiębiorstwo się albo likwiduje albo prywatyzuje. Miasto może finansować szkolenie młodzieży ale to przecież leży. Jeżeli stadion jest miejski to klub musi płaci
Czy te pieniądze się kiedykolwiek zwrócą?
Pozyskanie środków (i to śmiesznie małych) nic nie znaczy - trzeba jeszcze rozstrzygnąć przetarg i wbić pierwszą łopatę. Dotacje zawsze można zwrócić, tak jak zrobił to ostatnio Wilk. To dalej będzie kurnik, którego będziemy musieli się wstydzić przed przyjezdnymi kibicami, nawet jeśli zrobią tam jakieś kosmetyczne prace.
Już nam Nowaczyk obiecywał i co z tego wyszło każdy widzi. Obiecanki cacanki