Możliwe, że jeszcze w kwietniu rozpocznie się przebudowa skrzyżowania ulicy Konopnickiej z Niepodległości oraz odnowa nawierzchni jezdni odcinka ul. Konopnickiej. W ramach tej inwestycji powstanie pierwsze w Elblągu rondo ósemkowe. Warte 1,4 mln zł zadanie, będzie w połowie dofinansowane ze środków krajowych. Miasto ogłosiło właśnie przetargi na inżyniera budowy oraz wykonawcę robót budowlanych. Oferty od zainteresowanych firm będą przyjmowane w obu postępowaniach odpowiednio do 23 i 30 marca.
Miasto na realizację ronda oraz przebudowę odcinka ul. Konopnickiej o długości 450 m, pozyskało dofinansowanie z Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019. Inwestycja kosztować ma 1 mln 455 tys. zł, a połowa środków (727 tys. zł) pochodzić będzie z rządowego wsparcia.
Przebudowa odcinka ul. Konopnickiej wraz z budową ronda, prawdopodobnie ruszy już wiosną. Samo zadanie jest dość ciekawe. Projektowane u zbiegu ulic Niepodległości i Konopnickiej rondo, przyjmie nietypowy kształt. Będzie bowiem posiadało wyspę środkową kształtem przypominającą „ósemkę”. Urzędnicy wśród jego zalet, wymieniają m.in. to, że nie wymaga ono wejścia w działki prywatne przyległe do pasa drogowego.
Budowa ronda w tym miejscu przyczynić się ma do zmniejszenia liczby niebezpiecznych zdarzeń drogowych związanych z częstym wymuszaniem pierwszeństwa na powyższym skrzyżowaniu, a co za tym idzie ilości kolizji i wypadków w tym miejscu.
Całe zadanie podzielono na dwa etapy. W zakres pierwszego, oprócz realizacji ronda wejdzie także przebudowa i budowa w jego obrębie ścieżek rowerowych i chodników, budowa odwodnienia oraz usunięcie kolizji sieci oświetleniowej, elektroenergetycznej, gazowej, teletechnicznej i wodno-kanalizacyjnej z nowym układem drogowym. Ponadto w zakres inwestycji wejdzie przebudowa jezdni ul. Konopnickiej, na odcinku od skrzyżowania z ul. Niepodległości do Piłsudskiego, zwiększająca dopuszczalny nacisk na oś do 90kN. W pierwszym etapie przewidziano także przebudowę dwóch zatok autobusowych wyposażonych w perony przystankowe, przebudowę odwodnienia (kanalizacja deszczowa z wpustami krawężnikowymi), budowę azylu na przejściu dla pieszych na wysokości ulicy Pawiej oraz przebudowę wyspy na wlocie ulicy Konopnickiej w obszarze skrzyżowania z Aleją Piłsudskiego. Wszystkie wspomniane prace mają zakończyć się najdalej do 21 listopada 2016 r.
Niestety ze względu na ograniczone środki, w zakres pierwszego etapu nie weszła przebudowa chodników i zjazdów oraz budowa ścieżek rowerowych (o nawierzchni z kostki betonowej niefazowanej po obu stronach ulicy) na odcinku ul. Konopnickiej między Niepodległości a Piłsudskiego.
Jak udało nam się dowiedzieć, jest on przewidziany na etap drugi, który będzie realizowany w przypadku, gdy w ogłoszonym właśnie przetargu pozostaną oszczędności. Wówczas jest szansa, że zadanie to zostanie zlecone jako zadanie uzupełniające do pierwszego etapu robót. Jeżeli oszczędności nie będzie, Miasto wykona drugi etap, gdy znajdzie na to środki.
(1)(1).jpg)
Piątek, 22.11.2024, Imieniny: Cecylia, Jonatan, Stefan
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Czy to tak trudno na wszystkich rondach przed wjazdem pod znakiem kierunku umieścić nazwę ulicy do której wjedziemy wykonując polecenie.Taki problem jest z rondem na ul.Browarnej i ul.Robotniczej.Jadący od ul.Pocztowej w strone ronda nie bądący mieszkańcami mają problem z prawidłowym wjazdem bo nie ma wymienionego opisu ulicy.
To skrzyżowanie niedawno było przebudowane, aby zmniejszyć ryzyko wypadków. Może ktoś zna argumenty za ponowną przebudową i planowanie jeszcze kolejnej?
Myślę, że elblążanie woleliby po prostu zwykłe "kołowe" rondo, a nie kolejne droższe dziwactwo!;)
To skrzyzowanie po przebudowie powoduje wieksza liczbe wypadkow. Na pewno nie bylo przebudowywane pod tym kontem, bo jadacy Konopnickiej "kierowcy" pchaja sie pelnym gazem na skrzyzowanie myslac ze maja pierwszenstwo.
To podsumujmy moze jakie dziwy mamy w Elblagu: 1. Szklane domy na modrzewinie + chodniki i drogi donikad 2. Ronda turbinowe po ktorych nikt nie umie jezdzic. Tylko u nas mozna zobaczyc jezdzace w kolko samochody, szukajace mozliwosci zjazdu. 3. Centra handlowe widma, o ktorych kraza legendy (niektorzy nazywaja Elblag miastem centrow handlowych), a ktorych nie ma i brakuje 4. 1050 biedronek na 1050lecie panstwa polskiego 5. No i nowosc rondo 8semkowe Turysci przez najblizszą dekadę murowani. Będą tu przyjeżdzac jak do Disneylandu.
kąt, kontowi nierówny. Państwu wyjaśnię dlaczego 8-kowe - bo będzie kosztowało więcej, racjonalne wydawanie pieniędzy wymaga minimum pomyślunku, odrobinę organizacji i rozpoznania potrzeb. Pan Wróblewski nie zajmuje się takimi trywializmami to nie są jego prywatne pieniądze więc ma je w d......
Tam jest taki ruch, - widać to na załączonych zdjęciach. że bez ronda nie da się normalnie jechać. Ja przez to skrzyżowanie często jadę samochodem. Nie mam najmniejszego problemu by przez nie przejechać, a mam już prawie 70 lat. Jest mały kłopot z widocznością, bo ulice przecinają się nie pod kątem prostym. Ale dla zwiększenia bezpieczeństwa wystarczyły by światła w godzinach szczytu jak ludzie jadą lub wracają z pracy Reszta dnia to kilka samochodów .Czy miasto nie ma na co wydawać pieniędzy? No ale jak to brzmi dumnie. Rondo ósemkowe. Pierwsze w Elblągu. I znów przez kilka miesięcy będą utrudnienia by zaspokoić czyjeś chore ambicje.
Ciekawe, czy poza Elblągiem są jeszcze takie cudaczne skrzyżowania i jak się one sprawdzają?
Te skrzyżowania sprawdzają się doskonale przy wydatkowaniu unijnych pieniędzy pochłaniają jednorazowo potężne fundusze i zapracowany urzędnik ma kłopot z wydatkami z głowy i więcej czasu na twórcze rozmyślania. Był kłopot wydatkami w poprzednim okresie rozliczeniowym to dostaliśmy EURO i możliwość budowy mnóstwa przepięknych stadionów. które znakomicie wchłonęły nadmiar pieniędzy unijnych. Wydmuszki zachodnich korporacji upadły a polski robol i jego pan zostali z rąsią w nocniku.
Rondo powinno być zrobione trochę dalej w bardziej potrzebnym miejscu! Dokładnie tam gdzie Konopnickiej wlatuje w Piłsudskiego. W godzinach szczytu wyjechanie z Beniowskiego graniczy z cudem, a zwykła wysepka, najprostsze rondo rozwiązałoby problem. A ile razy przejeżdżałam przez skrzyżowanie Konopnickiej-Niepodległości, to ruchu praktycznie nie było! Zmarnowane pieniądze i dziwaczne rondo, którego przez długi czas ludzie nie pojmą.