W 2013 r., w ramach Budżetu Obywatelskiego, zmodernizowano dwa place sportowe przy ul. Mazurskiej. Radny PiS, Rafa Traks, złożył kilka dni temu na biurko Prezydenta Elbląga, interpelację, w której opisuje problem związany z tymi obiektami.
- 28 listopada 2015 roku na dwóch zmodernizowanych placach sportowych przy ul. Mazurskiej (...) nastąpiła kradzież dwóch kamer obrotowych podłączonych do Miejskiej Sieci Szerokopasmowej, zostały uszkodzone lampy oświetleniowe, pocięte kable oraz uszkodzona skrzynka elektryczna - przypomina radny. - Sprawa została zgłoszona przez mieszkańców ulicy Wiejskiej do p. Dariusza Bociana opiekującego się obiektami ze strony Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Po interwencji lampy zostały naprawione, lecz o kamerach zarządzający boiskami milczy.
Dlaczego monitoring tych obiektów jest, zdaniem radnego, tak ważny? - Place znajdują się na uboczu, obecnie są bardzo zaniedbane. Przed opadami śniegu na nawierzchni i przy siatkach znajdowały się duże ilości liści. Mieszkańcy muszą zawsze prosić o wymianę worków na śmieci - stwierdził Rafał Traks. - Mieszkańcy zgłaszają, że obiekt wygląda jakby nie miał zarządcy, że odpowiedzialny pan Dariusz Bocian nie kontroluje obiektów, które pod niego podlegają, a robi to jedynie w momencie kiedy, mieszkańcy zadzwonią do niego z interwencją.
Kilka dni temu radny zwrócił się z tym problemem do Marka Wnuka, Dyrektora MOSiR-u. - Zapewnił mnie on, że place zostaną wysprzątane niezwłocznie - przyznał Rafał Traks. - Niestety opieka nad kamerami nie leży w jego gestii.
My również poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Marka Wnuka. - Obiekt jest usytuowany w bardzo złym miejscu. Wokół niego są drzewa. Liście i gałęzie spadają na okrągło. Pracownicy MOSiR-u jeżdżą tam i sprzątają - podkreślił. - Sądzę, że pod tym względem problemu tam nie ma. Odwiedzamy to miejsce często i dbamy o to, by było tam czysto. Niestety czasem i po godzinie znowu mogą pojawić się liście. Już na to wpływu nie mamy.
Dyrektor MOSiR-u przyznał, że do dewastacji obiektu dochodzi często.
Jest to miejsce, gdzie przebywa bardzo dużo młodzieży, która niewłaściwie z niego korzysta. Ogrodzenie było naprawiane. Łańcuszki przy koszu do grania również były wymieniane
- zaznaczył Marek Wnuk.
Temat kamer nie został do tej pory rozwiązany. - Kradzież kamer zgłosiliśmy do Zarządzania Kryzysowego. Nie wiem na jakim etapie jest ustalanie, czy i kiedy będą wymieniane - przyznał Marek Wnuk. - W dalszym ciągu kamer nie ma, a one są potrzebne.
Radny chciał, aby sprawą zajął się Prezydent Elbląga, Witold Wróblewski.
Boiska w sezonie cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Ukradzione kamery miały zapewnić brak dewastacji oraz zwiększyć bezpieczeństwo na placach sportowych oraz w pobliżu
- zaznaczał Rafał Traks.
W interpelacji padło kilka pytań. - Proszę o informację jak mogło dojść do kradzieży kamer, które winny być pod ciągłym nadzorem pracowników Miejskiej Sieci Szerokopasmowej? Czy którykolwiek z pracowników jest zorientowany, iż te kamery nie działają i zostały ukradzione w dniu 28.11.2015 roku, i w końcu czy będą one uzupełnione o nowe? Czy sprawa oraz nagrany film z tego zdarzenia został zgłoszony do odpowiednich organów celem znalezienia sprawców kradzieży oraz dewastacji? - wymieniał radny.
Pismo do Prezydenta zostało przesłane 13 stycznia. Gdy radny uzyska odpowiedź opublikujemy ją na łamach info.elblag.pl.
Smiech na sali...kamery ukradli. Poza tym co to za ludzie ktorzy kradna cos kupionego za publiczne pieniadze? To co smiecie, a nie ludzie.
Radny w stolicy lumpenproletariatu zdziwiony poziomem i złodziejstwem miejscowej populacji - gdzieś ty się chłopie chował i kto cię chował skoro nie znasz podstawowych realiów towarzyszących tej krainie od czasów Diaczenki.
Kto w takim miejscu wymyślił boiska, na uboczu, nic dziwnego że nikt nie pilnuje. Niech osoby które zgłosiły projekt do budżetu i miały się opiekować boiskiem tj. otwierać , zamykać teraz pomyślą czy to był dobry pomysł?
Pewnie była to kradzież na zlecenie. Dyrektorek MOSiRu nic nie zauważył, Straż Miejska nic, policja nic. A kasą się pewnie podzielili :)
Traks to nie jest śmieszne to jest żałosne! Eh tylko Elbląga żal , a kompromitacji końca nie widać?
tak niech Wróblewski dalej utrzymuje tych darmozjadów ze straży miejskiej, a oni będą spali na bulwarze albo wozili tyłki w prywatnych sprawach jak NE58800
pytam do cholery gdzie ta nasza straż miejska, dlaczego nie widać ich na mieście????? dać im ciepłe kurteczki i niech chodzą na nóżkach i patrolują miasto a nie grzeją się w autach.!!!!!
Jak pan Wróblewski nie daje rady, a widać że nie daje rady, to niech odda obiekty w "zarządzanie" Spółdzielni Mieszkaniowej.
RAFA TRAKS?MYSLAŁEM,ŻE RAFA NADAL? :)
Panie Traks, podlega się KOMUŚ, a nie POD KOGOŚ. Jakie szkoły Pan kończył, abym dzieci tam nigdy nie posłała?