Od czasu oddania do użytku Mostu Dolnego wykonawca zmuszony był przeprowadzać na nim remonty już cztery razy. Okazuje się, że to jednak za mało, bowiem po raz kolejny nawierzchnia mostu wymaga naprawy.
- Jak można dopuścić do tego, żeby most się tak zniekształcał? - pytał zaskoczony elblążanin, który z mostu korzysta w drodze do pracy. - Przecież tak długo my, mieszkańcy Zawodzia czekaliśmy na jego uruchomienie. Mieliśmy się przemęczyć kilkanaście miesięcy, żeby później mieć święty spokój. Co prawda teraz most nie został wyłączony w ruchu, ale taki widok nie napawa mnie optymizmem na przyszłość.
Od dziś, 11 września, prawie 250 wystawców będzie prezentować mieszkańcom naszego miasta i okolic swoje stoiska podczas Święta Chleba. Niestety jedną z rzeczy, którą zobaczą będzie uszkodzony most. - Zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam, że most częściowo jest ogrodzony. Wydaje mi się, że nie tak dawno był remontowany – stwierdziła p. Halina.
Ostatni remont mostu przeprowadzany był w sierpniu. - Prawdopodobną przyczyną pojawiających się wybrzuszeń na Moście Dolnym w ciągu ulic Studziennej i Orlej jest znacząca różnica we właściwościach materiałów użytych do budowy mostu. W okresie obniżonych temperatur kostka dębowa chłonie wilgoć i rozszerza się, natomiast konstrukcja stalowa mostu, do której kostka została przyklejona ulega skurczeniu. Powoduje to pojawianie się wybrzuszeń w nawierzchni. W okresach wysokich temperatur mamy do czynienia z sytuacją odwrotną, która prowadzi do obkurczania się i poluzowania drewnianych kostek - poinformowała nas wówczas Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy UM w Elblągu.
W ramach gwarancji koszta wszelkich remontów na moście będzie pokrywać wykonawca. Gwarancja obowiązuje do 7 października.2016 roku. Co jeśli po tym terminie zaczną wychodzić kolejne usterki? Niestety trzeba będzie je pokryć z budżetu miasta.
Od wieków wiadomo, że drewno zachowuje się zupełnie inaczej niż beton i stal. Dlatego nawierzchnia na tych mostach zawsze będzie się odklejać.
znów kolejny raz to samo, Boże widzisz i nie grzmisz!!!
Polnische Wirtschaft
zalać asfaltem i spokój
tą inwestycję nadzorował wilk i jego pomagier hajdukowski- obaj "fachowcy" pierwszej wody...masakra, może elblążanie zrozumieją jakim potencjałem dysponują działacze pisu...do zobaczenia na głosowaniu
Jakim cudem ten pan mieszkaniec Zawodzia uczęszcza tym mostem w drodze do pracy?Łamie przepisy?Most jest w jednym kierunku.
Ciekawe kto zatwierdził projekt tego mostu bubla i ciekawe czy ten specjalista dalej pracuje w UM i bez kompetencji na zajmowanym stanowisku pobiera za to kasę?
Trzeba zastąpić kostkę dębową deskami,ale nie na spoinę.Ruch samochodowy ma wpływ na pojawiające się wybrzuszenia.tym bardziej że większość kierowców nie respektuje ograniczenia 20km .Przejazd 60,80 i większą prędkością powoduje większe drgania i odklejanie się kostki od spoiny i powierzchni.Problem będzie zawsze występował.Drugi most tzw.Wysoki nie posiada takich usterek.
a czy gwarancja nie przedłuża się o czas naprawy?
To co dzieje sie na Moscie Niskim - spowodowane jest uzyciem niewlasciwego drewna - to powien byc GWAJAK (guayak) uzyty - oraz zla technologia - drewno nie powinno byc klejone do powierzchni metalowej kostrukcji nosnej - jak juz to powinno byc deskowanie na sierzanta (lub bosmana - jak kto woli) z grubych bali, inaczej tez powinno byc drenowanie wykonane - jak najkrotszy kontakt z drewnem; pozorne oszczednosci mszcza sie potem podwojnie - jak widac na obrazku. Trzeba poszukac fachowcow technologow w Polsce lub za granica, wskaza popelnione bledy. Osobiscie sugerowalbym rezygnacje z drewna w ogole i wykonanie nowej nawierzchni z azurowych plyt stalowych (inox) i katownikow stalowych (inox) z dobrym drenazem wody. Naprawy i zmiana slabego projektu jako gwarancyjne - na koszt wykonawcy