Miasto począwszy od przyszłego roku planuje aż do 2019 r. przeznaczać rocznie po 2,5 mln zł na odnowę nawierzchni miejskich ulic. Chodzi o realizację nowych asfaltowych nakładek na ulicach, których nawierzchnia jest w najgorszym stanie. W pierwszej kolejności do odnowy przeznaczone mają być drogi najbardziej obciążone ruchem i mające największe znaczenie w układzie komunikacyjnym miasta.
W tegorocznym budżecie miasta zapisano środki na realizację wieloletniej inwestycji pod nazwą „Odnowa nawierzchni dróg w Elblągu - Etap II”. Co kryje się pod tą tajemniczą nazwą?
Zadanie dotyczy wymiany nawierzchni jezdni ulic - wykonanie tzw. nakładek - z niezbędnym zakresem robót, polegających na regulacji krawężników i przełożeniem nawierzchni chodników
– tłumaczy Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga.
Jakie ulice doczekają się odnowy? Na razie miejscy urzędnicy nie chcą o tym mówić, gdyż plan remontów jest dopiero tworzony. Wiadomo jednak, że w pierwszej kolejności modernizowane będą nawierzchnie dróg które mają największe znaczenie w układzie komunikacyjnym miasta i duże obciążenie ruchem. Z naszych informacji wynika, że w planach jest odnowa 25 km ulic, m.in. takich jak: Płk. Dąbka, Kościuszki, Mazurska, Grunwaldzka, Nitschmana czy Korczaka. Kolejność ich modernizacji i dobór uzależniony będzie od ich funkcji i stanu technicznego.
Na realizację tej inwestycji przewidziano do 2019 r. aż 10 mln zł. Z kolei na ten rok w budżecie przeznaczono na ten cel, skromną przy tym kwotę, 30 tys. zł.
- W roku 2015 zaplanowane zostały środki na opracowanie skróconych dokumentacji projektowych. Na podstawie zakresu prac i kosztorysów opracowany będzie harmonogram remontów tych dróg – wyjaśnia Joanna Urbaniak.
Skąd włodarze Elbląga zamierzają wziąć tak duże środki na odnowę ulic, podczas gdy miejska kasa świeci pustkami, a miasto zadłużone jest na 341 mln zł?
Na tę chwilę zadanie planowane jest ze środków własnych. W przypadku pojawienia się możliwości ubiegania się o fundusze unijne na ten cel ulice, dla których zakres prac spełniać będzie warunki udziału w konkursie, będą zgłaszane do ubiegania się o dofinansowanie
– informuje rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga.
Jak udało nam się dowiedzieć, na kolejnej, wrześniowej sesji Rady Miejskiej, być może podejmowana będzie decyzja o przesunięciu w tegorocznym budżecie 150 tys. zł. Środki te Miasto chciałoby przeznaczyć na odnowę, jeszcze w tym roku, nawierzchni jednej lub dwóch ulic.
A kiedy wreszcie remont rozgrzebanej ul .Szucha?????????????
A kiedy kontrapasy dla rowerzystów? Jest na to 30.000 zł w tegorocznym budżecie!
na pierwszym miejscu powinny byc wyremontowane głowne ulice jak, grunwaldzka, dabka...
zabrac sie za warszawska !
.......już nie woła A ......KRZYCZY ....bardzo obciążony i najgorszy również z tego powodu odcinek .....ROBOTNICZEJ.....OD BRZESKIEJ DO ZAWADY
Miały być dwa równorzędne miasta Elbląg i olsztyn i co?????olsztyn jest dotowany od rządu,Marszałka,Wojewody a Elbląg ze swoich pieniędzy i resztek od olsztyna buduje.Nóż się w kieszeni otwiera co PO i PSL tego nie widzi ?????
....może Winną da radę podrasować, bo czemu ona winna, ze taka dziurawa i krzywa i bez ustalonych zasad ruchu drogowego
A Trybunalska?
Zapraszam na Winnicką.
Donimirskich hitlera pamieta i wąska.dlaczego jest jedokierunkowa???