Lokatorzy zabytkowej kamienicy przy ul. Powstańców Warszawskich 9, która ucierpiała w lipcowym pożarze poddasza, otrzymają od Miasta większe wsparcie finansowe na remont budynku. Magistrat zgodził się zwiększyć o 40 tys. zł dotację na renowację tego zabytku, którą wspólnocie przyznano jeszcze przed pożarem. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą elbląscy radni jeszcze w sierpniu. Tymczasem w kamienicy rozpoczęto już prace remontowe częściowo spalonego dachu i dwóch zalanych mieszkań.
Przypomnijmy, że do pożaru dachu kamienicy przy ul. Powstańców Warszawskich 9, doszło w nocy z 8 na 9 lipca. Niemal całkowitemu spaleniu uległ dach i niezamieszkała część strychowa. W wyniku gaszenia palącego się poddasza, siedem znajdujących się w nim mieszkań i jeden lokal użytkowy, zostało bardziej lub mniej zalanych. Najbardziej ucierpiały lokale na samej górze oraz klatka schodowa, które zostały zalane w wyniku akcji gaśniczej.
Przygotowana przez inspektora budowlanego opinia, wskazała, że budynek nadaje się do zamieszkania, poza dwoma mieszkaniami na najwyższej kondygnacji, które wyłączono z użytkowania.
Właśnie rozpoczęto ich remont. Prace obejmować będą również wymianę dachu i odbudowę jego konstrukcji oraz odnowę klatki schodowej. Roboty, które mają zakończyć się do końca października, finansowane są ze środków własnych wspólnoty, zaciągniętego kredytu i ubezpieczenia obiektu.
W planach na ten rok przewidziane są również prace konserwatorskie związane z renowacją elewacji wczesnomodernistycznej kamienicy. Dotację, której zakres pierwotnie obejmował również remont dachu, przyznano wspólnocie jeszcze wiosną z puli miejskiego konserwatora zabytków.
Na tę chwilę środki nie zostały nam jeszcze przekazane. Aby mogło do tego dojść, konieczna jest decyzja Rady Miejskiej w tej sprawie. Gdy takowa zapadnie, przystąpimy do prac konserwatorskich
- informuje Rafał Popielarski, administrator wspólnot mieszkaniowych z biura zarządcy nieruchomości Centrum, które zarządza obiektem przy ul. Powstańców Warszawskich 9.
Prace związane z renowacją kamienicy, miały pochłonąć ponad 350 tys. zł. Z tego z kasy miejskiej miało pochodzić 70 tys. zł. W wyniku pożaru zarządca nieruchomości zwrócił się z wnioskiem o zwiększenie jej wysokości. Wiadomo już, że Miasto zgodziło się podwyższyć kwotę dotacji do 110 tys. zł. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, która zwołana została na 27 sierpnia.
Bez łaski się należy, za te źle przeprowadzoną akcję ratowniczą, niedziałające hydranty miasto powinno wziąć na siebie odpowiedzialność. Straty były by o wiele mniejsze gdyby wszystko było sprawne.
A Wspólnota nie ubezpieczyła tego budynku?, miała chyba obowiązek.Nie rozumię dlaczego to z naszych pieniędzy ma być robione.No tak mieszkania wszystkie własne, a MY płacimy.
Zawsze jakas męda sie znajdzie!