Nierówny i popękany chodnik, nieuporządkowana zieleń, wkopane w ziemię kiczowate elementy betonowe rodem z PRL-u. Całość wygląda jakby zatrzymała się w czasie. Tak wygląda skwer przy ul. Nowowiejskiej, gdzie nowoczesność zaczyna kontrastować z przeszłością. Coś jednak zaczyna się zmieniać w tym miejscu. Po remoncie ulicy, także właściciele pobliskich pawilonów handlowych rozpoczęli modernizacje swoich obiektów.
Kompleks trzech pawilonów handlowych przy ul. Nowowiejskiej, powstał w latach 70-tych XX wieku, a więc w epoce rozkwitu PRL-u. Przez prawie 40 lat istniał w niemal niezmienionej formie. Dopiero w ostatnich latach, po kolei każdy z pawilonów przechodził swoją metamorfozę. Obecnie prawie wszystkie zostały odnowione i dostosowane do czasów teraźniejszych. W tym roku ukończono także modernizację ulicy Nowowiejskiej oraz przebudowę budynku, w którym mieści się sklep Biedronka. Okolica nabrała nowoczesnego wyglądu. Tylko deptak przy pawilonach, nadal odstaje od reszty, mocno kontrastując z otoczeniem. Stare, zniszczone chodniki i betonowe koła wkopane w ziemię, pamiętają bowiem czasy Edwarda Gierka.
- Chodnik w tym miejscu jest w bardzo złym stanie. Jest nierówny, płytki chodnikowe są połamane i pozapadane. Po deszczu robią się kałuże i nie można przejść – narzekają mieszkańcy okolicznych budynków.
Czy skwer przy pawilonach w końcu doczeka się odnowy, podobnie jak pasaż przy ul. Gwiezdnej, którego modernizacja rozpocznie się lada dzień? Zapytaliśmy o to w elbląskim ratuszu.
- Miasto nie ma w najbliższych planach remontu nawierzchni chodnika przy pawilonach na ul. Nowowiejskiej. W tej chwili nie ma na to środków w budżecie – oznajmia wprost Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Zadanie to jednak zostało zgłoszone do trzeciej edycji Budżetu Obywatelskiego przez czterech mieszkańców. Jest więc szansa, że stan chodników w tym miejscu poprawi się, jeśli inwestycja ta zdobędzie odpowiednią ilość głosów.
Sprawdziliśmy tę informację i rzeczywiście w wykazie wniosków do Budżetu Obywatelskiego na 2015 rok, widnieje takie zadanie. Wniosek przeszedł pozytywną weryfikację urzędników i znajdzie się w ankiecie do głosowania. Z racji tego, że łączny koszt tej inwestycji przekracza znacznie kwotę przeznaczoną na jeden rok, magistrat zaproponował ograniczenie zakresu zadania do kwoty 400 tys. zł (zamiast oszacowanych 700 tys. zł).
- Po remoncie cały fragment osiedla wraz z pawilonami nabrałby estetycznego wyglądu, jak również byłby bardziej przyjazny osobom starszym, których w tym rejonie mieszka bardzo dużo - wskazują w swoich wnioskach mieszkańcy.
Czy tak się stanie, zależy od mieszkańców okręgu wyborczego nr 3, w którym złożono zadanie. Jeśli projekt uzyska największa ilość głosów, zostanie zrealizowany w 2015 roku ze środków Budżetu Obywatelskiego.
Piątek, 22.11.2024, Imieniny: Cecylia, Jonatan, Stefan
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
najlepiej wyglądają te iglaki i ten chodnik z okrągłych płyt, ciekawie i orginalnie, a ten pseudonowoczesny barak którym się tak zachwycacie to w dzisiejszych czasach niestety żadnego wrażenia nie robi, chyba że ktoś w d.. był i g.. widział
Wilk zavetował modernizację zielenca pobliskiego. Nawet mój wniosek gdzieś "zxaginął" w urzędzie.
Te wszystkie pseudo pawilony powinny byc rozebrane a w ich miejsce powinien powstać ładny obiekt handlowy.Dlaczego nikt nie myśli o nowym inwestorze w miejsce Porto 55 .CO NIE MA CHĘTNYCH NA ROBIENIE KASY W ELBLĄGU?????CZY UM tak dba o rozwój handlu???
Dlaczego oryginalne elementy nazywane są w tym artykule kiczem? Że niby lepiej wyłożyć wszystko zwyczajnym i nudnym polbrukiem? Warto odnowić to co tam jest i zachować wyjątkowy styl.
tam gdzie prywatne to jest super , a gdzie teren miasta ,to od lat bałagan i syf. , mozę po odejściu nieudolnej i rozpolitykowanej ekipy wilka ,to się zmieni.
są gorsze miejsca
Pamiętam jak postawili te pawilony, i w sklepie spożywczym czasami można było kupić Pepsi Colę w szklanych butelkach zwrotnych.
Lata 70 XX wieku w latach 10 XXI wieku. Tak wygląda niestety pół Polski.
Zapomniano też o stojakach na rowery i chcąc wejść do jakiegokolwiek sklepu rower przypinam do drzewa na trawniku.
Ten chodnik z okrągłych płyt to jeden z najciekawszych elementów małej architektury w Elblągu.