Z końcem czerwca br. głośno obwieszczono zakończenie prac na przebudowanym odcinku drogi wojewódzkiej nr 504 w Elblągu. Ulice 12 Lutego i Nowowiejska oraz dwa duże skrzyżowania w ciągu tej drogi, zmieniły się nie do poznania. Ale czy z korzyścią dla elblążan? Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej nowym rozwiązaniom komunikacyjnym, będącym wynikiem zakończonej niedawno inwestycji.
W części pierwszej naszego mini raportu, przeanalizowaliśmy zmodernizowany odcinek drogi 504. W kolejnej części przedstawimy nasze spostrzeżenia na temat, trwającej jeszcze przebudowy drogi nr 503.
Kompleksowy remont elbląskiego odcinka drogi 504 rozpoczął się we wrześniu 2011 r. Zakres prac obejmował przebudowę skrzyżowania ulic 12 Lutego – Armii Krajowej – Grota Roweckiego, przebudowę skrzyżowania 12 Lutego – Królewiecka – Teatralna – Nowowiejska wraz z odcinkiem ulicy Nowowiejskiej oraz przebudowę ulicy 12 Lutego. Projekt budowlany dla przebudowy odcinka drogi 504 w Elblągu opracowała firma Prowed Usługi Projektowe z Elbląga. Wykonawcą robót drogowych była firma Eurovia Polska S.A. Natomiast Inżynierem Kontraktu (inwestorem zastępczym) było konsorcjum firm: ECM Group Polska Sp. z o.o. – lider, POI Sp. z o.o. - partner.
Pierwotnie wszystkie roboty miały zakończyć się w październiku 2013 r. Ostatecznie jednak prace ukończono z końcem czerwca 2014 r. Od niedawna zmotoryzowani, rowerzyści i piesi mogą bez przeszkód poruszać się przebudowanym odcinkiem pięćset czwórki. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z rezultatów budowy. Likwidacja przejść dla pieszych, zwężone chodniki, brak ścieżek rowerowych czy niezrozumiałe rozwiązania drogowe, to tylko nieliczne z licznych uwag i zastrzeżeń do projektanta nowej „504”.
Przede wszystkim główną przytykiem w stronę miasta, może być decyzja o rozpoczęciu realizacji tej inwestycji, bez uwzględnienia w niej budowy torowiska w wyspie rozdziału ul. 12 Lutego. W przypadku, gdy w przyszłości znajdą się pieniądze na budowę linii tramwajowej na tym odcinku, zajdzie konieczność ponownej modernizacji skrzyżowania ulic 12 Lutego – Grota Roweckiego. Oznacza to częściową rozbiórkę jego nowej nawierzchni w celu ułożenia przejazdów tramwajowych. Niestety na etapie projektu oraz realizacji przebudowy tego skrzyżowania, nie przewidziano takich prac.
Naszą wędrówkę zaczynamy od przejść dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Grota Roweckiego - 12 Lutego – Armii Krajowej. Żadne z nich nie zostały oznaczone jako przejścia dwuetapowe. Brak wspomnianych tablic informacyjnych, powoduje, że piesi po pokonaniu pierwszego etapu, często nie reagują na czerwone światło na drugim sygnalizatorze. Stwarza to niebezpieczeństwo potrącenia przez pojazdy mające zielone światło.
Podczas przebudowy wspomnianego skrzyżowania, zlikwidowano miejsca postojowe przy dawnym Feniksie. Obecnie zmotoryzowani robiący zakupy np. w sklepie Biedronka, pozostawiają swoje pojazdy po obu stronach ul. Winnej, utrudniając poruszanie się m.in. pieszym.
Na ulicy 12 Lutego (m.in. w pobliżu Parku Planty), źle wymierzono odstęp ścieżki rowerowej od miejsc postojowych. W rezultacie słupki uniemożliwiające wjazd pojazdów na ścieżkę (co w przeszłości wielokrotnie miało tam miejsce) stanęły na krawędziach drogi rowerowej. Projektant, korygując błąd, białą linią wyznaczył nowy przebieg ścieżki, który obecnie częściowo biegnie po ...kostce brukowej.
To jednak nie koniec drogowych absurdów. Jedynie wschodnia strona ulicy 12 Lutego posiada wyznaczoną ścieżkę rowerową. Po stronie zachodniej takiej już nie ma. Projektant, przy aprobacie urzędników, wolał na resztkach wolnego miejsca wyznaczyć miejsca postojowe dla pojazdów. W rezultacie piesi i rowerzyści, niemal ocierając się o siebie przeciskają się w wąskich „gardłach” np. przy banku ING czy przy wejściu do budynku Świata Dziecka. Czy nie lepszym rozwiązaniem byłaby budowa miejsc postojowych na wolnym placu obok łącznika między ulicami 12 Lutego i Królewiecką?
Będąc w temacie wspomnianego już łącznika przy Świecie Dziecka, można mieć wrażenie, że projektant zapomniał o wytyczeniu prawoskrętu z ulicy 12 Lutego. Miejsca na budowę dodatkowego pasa do skrętu w prawo, jest bowiem tu wystarczająco. Niestety zabrakło pomysłu, albo dobrej woli.
Kolejnym bublem jest dobór nawierzchni przejazdu tramwajowego przy skrzyżowaniu ulic 12 Lutego – Teatralna – Nowowiejska. Na zachodniej nitce jezdni ul. 12 Lutego, w miejscu włączenia się torowiska z ul. Królewieckiej, przejazd tramwajowy zbudowano z kostki brukowej, zamiast jak w pozostałych przypadkach, z prefabrykowanych płyt żelbetowych. Nierówna kostka zdążyła się już nawet zapaść.
Na ul. Nowowiejskiej, po północnej stronie, ścieżka rowerowa urywa się przed ul.Pilgrima i nakazuje rowerzystom przejechać na drugą stronę ulicy. Nie wiadomo dlaczego, mimo zapewnionego miejsca, zrezygnowano z jej kontynuacji na wysokości niedoszłej galerii handlowej Porto 55.
Na koniec „słynny” już lewoskręt z ul.Pilgrima w ul.Nowowiejską, a raczej jego brak. Likwidacja możliwości takiego manewru wzburzyła wielu kierowców. Obecnie, aby skręcić w lewo, należy pokonać skrzyżowanie ze światłami 12 Lutego – Teatralna – Nowowiejska – Dąbka i szukać możliwości zawrócenia w najbliższym możliwym miejscu. Oznacza to stratę czasu i paliwa. Rozwiązaniem tego problemu może być wprowadzenie możliwości zawracania na skrzyżowaniu Nowowiejska – 12 Lutego.
Jak widać, nowe nie zawsze znaczy lepsze. Rozwiązania wprowadzone podczas przebudowy pięćset czwórki zdążyły już zebrać wielu przeciwników. Wydaje się, że jednymi zadowolonymi z przeprowadzonej modernizacji, mogą być chyba tylko kierowcy, którzy zyskali lepszą nawierzchnię jezdni oraz powiększone skrzyżowania. O pieszych i rowerzystach już nie pomyślano. Niestety...
Ares
stwierdzam jednoznacznie że projektant i odbiorca to łachudry, partacze i moczymordy.
Gdzie był tzw. Oficer rowerowy ? Gdzie on był i za co bierze kasę - pytam się pana Prezydenta Wilka ?
Absurdalne i chore miasto, absurdalny i chory kraj!
Tak to prawda, skrzyżowania są źle wyprofilowane, zwłaszcza przy skrętach w lewo ( 12 Lutego - Nowowiejska, nowe rondo -wyjazd do Robotniczej), przejścia dla pieszych są tam, gdzie nie są konieczne, jakieś dziwne skosy, wysepki trawnikowo-rabatkowe bez sensu w poprzek utartych przez lata traktów pieszych. Dno...i tyle.
Najlepsze jest to, jak handlarze krzyczeli, że nie ma parkingu dla ich klientów na 12-go Lutego. Teraz mają parking, tylko że te same samochody parkują tam codziennie po kilka, kilkanaście godzin. Czyżby tacy wierni klienci?
najpierw piszecie że przy feniksie nie zrobiono miejsc postojowych i jest źle a zaraz po tym że przy świecie dziecka zrobiono zatoczkę postojowąi też źle - typowe dla polaków malkontenctwo - co by nie zrobić będzie źle P.S. tory tramwajowe może bedą kładzione za kilka lat więc i nawieszchnia na skrzyżowaniu nie będzie już taka nowa
Pilgrima w Nowoweijską z Biedronki nakaz jazdy w prawo przez korki obiecał zmienić Prezydent Wilk- czekam na działanie- Wyborca :)
bardzo trafne spostrzeżenia, szczególnie ścieżka rowerowa na 12 Lutego, do tego pas zieleni szerszy niz chodniki po obu stronach razem.
Przyjdzcie zobaczyć na ul.Browarną tu dopiero jest bajzel.Jedna strona ulicy ma nowe chodniki a druga połamane popękane płyty chodnikowe po jadących pojazdach z budowy drogi.Tory tramwajowe układa się z kawałeczków.I TO JEST ROK 2014-cywilizacja?????????????.
dlaczego niedociągnięcia w sprawie rowerzystów i ich "ścieżek" mają decydować o całości? rowerem? to poza miasto! czyżby reżim cyklistów w mieście?