W Kazimierzowie pod Elblągiem powstaje wielkopowierzchniowy obiekt magazynowo – wystawienniczy firmy Extom Meble. Budynek o wielkości ponad 7 tys. m2, ma być gotowy jeszcze w tym roku. W środku oprócz magazynu, mieścić się będzie m.in. część wystawiennicza tzw. showroom. Inwestycja generować będzie także wzrost zatrudnienia w firmie. Jej właściciel planuje przyjąć dodatkowych 15 pracowników.
Inwestorem jest firma Extom Meble, zajmująca się głównie sprzedażą mebli na eksport. Budowa hali magazynowo – produkcyjno – handlowej o konstrukcji stalowej, ruszyła wiosną 2014 r. w pobliżu siedziby firmy w Kazimierzowie.
- Budynek będzie składał się z trzech części. Główną i największą o powierzchni 6 tys. m2, zajmować będzie magazyn – mówi Jacek Tomaszewski, właściciel firmy Extom Meble. - Druga część to tzw. showroom, czyli powierzchnia wystawiennicza z zapleczem biurowym i socjalnym o łącznej powierzchni 1,1 tys. m2. W części wystawienniczej, chcemy prezentować nowości w naszej ofercie i robić np. mini targi dla naszych kontrahentów zagranicznych.
Trzecią część hali stanowić będzie powierzchnia, na której pod indywidualne wymogi klienta, dorabiane będą elementy nieprzewidziane do wykonania w seryjnym toku produkcyjnym.
- Dotyczy to głównie mebli kuchennych, które będą u nas dodatkowo wzbogacane - tłumaczy Jacek Tomaszewski.
Jak podkreśla właściciel, do budowy obiektu firmę zmusiła sytuacja rynkowa.
- Chcemy mieć towar dostępny od ręki w naszych magazynach i oferować klientom szeroką gamę asortymentu. Nasz główny dostawca mebli, firma Wójcik Fabryka Mebli również buduje dodatkowy obiekt produkcyjny, stąd też wzrośnie u nas zapotrzebowanie na dodatkową powierzchnię magazynową. Obecnie mamy dwa niewielkie magazyny. Pierwszy o powierzchni 1,5 tys. m2 dzierżawimy w elbląskim porcie, natomiast drugi o pow. 2 tys. m2 posiadamy na miejscu w Kazimierzowie. Po wybudowaniu nowego obiektu zakończymy dzierżawę magazynu w porcie, który generuje spore koszty – informuje szef firmy Extom Meble.
Większość oferowanych przez siebie mebli. zakład sprzedaje za granicę m.in. do krajów nadbałtyckich: Litwy, Łotwy, Estonii i Rosji oraz krajów Europy południowej. Po zwiększeniu powierzchni magazynowej, planuje także wejść mocniej na rynek polski.
Nowy magazyn wymagał będzie większej liczby ludzi do jego obsługi. Stąd firma zamierza zatrudnić dodatkowych pracowników. Obecnie pracują w niej 24 osoby.
- Zwiększymy zatrudnienie o 10 do 15 osób, głównie pracowników magazynu. Ich rekrutacja już się rozpoczęła – mówi Jacek Tomaszewski.
Realizacja budynku pochłonie ponad 7 mln zł. Zakończenie budowy przewidziano do końca bieżącego roku.
- Chyba, że wypadnie coś nieoczekiwanego. Wówczas budynek zostanie oddany do użytku wczesną wiosną 2015 r. - zaznacza właściciel Extomu.
to pewnie zasługa Jerzego Wilka :-) naszego dzielnego menadżera
Dobre i to... Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma !
Takie kapu,kap - Nam potrzeba dużo,dużo więcej miejsc pracy.
no wiola na pewno nie Twoja :)
Za rządów PiS-u w Elblągu powstają nowe miejsca pracy. Za rządów Pana Nowaczyka i PO firmy się zwijały. Takie są fakty
Gdyby Państwo zainwestowało (z kasą z UE) w śródlądowe szlaki żeglugowe E70 (ten z Antwerpii do Elbląga i dalej do Kłajpedy), oraz w E30 i E40, to meble z tego magazynu mogłyby barkami popłynąć (z portu w Elblągu) do Niemiec, Austrii, Słowacji, Węgier, na Białoruś i Ukrainę nawet, a nawet do Turcji. To by było dużo bardziej produktywne niż legendarny przekop Mierzei.
Patrzcie państwo, w Kazimierzowie... Wilku, dałbyś grunt za darmo, może Modrzewina by się ożywiła.
Kazimierzowo i okolice podobnie jak Gronowo Górne stają się powoli siedzibą duzych magazynów, firm handlujących samochodami, sprzętem rolniczym, kasującymi pojazdy itp. Biznes kalkuluje, wyczuwa gdzie najlepiej się ulokować. Wazne jest miejsce przy głównym szlaku, z prostym dojazdem, dobrze widoczne a do tego uzbrojone i nieprzesadnie drogie. Dlatego takie miejsca jak Kazimierzowo wybierają ci, którzy ciężko pracują i kalkulują dla siebie i zatrudnionych przez siebie ludzi. Natomiast co, którzy dysponują pieniędzmi od podatników wymyslają jakieś Modrzewiny i inne parki technologiczne, walą w nie miliony tyle że nikt tam sie potem usytuować nie chce. W każdym dużym mieście w Polsce i w Europie tego typu firmy powstają przy drogach wylotowych więc komu i na co jakaś Modrzewina?
TU CHODZI O UCIECZKE ZA TABLICE MIASTA I MNIEJSZY PODATEK OD NIERUCHOMOSCI... A LOKALIZACJA I INNE BLE BLE TO PLAN DALSZY...NA POWIERZCHNI KILU TYSIECY METRÓW KEWADRATOWYCH W SKALI SOKU TO NIEWYOBRAZALNA KASA///gratuluje inwestycji
TY BIZON WEŻ Z ROZPĘDU W DRZEWO ALBO RAZEM Z WILKIEM CZOŁAMI,MIEJSCA PRACY ZA PISU CHYBA DLA RODZINY WILKA.