Nie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad lecz Starostwa Powiatowe: elbląskie i braniewskie mają ostatnie słowo, w sprawie montażu nowych witaczy i billbordów, które już od dwóch miesięcy powinny stać na drogach wylotowych z Elbląga. Bowiem to na ich terenach pojawią się znaki wpisujące się w szeroko pojętą promocję naszego miasta - Możliwym terminem rozpoczęcia ich montażu jest przyszły tydzień, a firma jest już od dłuższego czasu gotowa do ich ustawienia - podaje Łukasz Mierzejewski.
15 marca br. był planową datą i pewną cezurą, kiedy na głównych drogach wyltowych z naszego miasta miały zostać ustawione witacze i billboardy. Jak się jednak okazuje i w tedy i dziś, na znaki promujące Elbląg przyjdzie nam poczekać. Wprawdzie w połowie marca Urząd Miejski wskazywał, że reklamy zostaną zamontowane na początku kwietnia, jednak ciążące na tej inwestycji kwestie formalne zaważyły o terminie ich ustawienia.
Mamy połowę maja, a witacze nadal nie zostały jeszcze zamontowane - Ich ustawienie nie było możliwie w pierwotnej lokalizacji, ponieważ znajdowały się one zbyt blisko pasa drogowego, na którym mogą być montowane tylko znaki drogowe. Taką informację przedstawiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - przypmina Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu.
Po odrzuceniu pierwotnej lokalizacji trwały negocjacje z prywatnymi właścicielami działek, którzy stopniowo wyrażali zgodę na dzierżawę poszczególnych terenów na 5 lat. - W tej chwili witacze zlokalizowane na terenie Starostwa Elbląskiego i Starostwa Braniewskiego czekają na pozytywną decyzję administracyjną o możliwości ich tymczasowego ustawienia - dodaje Łukasz Mierzejewski. - Jest to o tyle problemowe, że obiekty tego typu są różnie klasyfikowane: jako obiekty małej architektury, jako urządzenia techniczne, jako tablice reklamowe.
Taka interpretacja powoduje wydłużenie procesu administracyjnego-Na ostateczną decyzję w tej sprawie czekamy w Starostwach Powiatowych, bo to właśnie od tego uzależnione jest, czy wykonawca witaczy postawi je na tzw. zgłoszenie lub będzie musiał uzyskać pozwolenie na budowę – kontynuuje Mierzejewski.
Kiedy zatem możemy liczyć na namacalny znak „nowej promocji miasta”? - Możliwym terminem rozpoczęcia montażu witaczy i billboardów jest przyszły tydzień, a firma (białostocka firma Studio Plus – red. jest już od dłuższego czasu gotowa do ich ustawienia. Lokalizacja witaczy nie zmieniła się- mówi Łukasz Mierzejewski.- Sześć sztuk witaczy o wymiarach 4m x 1m, stanie na S 7 od strony Gdańska i Warszawy, na S 22 od strony Malborka i Braniewa oraz na DW 504 od strony Braniewa i na DW 503 od strony Tolkmicka.
Zaś cztery billboardy; dwa dwustronne o powierzchni 12 m2 i kształcie litery „H” usytuowane będą przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim, na przejściach w Mamonowie i Grzechotkach, a kolejne dwa – także dwustronne w kształcie litery V, o pow. 18 m2 - na drodze ekspresowej S 7 i od strony Braniewa, na S 22.
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku, obwodnicę Elbląga przemierza w ciągu doby od 12.000 pojazdów w styczniu do 25.000 w miesiącach letnich. Zadaniem billboardów jest odpowiednia promocja i reklama miasta, która pozwoli wzmocnić komunikację Elbląga z turystami zmierzającymi w kierunku Gdańska i Warszawy, zaprezentować walory turystyczne naszego miasta i reklamować wydarzenia miejskie, np. Święto Chleba, Dni Elbląga. Billboardy usytuowane na granicy z Rosją mają służyć przyciągnięciu do Elbląga Rosjan, którzy korzystając z zalet małego ruchu granicznego będą skłonni skierować się do naszego miasta.
15 marca br. był planową datą i pewną cezurą, kiedy na głównych drogach wyltowych z naszego miasta miały zostać ustawione witacze i billboardy. Jak się jednak okazuje i w tedy i dziś, na znaki promujące Elbląg przyjdzie nam poczekać. Wprawdzie w połowie marca Urząd Miejski wskazywał, że reklamy zostaną zamontowane na początku kwietnia, jednak ciążące na tej inwestycji kwestie formalne zaważyły o terminie ich ustawienia.
Mamy połowę maja, a witacze nadal nie zostały jeszcze zamontowane - Ich ustawienie nie było możliwie w pierwotnej lokalizacji, ponieważ znajdowały się one zbyt blisko pasa drogowego, na którym mogą być montowane tylko znaki drogowe. Taką informację przedstawiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad - przypmina Łukasz Mierzejewski z zespołu prasowego UM w Elblągu.
Po odrzuceniu pierwotnej lokalizacji trwały negocjacje z prywatnymi właścicielami działek, którzy stopniowo wyrażali zgodę na dzierżawę poszczególnych terenów na 5 lat. - W tej chwili witacze zlokalizowane na terenie Starostwa Elbląskiego i Starostwa Braniewskiego czekają na pozytywną decyzję administracyjną o możliwości ich tymczasowego ustawienia - dodaje Łukasz Mierzejewski. - Jest to o tyle problemowe, że obiekty tego typu są różnie klasyfikowane: jako obiekty małej architektury, jako urządzenia techniczne, jako tablice reklamowe.
Taka interpretacja powoduje wydłużenie procesu administracyjnego-Na ostateczną decyzję w tej sprawie czekamy w Starostwach Powiatowych, bo to właśnie od tego uzależnione jest, czy wykonawca witaczy postawi je na tzw. zgłoszenie lub będzie musiał uzyskać pozwolenie na budowę – kontynuuje Mierzejewski.
Kiedy zatem możemy liczyć na namacalny znak „nowej promocji miasta”? - Możliwym terminem rozpoczęcia montażu witaczy i billboardów jest przyszły tydzień, a firma (białostocka firma Studio Plus – red. jest już od dłuższego czasu gotowa do ich ustawienia. Lokalizacja witaczy nie zmieniła się- mówi Łukasz Mierzejewski.- Sześć sztuk witaczy o wymiarach 4m x 1m, stanie na S 7 od strony Gdańska i Warszawy, na S 22 od strony Malborka i Braniewa oraz na DW 504 od strony Braniewa i na DW 503 od strony Tolkmicka.
Zaś cztery billboardy; dwa dwustronne o powierzchni 12 m2 i kształcie litery „H” usytuowane będą przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim, na przejściach w Mamonowie i Grzechotkach, a kolejne dwa – także dwustronne w kształcie litery V, o pow. 18 m2 - na drodze ekspresowej S 7 i od strony Braniewa, na S 22.
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku, obwodnicę Elbląga przemierza w ciągu doby od 12.000 pojazdów w styczniu do 25.000 w miesiącach letnich. Zadaniem billboardów jest odpowiednia promocja i reklama miasta, która pozwoli wzmocnić komunikację Elbląga z turystami zmierzającymi w kierunku Gdańska i Warszawy, zaprezentować walory turystyczne naszego miasta i reklamować wydarzenia miejskie, np. Święto Chleba, Dni Elbląga. Billboardy usytuowane na granicy z Rosją mają służyć przyciągnięciu do Elbląga Rosjan, którzy korzystając z zalet małego ruchu granicznego będą skłonni skierować się do naszego miasta.
Prezydent powinien dobrać się do d.... urzędnikom, którzy pokpili sprawę tych witaczy
Na drogach wylotowych .Czy powinno byc na drogach wlotowych
wlotowo-wylotowych :) Z jednej powinny zapraszać, z drugiej dziękować za odwiedziny
Prezydent powinien przy wlotach postawić bandę darmozjadów z urzędu z kwiatami którzy będą się kłaniać w pas każdemu kto tu w ogóle zaglądnie do tej dziury
Pytam po raz kolejny (przy każdym artykule na te temat) - czy jakiś chociaż jeden urzędnik dostanie karę za taką niekompetencję? Pewnie nie, bo stanowiska urzędników są na całe zawodowe życie. W taki sposób mamy prawie 300 mln zł długu.
Powtarzam po raz kolejny i ostatni . Nie może w żadnym razie twarzą "" Witacza " być p. wiceprezydent H. Wizerunek p. wiceprezydenta na bilbordach umieszczonych na rogatkach miasta zniechęci każdego , kto zamierza wjechać do miasta . Bo twarz na której nie gościł uśmiech od urodzenia i do tego ma się chroniczne zapalenie okostnej , może być tylko najlepszą wykładnią przesłania : Wjeżdżając do miasta , porzuccie wszelką nadzieję .
Wstyd due miast Elbląg a nadal brak ładnych tablic z herbem Elbląga i nazwą ulicy .Było kilka lecz się rozsypały a te co są to karykatury do wymiany.CZY WRESZCIE doczekamy się uczciwego podejścia do tematu.
całe województwo ma głęboko witacze w Elblągu, wykonać, postawić nie mędrkować