Większość inwestycji realizowanych w ramach budżetu obywatelskiego 2013 ujrzało już światło dziennie. Temat nie dotyczy jednak zadania, na które zostały przeznaczone największe nakłady wchodzące w skład BO. Mowa o ciągu pieszo-rowerowym wraz z oświetleniem Fromborska – Zajazd – Krasny Las. Ile kilometrów trasy rowerowej potrzeba wybudować, by w tym obszarze powstała ścieżka z prawdziwego zdarzenia dla miłośników jednośladów? I czy w całości będzie budowana ze środków kasy obywatelskiej?
Jeszcze w zeszłym miesiącu, podczas spotkania prezydenta Jerzego Wilka z mieszkańcami osiedli Zajazd, Próchnik i Krasny Las dopytywano się o termin rozpoczęcie tej inwestycji i co ważne – miejsce, od którego ścieżka miałaby zostać wybudowana - Bardzo mnie dziwi, gdy słyszę głosy o zaczynaniu tej ścieżki od strony Bielan – wskazywał wtedy jeden z mieszkańców obecnych na spotkaniu. - Ona wybudowana będzie po prostu w polu. U nas przy ul. Fromborskiej w Krasnym Lesie jest czasami problem, żeby dojść chociażby do sklepu. Tak ścieżka ułatwiłaby nam życie i właśnie od tego miejsca powinna być ona realizowana.
Jeszcze w zeszłym miesiącu, podczas spotkania prezydenta Jerzego Wilka z mieszkańcami osiedli Zajazd, Próchnik i Krasny Las dopytywano się o termin rozpoczęcie tej inwestycji i co ważne – miejsce, od którego ścieżka miałaby zostać wybudowana - Bardzo mnie dziwi, gdy słyszę głosy o zaczynaniu tej ścieżki od strony Bielan – wskazywał wtedy jeden z mieszkańców obecnych na spotkaniu. - Ona wybudowana będzie po prostu w polu. U nas przy ul. Fromborskiej w Krasnym Lesie jest czasami problem, żeby dojść chociażby do sklepu. Tak ścieżka ułatwiłaby nam życie i właśnie od tego miejsca powinna być ona realizowana.
Prezydent przyznał wtedy, że pierwszy raz spotyka się z informacją o tym, że budowa drogi zacznie się od Bielan i oddał głos w tej sprawie dyrektorowi Departamentu, Rozwoju, Inwestycji i Dróg, Robertowi Rajkiewiczowi. – Gdybyśmy zaczęli budować od Krasnego Lasu to nie wiem, czy pieniędzy wystarczyłoby na chociaż 100 metrów ścieżki (…) większość pieniędzy poszłaby wtedy także na wykup działek. Od strony Bielan nie ma takiego problemu - tłumaczył Robert Rajkiewicz.
W tym roku na inwestycję przeznaczona jest także dodatkowa ilość pieniędzy - Ścieżka została przez państwa wygrana w budżecie obywatelskim po raz drugi. Jest już projekt, który już realizujemy. Budżet obywatelski przewidziany na to zadanie wynosi 400 tys. zł. Udało nam się zagospodarować dodatkowe pieniądze w wysokości około 260 tys. – wspominał dyr. Rajkiewicz. - Cała budowa tej ścieżki będzie kosztowała około 8 mln zł.
Jednak kwota, o której urzędnicy wspominają wyżej znacznie przekracza nakłady, które wyasygnowano na budowę trasy z budżetu obywatelskiego. Nie wydaje się być również prawdopodobne, by inwestycja ta wygrywała w kolejnych edycjach BO. Skąd więc pozyskać środki na dalszą jej realizację? I ile metrów ścieżki uda się zbudować za pieniądze obywatelskie? - W tym roku chcemy dojść z budową do ul. Witkiewicza, może Kruczkowskiego - wskazywał w trakcie dyskusji radny Ryszard Klim (SLD). — Inwestycja ma być skończona do 2016 roku. Miasto będzie musiało nam pomóc.
A Miasto wskazuje, że całość planowanego ciągu pieszo-rowerowego wynosi 3070 m. - W związku z ograniczeniami posiadanych środków w budżecie na 2014 r., zakres budowy w roku obecnym, będzie wykonany częściowo – mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w Biurze Prezydenta Miasta. – Dla tej inwestycji posiadamy już dokumentację projektową i dla niej złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji ZRID, obecnie sprawa jest nadal w toku. Na dzień dzisiejszy przygotowujemy się do wyboru Inżyniera Budowy, który będzie prowadził nadzór inwestorski. Na przełomie marca i kwietnia planujemy rozpocząć procedurę przetargową na wyłonienie wykonawcy robót budowlanych.
Na spotkaniu prezydenta z mieszkańcami padła również propozycja, aby zrezygnować z budowy ścieżki o nawierzchni asfaltowej i zastanowić się nad ścieżką szutrową. Taka miałaby znacznie zmniejszyć koszta realizacji. Jednak na razie plan jest taki, że zgodnie z posiadaną dokumentacją projektową nawierzchnia ciągu pieszego jest zaprojektowana z kostki betonowej, a trasa rowerowa wykonana będzie z mieszanki mineralno asfaltowej.
Zaś na dalszą budowę trasy pieszo-rowerowej Fromborska – Zajazd – Krasny Las Miasto chce się postarać o dotację unijną. Wystąpienie o środki z budżetu UE będzie jednak możliwe dopiero w przyszłym roku.
To może od razu byście postarali się o dotacje na taką ścieżkę rowerową z chodnikiem do końca dąbrowy bo tu jest sporo domów a spacer zwłaszcza nocą mega niebezpieczny .
Nie miasto dołoży tylko zwykły obywatel!Kto płaci podatki?Miasto?Miasto to my i mamy prawo patrzeć na łapy głupiej władzy co nas okrada!!!
@~ WON!!!. A wiesz, jestem ciekaw , czy Wilku znów da na...kościół, gdy Styrna piardnie i wyciągnie łapę po kasę?
Chciałbym tylko zapytać jaka, z jakich materiałów ma zostać wykonana ta droga rowerowa? Jeśli ma wyglądać tak jak obecna od Ogólnej do Bielan, to myślę, że większość rowerzystów za takie rozwiązanie podziękuje, bo tylko utrudni to życie. Przyszła moda na rowery, ale drogi rowerowe powinny być budowane z głową, z dobrych materiałów równe i przede wszystkim odseparowane czymś od chodnika (trawnik, krawężnik pochylony, inna nawierzchnia). Po większości elbląskich dróg rowerowych nie da się poruszać rowerem szosowym, a niestety w myśl przepisów rowerzysta nie może poruszać się w tym przypadku jezdnią.
Dziury na ulicach i chodnikach a ratuszowi budują sobie ścieżkę rekreacyjną.
Wilk po raz kolejny robi uniki. Jest budżet obywatelski i trzeba to uszanować i realizować!!!! Teraz się mówi, że nie ma pieniędzy i że trzeba czekać. Od dawno wiadomo, że Wilk potrafi tylko likwidować, to może od razu zlikwidujmy ten pomysł. Władza za nic ma wolę mieszkańców i tłumaczy się brakiem pieniędzy, ale na gazetkę chwalącą Wilka to pieniądze są?
A kiedy ścieżki dla koni. Co to kóń gorszy?
Byłem światkiem jak jedna osoba jechała rowerem po tej ścieżce. Tylko zaszumiało jak mnie minęła. Chodnik od tej ścieżki niczym nie jest oddzielony. Toteż za chwilę zobaczyłem przed sobą, jak idąca kobieta nie widząc że z tyłu jedzie wariat na rowerze, który dzwonkiem nie sygnalizuje że się zbliża. Zrobiła mały kroczek w bok by przepuścić idących na przeciw, a ten rowerzysta wpadł na nią. Sam przeleciał przez rower. Natomiast kobieta przewróciła się do tyłu i uderzyła głową o betonową kostkę. Ledwie wstała przy pomocy innych. Była zamroczona. Wniosek jeden. Trzeba mijać idących z uwagą i nie za szybko. Wcześniej sygnalizować dzwonkiem, że się jedzie. Więcej wyobraźni.
jesli ta sciezka rowerowa bedzie zrobiona tak jak wszystkie w tym miescie to uwazam ze szkoda na to pieniedzy. Rowerzysci jezdzacy na rowerach szosowych i tak nie beda z niej korzystac ,tylko beda pomykali po jezdni. niestety elblaskie sciezki rowerowe nie nadaja sie do jazdy rowerem szosowym. a szkoda, bo mozna by wtedy przejechac przez miasto po takiej wlasnie sciezce, a tak to trzeba sie przeciskac miedzy samochodami. a obecny chodnik na bielanach jest tak zniszczony ze stwarza niebezpieczenstwo dla rowerzystow. mimo to nadal wisza znaki zakazu jazdy rowerem po ulicy. oficer rowerowy do dymisji!
do obserwator: masz racje ,takze widzialem kilka zdazen na tym chodniku kolo bielan. mnie to nie dziwi. sciezka jest na szerokosc jednego roweru. chodzi tam duzo ludzi z psami i malymi dziecmi. jest tam wystarczajaco duzo miejsca aby wybudowac porzadna szeroka droge dla rowerow, zdala od chodnika, ktora mozna by przedzielic trawnikiem, lub krzewami ozdobnymi. Widzialem takie rozwiazanie w trojmiescie. Takaze u nas w calym miescie droga dla rowerow niczym nie rozni sie od chodnika i nie jest niczym odzielona, dobrze ze chociarz jezdnie sa oddzielone od chodnikow trawnikami, słupkami,barierami i kraweznikami bo jak nie to ludzie i po jezdniach by łazili.Geberalnie w elblagu cala polityka pro rowerowa to żenada! brak infrastruktory rekompensuje sie jakims glosowaniem na stojaki. bez kom...