Jeszcze w 2009 roku prognozowano, że w Elblągu brakuje 40 tysięcy miejsc parkingowych. Tymczasem według danych Urzędu Miejskiego w Elblągu średnio w roku przybywa 5 tysięcy samochodów. Władze miasta muszą rozwiązać ten problem dosyć szybko. Dramatycznie wygląda bowiem sytuacja w centrum i na Starym Mieście. Tam braki miejsc parkingowych są najbardziej odczuwalne.
To, że o wolne miejsce do zaparkowania w Elblągu jest trudno, wie każdy zmotoryzowany mieszkaniec naszego miasta. Dochodzi do sytuacji, że kierowcy wykorzystują każde wolne miejsce, każdy skwer, byleby tylko, w miarę i zgodnie z prawem, postawić „gdzieś” swoje auto. Sytuacja niekorzystnie odbija się na kierujących, jak również na mieszkańcach. Główną ich bolączką jest robienie sobie z drogi wewnętrznej (osiedlowej) darmowego parkingu przez kierowców pojazdów. Taka sytuacja trwa nieskończenie od wielu lat choćby na ul. Mącznej, gdzie o problemach mieszkańców tej ulicy, pisaliśmy niejednokrotnie.
Dlatego Miasto poszukuje kolejnych rozwiązań, związanych z problemem braku miejsc postojowych w naszym mieście. Magistrat od pewnego czasu zaczął tak gospodarować zasobami komunalnymi, aby część z nich przeznaczyć pod budowę parkingów.
W sierpniu br ogłoszono ustny przetarg na sprzedaż działki, znajdującej się przy ul. Krótkiej, która zagospodarowana ma by być pod kolejny parking.
Nieruchomość o łącznej powierzchni 0,33 ha położona jest w centrum Elbląga, w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej, Hotelu Galeona i Parku Planty. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, teren ten ma być przeznaczony pod zabudowę usługową. W ramach ustalonego przeznaczenia Miasto chce, aby potencjalny inwestor wykonał tu obiekt usługowy, mieszczący centrum usługowe z wielopoziomowym parkingiem.
Wysokość obiektu ma mieć IV kondygnacje, t.j. ok. 16 metrów wysokości. W ramach nowego obiektu należy zlokalizować tu około 200 miejsc postojowych dla samochodów osobowych z wjazdem od ul. Krótkiej.
Miasto postawiło wymóg rozpoczęcia budowy parkingu na tym terenie nie później niż do 31 grudnia 2015 r. i zakończenia zabudowy w terminie do dnia 31 grudnia 2018 r. W przypadku nierozpoczęcia przez nabywcę inwestycji, miasto zastrzegło sobie prawo odkupu nieruchomości, za cenę równą cenie nabycia.
Pierwszy przetarg ustalono na 8 października. Cenę wywoławczą Miasto ustaliło na poziomie 650 000 zł. Znalazła się jedna osoba zainteresowana kupnem działki. Jednak nie została ona dopuszczona do przetargu, gdyż nie spełniła wymogów formalnych postawionych przez Miasto.
Czy uda się sprzedać tę działkę?
Kolejny ????????????? A gdzie jest pierwszy? Poza tym, spokojnie - miasto nie umie sprzedawać nieruchomości - vi de wszelakie niedokonane i niespełnione przetargi. Cóż - niech raz się uda.
o co im chodzi wiecznie z tą starówką? przecież tam nie ma potrzeby jeździć samochodem a jak już jest to są 2 czy 3 duże parkingi. Mieszkańcy wybierali takie mieszkanie wiec niech nie płaczą.
Nowaczyk ma sprawdzony sposób na brak miejsc parkingowych: USTAWIENIE NASTĘPNYCH PARKOMETRÓW ZASILAJĄCYCH PORTFELE PRYWATNYCH FIRM.
No przecież nie będzie to parking za darmo, a czy wogóle będzie? Misto jest biedne, zrujnowana infrastruktura, bezrobocie, wszędzie brud i smród i tylko nam wielopoziomowego płatnego parkingu brakuje do szczęścia. Dziwne pomysły ma nasza władza-oczywiście w żywotnym interesie zmotoryzowanych elblążan i turystów odwiedzających starówkę. Oni wiedzą lepiej i próbują sprzedac co sie da, bo kasa miejska pusta i deficyt budżetowy rośnie.
Rozpoczecie nie pózniej niz 31grudnia 2015.k...czy to jest normalne?
Widoczny na zdjęciu budynek PTTK należał przed 1945 r. do Paula Kustera, który zajmował sie handlem, m.in. odzieżą. Miał sklep przy Mostowej 14/15 a w czasie wojny w okupowanej Warszawie i Rydze. W budynku PTTK mieszkał do 1934 r. dr Carl Merten - nadburmistrz Elbląga. Na zdjęciu widoczny jest wjazd na parking. To dobrze czytelny jeszcze dzisiaj początek dawnej Pestalozzi-Strasse. Na parkingu stała masywna kamienica a po drugiej stronie widocznego wiazdu następna oraz resursa mieszczańska.
Fajnie brzmi "kolejny", tak dużo w Elblągu mówi się o inwestycjach, że niektórzy chyba już uwierzyli, że one są ;-)
Plac Słowiański to najbardziej reprezentacyjne miejsce Elbląga, łączy tereny Starego i Nowego Miasta. Winny tu powstac budynki użytecznosci publicznej, handlu usług i mieszkalnymi nawiązujące do oryginalnej architektury klasycystycznej i secesyjnej, bądz do odtworzonej (poczta, kamienice przy Pocztowej, obiekty Starego Miasta). To "salon miejski", który należy zbudowac z pietyzmem i dbałością o każdy detal. Tymczasem ktoś najwyrazniej zamierza to miejsce poddac dalszej pauperyzacji wstawiając w eksponowane miejsca budynki gospodarcze typu garażowce-parkingowce. W miejscu dawnej resursy albo w miejscu hotelu Stadt Berlin obok poczty. Nie neguję potrzeby budowy takich obiektów ale na Boga, nie mogą one stanowic dominanty tego placu!! Nie pogłębiajcie brzydoty centrum Elbląga.
Słyszałem kiedyś opinię, żeby miasto powinno budować parkingi wielopoziomowe za własną kasę bo zwrot z takiej inwestycji jest zbyt długi żeby wszedł w to jakiś inwestor prywatny. Poza tym te parkingi powinny z zewnątrz mieć jakaś ciekawa architekturę. Najbardziej podobał mi się pomysł, żeby na tym kwartale na starówce przed Katedra zamiast tego idiotycznego "ogródka archeo" (który konsekwentnie chce zrealizować wiceprezydent Witek) powstał garażowiec który z zewnątrz wygląda na kwartał gotyckich kamienic!;)
Może wuj kupi działkę?