W 2009 roku ówczesny prezydent Elbląga Henryk Słonina pozyskał tereny wojskowe pod budowę drogi na Modrzewinie. Warunkiem porozumienia było między innymi przeniesienie i odtworzenie znajdujących się tam obiektów szkoleniowych. Do wypełnienia zobowiązań jednak nigdy nie doszło.
Konieczność pozyskania wojskowych nieruchomości nastąpiła w związku z budową drogi łączącej Al. Jana Pawła II z ul. Mazurską, w pobliżu Elbląskiego Parku Technologicznego na terenie Modrzewiny, obecnej ul. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
Nieruchomość stanowiącą własność Skarbu Państwa w trwałym zarządzie MON - Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Olsztynie, pozyskał nieodpłatnie w 2009 roku ówczesny prezydent Elbląga, Henryk Słonina. Zgodę na przekazanie pod budowę drogi terenu o łącznej powierzchni prawie 5 hektarów, wyraził podsekretarz Stanu ds. Uzbrojenia i Modernizacji w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Warunkiem przekazania tego terenu było odtworzenie i przeniesienie znajdujących się tam obiektów szkoleniowych, urządzenie parkingu dla TIR-ów oraz parkingu samochodowego dla żołnierzy i pracowników wojska. Miasto zobowiązało się do odbudowania w innym miejscu ośrodka sprawności fizycznej, boiska do gry w koszykówkę i w piłkę ręczną.
- Porozumienie w sprawie odtworzenia i przeniesienia obiektów zawarte zostało przy udziale Jednostki Wojskowej Nr 3209 i Jednostki Wojskowej Nr 1106 – mówi Łukasz Mierzejewski z Biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. Jednostki Wojskowe Nr 3209 (obecnie Nr 4808) i Nr 1106 (obecnie Nr 4226) były użytkownikami nieruchomości, które miały zostać przeniesione. One również przedstawiły opinię dotyczącą między innymi lokalizacji nowych obiektów.
Jednak lata mijały, a do wypełnienia zobowiązania nie dochodziło. W grudniu 2010 roku w Elblągu zmieniła się władza rządząca, a pół roku później wojsko upomniało się o swoją należność. - W wyniku realizacji powyższej inwestycji (budowy drogi) stare obiekty zostały rozebrane lecz żaden nie został odtworzony lub przeniesiony – informuje ppłk. Przemysław Chodyna, Szef Wydziału Nieruchomości i Zakwaterowania Wojsk w RZI w Olsztynie. 20 czerwca 2011 roku Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Olsztyn wystąpił do Prezydenta Elbląga Grzegorza Nowaczyka z pismem wnoszącym o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.
W odpowiedzi z dnia 21 września 2011 roku Prezydent Elbląga zobowiązał się, że Gmina Miasto Elbląg w budżecie na 2012 rok zabezpieczy środki finansowe niezbędne do realizacji inwestycji polegającej na odbudowie parkingu dla samochodów ciężarowych. Wypełnienie pozostałych zobowiązań wynikających z zawartego porozumienia ma odbywać się w kolejnych latach.
W tym roku Miasto ma wybudować parking dla samochodów ciężarowych przy Jednostce Wojskowej Nr 4808 na ul. Mazurskiej. Z budżetu przeznaczono na ten cel środki w kwocie 1 000 000 zł.
Ciekawe ile jeszcze trupow wypadnie z szafy po rzadach czerwonych i zielonych
Jezeli podjemuje sie zobowiazania to trzeba sie ich trzymac.
Pytam sie PO co te parkingi skoro praktycznie wojska uz nie ma w miescie:)
kokospoko - to ze jedna jednostke wywiezli to nie oznacza, ze wojska nie ma. Zolnierzy nadal jest bardzo duzo. Niby po co WAM buduje nowe mieszkania wciaz dla zolnierzy? Teraz na Piechoty, ostatnio na Grunwaldzkiej, a wczesniej na Lotniczej
Wszystko chcielibyscie za darmo. Jest dokument trzeba to zrealizowac. W obecnej Radzie Miasta sa radni ktorzy to przeglosowali. Miasto i tak dostalo prezent od wojska i to nie maly. Ale jak brak pomyslow i kasy to co tu sie dziwic.
ciekawe ile jeszcze takiego syfu zostawił Heniu Grzesiowi
Oj dużo,dużo tego pozostawił...a wszystkie składają się na mega dziurę w budżecie...
I dobrze obietnice należy dotrzymywać.
grzesiu tez nie lepszy, naobiecywal wiecej niz heniu nieznajac budzetu miasta, i przez dwa lata niezrobil doslownie nic oprocz durnych codziennych wpisow i wstawiania fotek na fejsa. No mozna tu jeszcze zaczac wyliczac co grzesiu zburzyl,zniszczyl i zlikwidowal bo bylo nierentowne. A patrzac na jego dalekosiezne plany wiele jeszcze zamierza rozpieprzyc. Wszechobecne kolesiostwo i ustawianie konkorsow na dyrektorow w roznych elblaskich instytucjach jest na porzadku dziennym, jeden koles lize dupe drugiemu a gdy sie temu przygladam to az mnie na odruchy wymiotne bierze. najgorsze jest to ze istnieje ogromna grupa idiotow w tym miescie ktora to przeklaskuje temu pajacowi. az mnie to przeraza
Urzędasy zamiast dawać dobry przykład dla społeczeństwa, to sami robią przekręty. Nawet umowy nie potrafią dotrzymać tylko próbują zrobić kolejnego wała. Tylko pamiętajcie cwaniaki że kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada.