Jeśli znajdą się środki na realizację projektu, to prace ruszą najwcześniej za dwa lata. Mowa oczywiście o przetargu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku na wykonanie projektów: budowlanego i wykonawczego oraz materiałów do wniosku o wydanie zgody na realizację inwestycji drogowej drogi ekspresowej S7 na odcinku od Koszwał – do Kazimierzowa koło Elbląga.
Ogłoszenie o przetargu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku opublikowano 25 stycznia w Dzienniku Unii Europejskiej. Droga ekspresowa nr 7 ma połączyć Gdańsk z Krakowem przez stolicę. Jeden z najistotniejszych odcinków dla elblążan, o długości 40 kilometrów, ma z kolei za zadnie połączyć budowaną drogę ekspresową S7 Południową Obwodnicę Gdańska z istniejącym odcinkiem S7 - obwodnicą Elbląga. Jak niedawno informowaliśmy, otwarcie ofert zostało wyznaczone na koniec lutego. Wykonawca będzie miał 20 miesięcy na wykonanie dokumentacji.
„Ekspresówka” będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu i pas awaryjny. Przewidziano również rezerwę pod trzeci pas. Nie zapomniano o pięciu węzłach: Cedry Małe, Dworek, Nowy Dwór Gdański (istniejący), Ryki, Elbląg Zachód. Warto wspomnieć o zaprojektowaniu 32 obiektów mostowych (w tym duży kilometrowy most przez Wisłę) oraz 30 przejść dla zwierząt.
Przypomnijmy, w wakacje otwarto odcinek Elbląg - Pasłęk, zwany też „nową siódemką”. Prace nad nim trwały 22 miesiące. Jeszcze wcześniej przywitaliśmy m.in. dwujezdniowe obwodnice Elbląga.
Co ważne, prace nad rozpoczęciem prac związanych z budową drogi ekspresowej S7 na odcinku od Koszwał – do Kazimierzowa miały ruszyć już w ubiegłym roku. Zabrakło jednak środków pochodzących z Programu Budowy Dróg Krajowych. Na szczęście, Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wyrzuciło przetarg z listy „rezerwowych inwestycji”. Według wstępnych obliczeń, jeśli znajdą się potrzebne środki na budowę, to prace ruszą za dwa lata. To z kolei pozwala przypuszczać, że przejazdem „ekspresówką” przyjdzie nam się cieszyć w 2016 roku.
Próbowaliśmy się dowiedzieć, jak elbląski ratusz będzie śledzić przetarg. Czy UM jest jedynie obserwatorem inwestycji czy może ma w nią jakiś wkład? A jeśli tak, to jaki? Niestety, nie otrzymaliśmy jeszcze jakiejkolwiek odpowiedzi od urzędników. Zapytaliśmy też, czy nasze miasto jakkolwiek wykorzysta ową inwestycję pod względem promocji. Chcieliśmy ustalić, jakie byłyby to działania (np. montaż billboardów "Malowniczy Elbląg") i jaki byłby ich koszt? - W tej chwili trudno powiedzieć, w którym miejscu będą, w niedalekiej przyszłości, usytuowane nośniki reklamowe przy drodze S7 na odcinku Gdańsk- Elbląg – informuje Anna Kleina z Biura Prasowego UM. - Oczekujemy na strategię promocji miasta, która pozwoli nam wybrać optymalne rozwiązania w tym zakresie.
aktualizacja:
Anna Kleina, Biuro Prasowe UM: - Miasto na poprzednich etapach uzyskania decyzji środowiskowej i lokalizacji S7 na w/w odcinku konsultowało rozwiązania. GDDKiA organizowała w Elblągu konsultacje społeczne, na które byli też zapraszani dziennikarze. Na etapie projektu, na styku rozwiązan z obszarem miasta, prawo wymaga, aby GDDKiA uzyskała opinie oraz uzgodnienie od zarządcy dróg w mieście tj. Prezydenta. Na tym etapie będzie to procedowane.
urzedasy jak zwykle nic nie wiedza
Cytat:-"Jeśli znajdą się środki na realizację projektu(..)". No i co?Jak zwykle obietnice PO były i ...się na obietnicach skończyło. Skąd my to znamy?To tak jak pokazać cukierka dziecku przez szybę i schować spowrotem do kieszeni. A niech goście na EURO przedzierają się przez krzaki.Grunt by urzędasy mięli wypchane portfele i bebechy. Warto obejżeć film, póki jeszcze jest, na youtube: "Władcy marionetek".
podoba mi się stosowana przez urzędników i Nowaczyka metoda "na strategię" o co byś ich nie zapytał teraz odpowiadają "czekamy na strategię" później jak się ich zapytamy czemu nic nie zrobili przez 4 lata odpowiedzą pewnie "czekaliśmy na strategię"
haha :) "środków nie ma ale .. plany są wielkie" :) haha a kiedy w tym mieście środki na coś były?? A jak były to plany inwestycji je pochłonęły i nie mamy nic :) 1 000 000 zł było na stadion - poszło to na plany zamiast na remont tego co mamy - bo było wiadomo że nowy nie powstanie, ciekawe ile poszło na plany związane z Porto 55, z OBI, Z willą syrena, z CH siódemka, ile już wydano na plan rozbudowy ogrodów, na plany Aqua parku - bo żadnej inwestycji nie skończono a większości nawet nie zaczęto - ale chciał bym wiedzieć ile nas to kosztowało (nas płacących podatki), bo tych w urzędzie to kosztowało trochę nerwów że za mało zarobią. I ile nas będzie kosztowało zlikwidowanie linii tramwajowej nr 2 - bo by coś zbudować wydaje się na plany, by coś zniszczyć też się ponosi koszty. Każdy by brał nikt nie chce dać.
A i jeszcze jedno PO co taki koszty na nowe drogi, skoro PO ma nową politykę, Ceny Paliw. Jeśli będą rosły jak w ostatnich 2 - 3 latach to kierowcy nie będą się martwili o drogi bo nie będą mieli za co PO nich jeździć. Ruch spadnie i nie będzie potrzebne po 3 pasy + awaryjny pas - między miastami będzie wystarczyła dobra ścieżka rowerowa, no chyba że drogi powstają na POkaz wybudują je drogi nie będą używane ( a i tak do remontu za 5 lat) będą używać tylko do celów rządowych. Nie to że nie cieszy mnie fakt powstających nowych dróg ale gnębi mnie fakt cen paliwa. Baryłka w porównaniu do zeszłego roku cena spadła a na stacji drożeje no niby dolar teraz droższy ale chyba nie o tyle, a teraz to nawet jak rząd obniży maksymalnie opłaty w paliwie akcyza itp. to i tak cena nie spadnie, rafinerie powiedzą skoro społeczeństwo akceptowało 6 zł za litr to podniesiemy marżę i tak w koło jak nie jedni to drudzy nas okradną - banda złodzieji.
"Oczekujemy na strategię promocji miasta, która pozwoli nam wybrać optymalne rozwiązania w tym zakresie" - świetne wytłumaczenie dla nicnierobienia:) Drodzy Współobywatele, nie trzeba strategii promocji żeby rozsławić Elbląg. Zróbmy referendum w sprawie odwołania ratuszowych obiboków!!! Będą o Nas w całym kraju mówić w wszystkich serwisach. Na pewno lepsze to niż reklamówka na przedostatniej stronie jakiejś gazety czy denny klip w tv wciśnięty między reklamę podpasek i proszku do prania:)
powiedzcie mi jak to sie robi w 2010 r. wystartował przetarg za 1 mlrd zł, wystartowały firmy był gotowy projekt po co robic kolejny za 4 mlrd? , w tym projekcie z 2010 r. byly wydane decyzje srodowiskow, pomierzone geodezyjnie działki grunty, wykonano ekspertyzy geologiczne....a tu nowy za 4 to jest chore!!!!
Do "center" ktoś łyknie kasę jak za obwodnicę wschodnią, a środki się nie znajdą bo kryzys. Wszystko to działania pozorna. Za 3 lata miasto będzie nie do uratowania , a decydenci będą w Sejmie, Senacie i Europarlamencie za dobre pieniadze ! Sami ich wybierzecie bo coś wam obiecają
Autor artykułu pisze że próbował uzyskać w magistracie informację o sposobie monitorowania tematu przez lokalne władze. Oczywiście nie uzyskał nic, bo naszej "władzy" kompletnie nie interesują sprawy naszego miasta. Oni zajmuję się w bieżącym roku swoją tężyzną fizyczną, poświęcają czas rodzinie, robią prywatne biznesy. Na pierdoły związane ze społecznością Elbląga nie mają czasu. Dlatego my mieszkańcy musimy znaleźć czas aby zorganizować referendum i odwołać tą nieefektywną ekipę.
"(...) przy drodze E7 na odcinku Gdańsk- Elbląg – informuje Anna Kleina". Droga E7 to jest we Francji i Hiszpanii. My mamy drogę E77 lub S7.