Elbląskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego nie może rozpocząć budowy pierwszego budynku na Modrzewinie. Powód? Nie ma na razie zgody na przyłączenie kanalizacji do planowanego domu mieszkalnego. Towarzystwo oficjalnie poinformowało sześciu chętnych na mieszkania o zamiarze odstąpienia od umowy.
Modrzewina – oprócz pełnienia funkcji dzielnicy przemysłowej, miała też zapewniać funkcję mieszkaniową. W tym celu Elbląskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego w ubiegłym roku rozpoczęło proces realizacji budowy pierwszego domu mieszkalnego. 21 grudnia 2010 r. doszło do podpisania umowy z wykonawcą budynku, którym jest konsorcjum elbląskich firm: Przedsiębiorstwo Budowlane Wielobranżowe „Waldbud” Waldemar Derewońko (lider) i Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego „Przemysłówka 03” Antoni Klecha (partner). Wartość robót to 4 mln 412 tys. zł.
Teraz jednak okazuje się, że ETBS ma poważny problem z realizacją tego budynku. Według naszych, nieoficjalnych informacji, Towarzystwu cofnięto pozwolenie na budowę obiektu ze względu na brak drogi dojazdowej. Umowa z wyłonionym przez ETBS w drodze przetargu wykonawcą jest w tej chwili bezprzedmiotowa. Natomiast jest także inny problem. Sześć osób, które zdecydowały się na wykupienie mieszkań na Modrzewinie na poczet wpłaty początkowej wzięło już kredyty bankowe.
- ETBS chciał „po cichu” wmanewrować miasto w budowę drogi dojazdowej do swojego bloku. Czyli budują blok a potem ruszają protesty lokatorów, że jak to my tak w polu bez drogi i niech prezydent coś z tym zrobi. Oczywiście z punktu widzenia ETBS miasto "powinno" to zbudować. My staliśmy na stanowisku a dlaczego My a nie ETBS jako inwestor? – mówi jeden z pracowników Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Udało nam się dziś dodzwonić do Andrzej Cichosza – prezesa ETBS w Elblągu, prosząc o komentarz w tej sprawie.
- Nie jest prawdą, że ETBS ma cofnięte pozwolenie na budowę pierwszego budynku mieszkalnego na Modrzewinie – mówi Cichosz. – Natomiast 28 stycznia br. dostałem oficjalną informację, że na tej działce nie będzie wykonana kanalizacja dla planowanego budynku. A ten element jest niezbędny do posiadania dokumentu pozwolenia na budowę.
Jak więc się stało, że ETBS dostał pozwolenie na budowę domu mieszkalnego, nie posiadając wykonanej kanalizacji?
- Wie Pan, poprzednia ekipa chciała tam wybudować blok mieszkalny – mówi Cichosz. – Kazali rozpocząć procedurę rozpoczęcia inwestycji. Natomiast pozostałe sprawy, jak kanalizacja terenu, miały się toczyć równolegle. Dlatego pozwolenie na budowę uzyskaliśmy. W tej sytuacji jednak budować dalej nie możemy.
28 stycznia br. Elbląskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego wysłało do sześciu osób, które zapisały się na liście chętnych do zamieszkania na Modrzewinie pismo z odstąpieniem od umowy.
- Takie mieliśmy prawo – mówi Andrzej Cichosz. – Umowa pozwala nam na odstąpienie od realizacji budowy do 31 stycznia br., bez zachowania okresu wypowiedzenia. Tak też zrobiliśmy. Konsekwencji dla tych osób nie powinno być, bowiem nie wpłaciły one jeszcze zaliczek dla ETBS.
Andrzej Cichosz nie wyklucza powrotu do budowy pierwszego budynku mieszkalnego na Modrzewinie.
- Nasza dokumentacja jest ważna przez trzy lata. Wystarczy tylko, że miasto wykona wszystkie media i możemy rozpocząć budowę – zapewnia Andrzej Cichosz.
Pozostaje na koniec zadać pytanie – dlaczego miasto nie zdecydowało się na wykonanie kanalizacji na działce na Modrzewinie?
Według naszych, nieoficjalnych informacji zadecydowały koszty. Miasto, zmagając się z mało stabilną sytuacją finansową, szuka obecnie dużych oszczędności. Czyżby ofiarą cięć padł też pierwszy budynek mieszkalny na Modrzewinie?
- To była bardzo trudna decyzja. Cały czas miasto szuka oszczędności, wszędzie, również pośród inwestycji finansowanych z funduszy unijnych - mówi Anna Kleina, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Budowa drogi do budynku ETBS miała kosztować ponad 7,5 miliona złotych, z czego dofinansowanie unijne wynosiło zaledwie 1.427.000 złotych. Tym samym budżet miasta obciążony miał być na ponad 6.5 miliona złotych. Na to Elbląg w tej chwili nie stać. Dlatego miasto zrezygnowało z tej inwestycji, tym bardziej, że nie została ona rozpoczęta. W planach jest przygotowanie zmian zagospodarowania przestrzennego tego terenu. W umowach z osobami zainteresowanymi mieszkaniami w ETBS znalazł się paragraf informujący o tym, że do 31 stycznia ETBS mógł odstąpić od umowy. Jeżeli wśród nich są osoby, które dokonały pierwszej wpłaty, pieniądze zostaną im oczywiście wrócone.
Tak duże przemysłowe miasto jakim jest Elbląg ma problemy finansowe,mnie to nie dziwi !!! Zacznijmy od tego że podatki uciekają do olsztyna bo Urzędnicy w Elblągu pozwalają na to np. Elbląskie firmy mają pojazdy ale rejestracje nie Elbląskie NE tylko olsztyńskie NO ale drogi niszczą w Elblągu.A gazety Elbląskie a redakcje i druk w olsztynie jakoś do tej pory były w Elblągu pytam się dlaczego są tam.I tak można mnożyć przykłady gdzie Elbląg jest okradany z kasy.A co do Modrzewiny nic z tego nie będzie ,dopóki PO nie zacznie przekopu mierzei biednych Elblążan nie będzie stać na nic.Wiadomo że Modrzewina jest za droga na wszystko.Bezrobocie zamiast spadać wzrośnie a inwestorzy mają gdzieś to zadupie i to dzięki politykom mądralom.
popieram przekop mierzei to powinien być piorytet,a co do firm założonych w Olsztynie z siedzibą w Elblągu to wina władz Elbląga dać ulgi na założenie firmy no i oczywiście obniżyć podatki dać nowym inestorom jakąś zachęte do inwestowania w to miasto.Moim zdaniem Modrzewina to jest wielki niewypał wymysł Słoniny;głupi by tam budował się dawny Zamech utylizował tam odpady przemysłowe i ta grząska ziemia.
tak samo zrobili na Ogolnej!!! postawili budynek zniszczyli droge dojazdowa a teraz ani mysla ja naprawic.!!!! przed budowa marketu Decathlon niech najpierw zbuduja droge bo inaczej nie wpuscimy pojazdow na budowe droga do Elstaru.
wybudowac dom a wychodki zrobic na zewnatrz.Tam i tak sam margines bedzie mieszkac
weźmy łopaty i do skowronek jedźmy przekop rozpocznijmy sami :D bez funduszy bez niczego :D
No to będzie blok jak z serialu "Alternatywy 4" Ciekawe tylko kto będzie "gospodarzem domu"?
Prezes mówi o kanalizacji, a pani Kleina o drodze, która ma mieć 100 m i taki koszt???? żenujące! a co najważniejsze, pani Kleina mówi: jest przygotowana w planach zmiana zagospodarowania przestrzennego tego terenu----------dziwne rzecz- czyżby komuś spodobał się ten teren?
wydano wiele kasy na budowe drog na modrzewinie i co...... ?? zabraklo kasy na tak banalna rzecz jak kanalizacja. No ale nowy asfalcik do jezdzenia na rolkach jest....:)))) to moze mistrzostwa w jezdzie na rolkach tam zrobia??:)
ci ludzie wzieli kredyty i co teraz ?
Cytuję wypowiedź Klieny: TBS chciał „po cichu” wmanewrować miasto w budowę drogi dojazdowej do swojego bloku. PRZECIEZ TBS TO SPÓŁKA MIEJSKA WIĘC JAK MIASTO MA WMANEWROWAĆ SIEBIE PO CICHU??? Niech urząd wymysli inną bajkę, bo tej na pewno nie sprzeda tak łatwo ludziom.