11 października w elbląskim ratuszu odbędzie się kolejny, dziesiąty już przetarg na sprzedaż działek budowlanych na terenie Modrzewiny Północ. Każda z ośmiu wystawionych do zbycia nieruchomości, przeznaczona jest pod funkcje zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Ceny działek, w stosunku do ostatniego przetargu, który odbył się w czerwcu, nie uległy zmianie.
Do tej pory Urząd Miejski przeprowadził już 9 przetargów na zbycie działek budowlanych na Modrzewinie Północ. W tym czasie, przez półtora roku magistratowi udało się sprzedać tylko jedną z nich (w październiku 2009 r. za 113 tys. zł).
W pierwszym po wakacjach przetargu, miasto wystawiło 8 niezabudowanych nieruchomości, przeznaczonych pod funkcje zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, położonych przy Al. Jana Pawła II. Cena wywoławcza najmniejszej z nich – o powierzchni 0,0819 ha wynosi 98.300 zł plus 22% VAT, natomiast największej o wielkości 0,1302 ha – 156.300 zł plus 22% VAT. W porównaniu do czerwcowego przetargu, ceny pozostały na takim samym poziomie. Zainteresowani udziałem w licytacji, muszą w wyznaczonym terminie wpłacić na konto Urzędu Miejskiego wadium.
Miasto gwarantuje nabywcom, że na własny koszt wybuduje drogi dojazdowe oraz sieci wodociągowe, kanalizacji deszczowej i sanitarnej. Nabywca nieruchomości zobowiązany będzie do zakończenia jej zabudowy do 31 grudnia 2014 r.
W sąsiedztwie wspomnianych działek, w najbliższych miesiącach rozpocząć się ma budowa pierwszego, wielorodzinnego budynku mieszkalnego, którego inwestorem jest Elbląskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Czy będzie miało to pozytywny wpływ na zainteresowanie wystawionymi do sprzedaży działkami? Przekonamy się o tym już 11 października, kiedy to zaplanowano licytację nieruchomości.
Przypomnijmy tylko, że 21 czerwca do licytacji działek nie doszło, gdyż na konto Urzędu Miejskiego nie wpłynęło żadne wadium od zainteresowanych.
i pewnie znów nikt nie przystąpi
Nic dziwnego że nie ma chętnych Jeśli ktoś decyduje się na budowę z dala od miasta to raczej nie chce mieszkać w cieniu bloku. Wymieszanie zabudowy jednorodzinnej z wielorodzinną to jakieś nieporozumienie.
Ceny z kosmosu,zero inwestycji a można było z tego terenu wycisnąć kasę tylko przegapiono wiele spraw.Bez przekopu zginie port ,miasto zginie ,a pozostanie tylko parę tysięcy emerytów reszta podziękuje i wyjedzie .Extra rządzenie.
Pan Slonina jest uparty i nie spusci z ceny-nikt normalny dzialki tam nie kupi,bo za taka kase mozna juz powybierac,a nie mieszkac na bylym wysypisku smieci!!!
Heniowi budzet sie sypie wiec nie moze byc tanio
i dobrze niech nikt nie kupi to moze zejda z ceny, sa smieszni za taka kase mozna kupic wieksza działke w duzo korzystniejszej lokalizacji! Słonina sam ma kilka mieszkan w elblagu i jeszcze mu mało!
kolejne rodziny wyjadą z miasta, kolejne rodziny nie pozostawia kasy w elbląskich sklepach, miasto kolejny raz nie bedzie miało podatków od tych ludzi, to jest polityka niszczenia populacji maista, niszczenia klasy średniej, na która w normalnych warunkach sie dmucha i chucha, to nie jest idiotyzm, w UM ktos celowo "trzyma" ceny, oczywiście wiewierki wiedza, kto ma na sprzedaż kupe ziemi pod zabudowę i kto zostałby z reką w nocniku gdyby miasto zaczęło sprzedawać ziemie pod budownictwo jednorodzinne, czyli weszloby na rynek, to sie nadaje do "misji specjalnej' w TV
i o to chodzi kochani, tzn. chodzi o to aby miasto nie wpierdzielało się ze swoimi działkami w interes, kasa ma lecieć do kieszeni senatorkow i znajomych królika, odpalają pewnie za to komus w mieście dolę, w przyrodzie nic nie idzie
Jak to kto? NIKT !!! :D
Kto za taką kasę chce mieszkać w sąsiedztwie wysypiska śmieci i oczyszczalni ścieków?