Nie ma szans, aby na sesji wrześniowej radni miejscy zajęli się projektem uchwały w sprawie planu zagospodarowania rejonu osiedla Zakrzewo. Oznacza to, że najwcześniej znowelizowany plan, który pozwala na rozrost Centrum Handlowego Ogrody, trafi na sesję w październiku. Jak na razie też nie wpłynęły żadne uwagi do wyłożonego planu zagospodarowania tego rejonu miasta.
Swoje uwagi do planu zagospodarowania rejonu osiedla Zakrzewo każdy mieszkaniec może składać w Urzędzie Miejskim do 13 września br.
- Jak na razie nie wpłynęły jeszcze żadne takie pisma od mieszkańców – dowiedzieliśmy się w Miejskim Biurze Urbanistycznym w Elblągu. – To jednak nie oznacza, że takie się nie pojawią. To już jest sprawa polityczna. Spodziewamy się, że uwagi pojawią się w ostatnich dniach obowiązującego terminu. Wtedy mamy siedem dni na ich rozpatrzenie. Nie ma więc szans, aby taka uchwała pojawiła się na sesji Rady Miejskiej we wrześniu. Będzie dobrze jeśli wejdzie pod obrady w październiku.
Tymczasem, już podczas spotkania z inwestorem Centrum Handlowego Ogrody, organizacje kupieckie w Elblągu zapowiedziały ostrą walkę przeciwko zmianom w planie zagospodarowania tego rejonu miasta.
- Trzeba zdawać sobie sprawę, że rozbudowa Ogrodów, to praktyczne wyludnienie centrum Elbląga. Zniknie handel z pasażu przy ul. Hetmańskiej, w śródmieściu i na Starówce. Tam pojawią się pustostany. Postawi to pod znakiem zapytania sens prowadzenia działalności handlowej przez wielu elblążan. Będzie to skutkować tylko zwiększeniem bezrobocia w mieście – mówi Lucjan Filaszkiewicz z Elbląskiej Rady Gospodarczej. – Ogrody nie zasilą podatkami budżetu miasta ale rozbudowane przyczynią się do wzrostu bezrobocia. Proszę nie patrzeć na ilość metrów powierzchni handlowej na jednego mieszkańca miasta, ale na siłę nabywczą elblążan. Nasze miasto jest wysoko w rankingach poziomu bezrobocia. To o czymś świadczy. Nie protestowaliśmy przeciwko Porto 55, ponieważ jest to galeria handlowa. Jednak rozbudowa Ogrodów stworzy gigantyczne centrum handlowe. Będziemy przeciwko temu ostro protestować. Na pewno wystosujemy pisma do radnych miejskich i prezydenta miasta.
Ostrzej zareagowała Teresa Ujazda, reprezentująca kupców z Hali Elzam.
- Porto 55 już nam się nie podobało. Jednak trudno, nie protestowaliśmy rozumiejąc, że obiekt tego typu powinien być w Elblągu. Teraz widzimy, że pojawiła się jakaś moda na centra handlowe. Tego nie odpuścimy. Nie zgodzimy się nigdy na rozbudowę Ogrodów. Będziemy protestowali na ulicach, pikietowali pod Urzędem Miasta, gdy będą obradowali radni. Posuniemy się nawet do blokowania ulic i centrum handlowego Ogrody. My teraz walczymy o życie i nie zawahamy się przed niczym – mówi.
Rozbudowa Centrum Handlowego Ogrody będzie polegała na zabudowaniu obecnego parkingu i stworzenie obiektu handlowego. Parkingi znajdą się w części podziemnej budynku i na jego dachu. Inwestor nie będzie modernizował okolicznych dróg. Zostaną natomiast wykonane dodatkowe wjazdy i wyjazdy i nowe sygnalizatory świetlne. To będą, jak określił przedstawiciel inwestora, zmiany kosmetyczne ale w pełni wystarczające dla obsłużenia ruchu kołowego. Inwestor wyłoży na ten cel 50 mln euro. To pozwoli na stworzenie ok. 140 sklepów w nowym centrum.
Jeśli radni miejscy wyrażą zgodę na zmiany w planie zagospodarowania osiedla Zakrzewo, to budowa może rozpocząć się w trzecim kwartale 2011 r., a planowane oddanie nowego obiektu do użytku to początek 2013 r.
O tej sprawie pisaliśmy także w tekście "Kupcy zapowiadają protesty i blokady dróg".
I znowu to samo. Kiedy Ci pseudo przedsiebiorcy z Elzamu i gildii zrozumia ze wszyscy jezdza do innych miast i juz dawno maja w glebokim powazaniu ich sklepiki ? Nie zauwazyli spadku obrotow na przestrzeni ostatnich lat ? To moze niech protestuja przed rozbudowa Olsztyna, Gdanska itd ? Zburzmy tez drogi wyjazdowe z Elblaga, wtedy wszyscy beda kupowac na miejscu ! Co mnie obchodzi jakis sklepikarz. Jako konsumenta chce kupic odpowiednia jakosc w odpowiedniej cenie i przy odpowiedniej OBSLUDZE. Nie chce kupowac w smierdzacych fajami i hamburgerami pseudo sklepach.
Martwia sie o pasaz, stare miasto itp... to niech do cholery obniza wreszcie ceny wynajmu tych nieruchomosci!! A po za tym, moze 500-600 osob straci prace ale wedlug zapewnien wlascicieli ogrodow bedzie ok. 1000 nowych miejsc pracy czyli zyska ja dodatkowo 400-500 osob wiecej! Jak dla mnie wyjdzie to na dobre. A po za tym, jak tak sie boja, to niech sie przeniosa do ogrodow... a nie siedza w swoim cieplym kurw...olku. Szkoda slow... i wlasnie przez takich ludzi to miasto sie nie rozwija, bo chca zabic postep, ktory jest nieuchroniony...
tak jakby ktoś chciał kupować chińszczyznę od tych pseudokupców... wszyscy mają to samo-wejdziesz do jednego boxu i wiesz co ma reszta. oni mają decydować o tym czy Elbląg będzie się rozwijał czy nie? z nimi zawsze Elbląg zostanie jeszcze długo miastem drugiej kategorii.
Na rynku powinna być konkurencja, a te marne kupczyki najchętniej zmonopolizowaliby handel, zamiast marnować energię na wielkie oburzenia to powinni się zorganizować i pomyśleć dlaczego praktycznie nikt tam nie kupuje.. Na gildii ostatni raz kupiłam coś około 6 lat temu, jak nie więcej, natomiast na elzamie wcale nie lepiej, a przyznam, że kiedy chcę coś sobie kupic to tam zaglądam z nadzieją, że może coś znajdę, ale niestety zawsze kończy się na tym, że znajduję coś w ogrodach, albo w Gdańsku. Elbląg stał się tak zacofany, że szkoda mówić. Każdemu odradzam przyjazd tutaj bo jest mi zwyczajnie wstyd, że nie ma tutaj ani pracy, ani przyszłości dla młodych, a o jakiejkolwiek rozrywce to już nie wspomnę.
Bez krzyża nie ma prawa tam nic powstać !!!!
W Elblągu praktycznie zanikł handel przedmiotami i rzeczami co do których nabywca posiada wieksze wymagania i kupno czego kowlwiek graniczy z cudem. Nieodzowne więc jest powstanie handlu nie tylko towarem uznawanym przez miejscowych za odpowiedni i zgodny z gustami - wieś tańczy i śpiewa w rozkwicie. Czekamy na profesjonalny handel nie tylko chińszczyzną i tandetą z ofertą nie tylko przeznaczona dla tych, którzy w tym gustują.
do elblązanki,Piotra, deptak: co innego byście gadali jak samibyście byli "kupczykami" i prowadzilibyście handelek. Zgadzam sie z Jacolkiem, że ceny wynajmu są koosalne i powini coś z tym zrobić. Rozbudowa takiego centrum to brak zysku nie tylko dla nas ale i dla miasta. Co z tego jak bedzie praca jak dla 1 zatrudnionego 10 osób starci bo tzreba będzie zamknać. Wielkie centra handlowe powinni budować na obżeżach a nie w ścisłym centrum. A Ci co uważają, że kupowanie ciuchów z markowych sklepów to nie chińszczyzna to sie wcale nie znają.
jak otwierali gildie i elzam to wszyscy latali tam i kupowali a teraz strugaja durni, że chińskie. Wszystko jest chińskie nawet bursztyny już robią chińskie
w gospodarce nieefektywni, a tacy sa czesto kupcy z gildii czy elzamu, musza albo podnosic efektywnosc (roznicowac towar, obnizac koszty) albo upadac. takie jest prawo ekonomii. jezeli na sile bedzie utrzymywac sie nieefektywnych, to bedzie sytuacja jak z naszym gornictwem czy stoczniami: cala kasa z prywatyzacji poszla na ich utrzymanie, a my przez to nie mamy ani autostrad ani szybkich kolei, a kopalnie i stocznie i tak upadly - bo byly nieefektywne. czy nasi kupcy nie widza ze centrum sie wyludnia wlasnie dlatego ze nie ma w nim gdzie zrobic dobrych zakupow? dziwne ze tak wielu kupcow z rynku jest jak najbardziej za rozbudowa ogrodow. dziwne? - wcale nie. to po prostu ozywi koninkture.
Do Max : Gdybym byl takim kupczykiem to przeprowadzilbym analize obecnego rynku. Potrzeb i oczekiwan konsumentow. Jak takie centrum moze konkurowac skoro ma innego typu towar. Czy oni maja buty CCC? Nie. Czy maja ciuchy z cropa ? Nie... A co maja ? wielkie G...