Wykorzystując przerwę w ruchu tramwajów spowodowaną przebudową ul. Grota Roweckiego, dziś od rana w rejonie Placu Grunwaldzkiego trwa remont wyeksploatowanych łuków torowych. Przez cały najbliższy weekend zamknięta będzie jedna z jezdni Al. Grunwaldzkiej, na wysokości skrzyżowania z ul. 3 maja. Wyłączone z ruchu zostało także skrzyżowanie ul. Fabrycznej z Al. Grunwaldzką.
Ruch pojazdów z zamkniętego odcinka pasa Al. Grunwaldzkiej został przerzucony na przeciwległą nitkę jezdni. Całkowicie zamknięte zostało również skrzyżowanie ul. Fabrycznej z Grunwaldzką, na którym wyłączono także sygnalizację świetlną. Utrudnienia potrwają do najbliższego poniedziałku, 5 lipca. Prace wykonuje Spółka Tramwaje Elbląskie.
- Ruch na zamkniętym odcinku Al. Grunwaldzkiej powinniśmy przywrócić w poniedziałek około południa – mówi Ryszard Murawski, zastępca dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie.
Do tego czasu, przez cały weekend, na odcinku ok. 90 metrów dwóch torów prowadzone będą prace związane z wymianą podbudowy, podkładów i szyn oraz nawierzchni drogowej (płyty zastąpione zostaną warstwą bitumiczną).
- Torowisko na tym łuku było już mocno wyeksploatowane. W latach ubiegłych dochodziło na nim do wykolejeń tramwajów. To był już ostatni dzwonek, by wykonać te prace, gdyż zimy już byśmy tam nie przejeździli – przyznaje Ryszard Murawski. - Dobrą okazją do remontu tego odcinka, była przerwa w ruchu tramwajów, związana z przebudową ul. Grota Roweckiego.
O przebudowie torowiska w związku z pracami na ul. Grota Roweckiego oraz związanymi z tym zmianami w funkcjonowaniu komunikacji tramwajowej pisaliśmy w artykule "Przy 3 maja i Nitschmanna trwa budowa nowej trakcji tramwajowej".
Wielu elblążan z wymianą torowiska na łuku Al. Grunwaldzkiej wiązało nadzieję, że w końcu po kilku latach, ulicą tą pojadą nowe zielone tramwaje, nazywane popularnie „ogórkami”. Niestety na razie nie można na to liczyć.
- Torowisko tramwajowe w ciągu Al. Grunwaldzkiej wciąż nie pozwala nam na puszczenie w tym kierunku niskopodłogowych tramwajów. Tory w okolicach ul. Grottgera i Dębowej są w złym stanie i przejazd nowych tramwajów tym odcinkiem stwarzałby niebezpieczeństwo dla podróżujących nim – zaznacza zastępca dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie.
Ryszard Murawski przyznaje, że rozpoczęcie kursowania „ogórków” w kierunku pętli na Druskiej, możliwe będzie, co najwcześniej po planowanej w najbliższych latach, przebudowie drogi wojewódzkiej nr 500 Al. Grunwaldzkiej.
Obecnie największą inwestycją jaką czeka spółkę w najbliższym czasie, będzie budowa trakcji tramwajowej w ul. 12 Lutego, prowadzona równocześnie z przebudową tej ulicy.
- Projekt inwestycji zakłada również zakup 2-4 nowych niskopodłogowych tramwajów oraz remont ok. 10 starszych tramwajów. Jakie będą to dokładnie liczby, zależy od pozyskanych na ten cel środków – mówi Ryszard Murawski, zastępca dyrektora spółki Tramwaje Elbląskie.
Proponuję tam być dzisiaj o godz. 15 jak ludzie będą kończyć pracę. Korek będzie zajefajny. Normalne ekstremum.
qwerty: To jak inaczej wykonac prace?a moze nie remontowac w ogole?
Już tyle tu pisano o przebudowie torów Z ul Grunwaldzkiej przez Tysiąclecia w stronę ul Pocztowej a ktoś który nie myśli o tym by odciążyć ruch tramwai trzyma się kurczowo starej trasy.I tak wymienia się tory stare czy nie prościej położyć nowe i nową trasę miejsce jest.Przyszłość komunikacji w Elblągu idzie pomału ale w złą stronę idzie trzymanie się kurczowo tylko tych tras co mamy jeszcze trochę zakorkuje ruch szynowy a jak ruszy ul 12 Lutego .Wystarczy mała awaria na rozjazdach na ul 3 Maja i znów miasto stoi jak obecnie.Dlaczego autobusy nie są skomunikowane jak przyjeżdża tramwaj tylko trzeba czekać.Tak wygląda dbanie o pasażera.W tramwajach i autobusach duszno małe okienka do wlotu powietrza lub brak klimatyzacji przystanki nie dostosowane do wsiadania i wysiadania ,taka jest komunikacja w mieście.
Do as: nie chodzi mi o to, że robią tylko chciałem zwrócić uwagę na to co się tam dzieje bez wykonywania jakichkolwiek prac a tym co się będzie działo teraz. Najlepiej omijać ten odcinek. A prace remontowe jak najbardziej popieram.
Hm skoro Elbląskie Ogórki pojadą dopiero w stronę Dworca PKP po remoncie Drogi Wojewódzkiej nr 500 to ja myślę, że to dopiero nastąpi do 2020 roku :/
KOMPROMITACJA tak można to nazwać co robią prezesi tramwai i autobusów,pora na zmiany ale na wszystkich stanowiskach .Dość nieudacznicy z roku na rok jest coraz gorzej tylko obiecanki.
czekamy , my kierowcy, na otwarcie ul Zw. Jaszczurczego na Grunwaldzką,obiecane przez prezydenta .
nie no jakby nie mozna bylo cala dobe tych robot prowadzic!!!!
A nie lepiej było w miejsce torów przy parku Wojska Polskiego zrobić ulicę która odciążyła by ruch na ul Tysiąclecia a szyny położyć przy ul Tysiąclecia przez ul Rycerską do ul Pocztowej dobre rozwiązanie i zgadzam się z opisem- Pasażer.W Elblągu nigdy nie będzie dobrej komunikacji i będzie się zamykać torowiska jak nie wyjdzie się z takiego poplątania torowego.Niech wreszcie ruszy ktoś głową i poprawi ten cyrk komunikacyjny ,pół miasta stoi a po drugiej jeżdżą prawie puste tramwaje .A nową linię z ul 12 Lutego najlepiej poprowadzić pod ratuszem ,byłaby to atrakcja .
Co prawda projekt tramwaju przez Tysiąclecia i Rycerską jest ale jak wiadomo narazie tego nie zrealizują. Główną przyczyną jest oczywiście brak kasy ale nie tylko bo i kolejność inwestycji. Poza tym ulice Tysiąclecia i Rycerską należałoby przebudować w ten sam sposób co czeka 12 Lutego a więc poszerzyć i wytyczyć miejsce pomiędzy jezdniami na torowisko :) Ja myślę, że najpierw uporają się z Grota-Roweckiego i 12 Lutego, później zrobią tramwaj przez Odrodzenia, Fromborską i Królewiecką obok Szpitala Wojewódzkiego a dopiero potem wezmą się za torowisko na Tysiąclecia i Rycerskiej. Zresztą tak jest w planach Rozwoju Tramwajów Elbląskich, które łatwo w necie można znaleźć :)