Elektroniczna Karta Miejska, czyli z czym to się je?

Prawdopodobnie jeszcze w tym roku pożegnamy się z biletami w wersji papierowej. Wszyscy pasażerowie komunikacji miejskiej będą posługiwali się Elektroniczną Kartą Miejską (EKM). Nawet ci, którym przysługują przejazdy bezpłatne,  np. osoby niepełnosprawne lub osoby po 70. roku życia. System Elbląskiej Karty Miejskiej ma przede wszystkim poprawić komfort pasażerów. Jakie zmiany czekają na osoby korzystające z usług ZKM?

Dziś pasażer komunikacji miejskiej kupuje bilet, kasuje go i może jechać. Osoby korzystające z biletów okresowych nie muszą pamiętać nawet o jego kasowaniu. Podobnie jak osoby, którym przysługują bezpłatne przejazdy. Wkrótce to się zmieni. Każdy, bez względu na to, na jakich warunkach  korzysta z komunikacji miejskiej, będzie zbliżał kartę miejską do czujnika. I to nie tylko przy wsiadaniu do autobusu lub tramwaju, ale również przy wysiadaniu z pojazdu. Po co?

- Każde odbicie karty elektronicznej, będzie rejestrowane w systemie. Dla ZKM będą to bardzo cenne informacje dotyczące ilości pasażerów na przystankach, w jakich kierunkach się przemieszczają, w jakich godzinach, porach dnia czy tygodnia. Dzięki tym danym możliwe będzie dostosowanie  rozkładów jazdy  i pojemności taboru  do potrzeb pasażerów.- tłumaczy Jan Kantypowicz, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej.

Termin wdrożenia systemu jest zależny od przebiegu przetargu, który niedawno ogłosił ZKM. Otwarcie ofert ma nastąpić 25 lutego 2010 roku.

- Zainteresowanie wykazało kilka firm.- mówi dyrektor Kantypowicz - Optymistyczny wariant zakłada, że  umowę z wykonawcą podpiszemy w maju. W najmniej korzystnym wariancie, przewidujemy rozstrzygnięcie w lipcu. Od podpisania umowy inwestor będzie miał pięć miesięcy na wdrożenie Systemu Elektronicznej Karty Miejskiej.

Elektroniczna Karta Miejska, czyli z czym to się je?

ZKM planuje wprowadzić dwa typy kart miejskich: imienne i na okaziciela.  Na karcie imiennej bilet miesięczny będzie najtańszy. Karta na okaziciela będzie mogła być przekazywana wedle woli użytkowników, ale bilet miesięczny na takiej karty będzie droższy. Karta na okaziciela będzie dostępna w punktach sprzedaży biletów. Natomiast wyrobienie imiennej karty miejskiej będzie możliwe tylko w punktach ZKM (Punkty Obsługi Klienta). Trzeba będzie złożyć wniosek (będzie to możliwe również przez Internet) i umówić się na odbiór.  Czas  oczekiwania na imienną kartę miejską będzie trwał około siedmiu dni roboczych. Aby otrzymać kartę imienną konieczne będzie  wniesienie kaucji. W przypadku rezygnacji z karty imiennej, ZKM zwróci kaucję.

Chcemy uniknąć sytuacji, kiedy jedna osoba mogłaby wyrobić sobie kilka kart.. - wyjaśnia Jan Kantypowicz, dyrektor ZKM.

Kartę będzie można doładować w na Punktach Obsługi Klienta , w jednym z punktów tworzących sieć punktów doładowań (Punkty Doładowania Kart), w parkometrach  a w niedalekiej przyszłości przez Internet.

Promocje jak w markecie, czyli jeden przejazd na kredyt lub za połowę ceny

Jak mówi dyrektor Jan Kantypowicz, karta miejska pozwoli na elastyczne tworzenie oferty biletowej.
- Mamy kilka propozycji, ale która zostanie ostatecznie przyjęta zadecyduje Rada Miejska.- informuje szef Zarządu Komunikacji Miejskiej -  Jesteśmy na etapie przygotowywania projektów dokumentów regulujących zasady korzystania z komunikacji miejskiej przy zastosowaniu EKM. Zostaną one zatwierdzone przez Prezydenta Miasta oraz Radę Miejską.

Posiadanie karty, ze względu na promocyjne ceny biletów, będzie opłacało się nawet mieszkańcom spoza Elbląga. Jeśli jednak ktoś nie będzie chciał wyrobić sobie EKM, będzie miał możliwość zakupu biletów w pojazdach. Będzie to bilet w postaci wydruku z kasy fiskalnej.

Każdy posiadacz karty będzie mógł skorzystać z jednego przejazdu kredytowanego.
- Jest to przydatne, gdy pasażer zapomni doładować kartE i zorientuje się dopiero w pojeździe.- mówi dyrektor Kantypowicz-  Wówczas podsuwa kartę do kasownika, a ten go rejestruje. Będzie to przejazd kredytowany, za który pasażer zapłaci przy następnym doładowaniu karty. W ramach promocji na przejazdy dla naszych pasażerów przewidujemy też  tzw. krótki przejazd, który będzie obejmował maksymalnie dwa przystanki i jego cena będzie niższa niż cena biletu normalnego.   

EKM  to nie tylko bilet komunikacji miejskiej

  Za pomocą karty będzie można również uiszczać opłaty za miejsca parkingowe. Co więcej, w parkometrze będzie można doładować kartę elektroniczną.
- Przykładowo, mam pustą kartę, a w kieszeni drobne. Przez parkometr będę mógł doładować kartę tymi drobnymi, które mam w kieszeni. Parkometry będą czynne 24 godziny na dobę.- wyjaśnia dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej.

Elektroniczna Karta Miejska pozwoli także na monitorowanie i pozycjonowanie pojazdów komunikacji miejskiej oraz na stworzenie dynamicznej informacji pasażerskiej. Co to znaczy?

Podsystem monitorowania i pozycjonowania pojazdów komunikacji miejskiej będzie rejestrował takie informacje jak: włączenie/wyłączenie przez kierowcę/motorniczego ogrzewania, klimatyzacji, otwieranie i zamykanie drzwi.

- Pozycjonowanie pojazdów to dla nas bardzo ważna sprawa.- przyznaje dyrektor Kantypowicz -  Będziemy mieli pełną informację o autobusach i tramwajach, czyli: gdzie pojazd w danym momencie się znajduje, co się z nim dzieje (czy stoi na przystanku, czy jedzie), czy ma opóźnienie lub przyspieszenie. Ta informacja będzie rejestrowana w czasie rzeczywistym. Pozwoli to również na odtworzenie historii jazdy, co będzie przydatne np. w przypadku wyjaśniania różnego rodzaju nieporozumień. Jako organizator komunikacji miejskiej w Elblągu płacimy przewoźnikom za świadczone usługi. W przypadku nieprawidłowego wywiązywania się z zawartych umów, obciążamy ich karami umownymi. Dzięki systemowi będziemy mieli wiarygodne informacje o wykonywanych usługach.

Obecne rozkłady jazdy komunikacji miejskiej to nic innego jak planowy odjazd autobusu lub tramwaju. A jak wiemy, z ich punktualnością bywa różnie. Mogą zdarzyć się duże korki lub awaria. A pasażerowie stojący na przystanku nie są o tym poinformowani. System Elektronicznej Karty Miejskiej pozwoli na stworzenie dynamicznej informacji pasażerskiej. Na przystankach zamonotowane zostaną tablice, na których będzie wyświetlana informacja, za ile minut odjedzie najbliższy autobus lub tramwaj w czasie rzeczywistym. Przykładowo, jeżeli przyjazd pojazdu się opóźni to informacja o tym fakcie wyświetli się na tablicy.

Na chwilę obecną, ze względu na ograniczone możliwości, planujemy postawić tablicę dynamicznej informacji pasażerskiej na Placu Dworcowym lub w centrum miasta.- mówi Jan Kantypowicz. - Sądzę, że w kolejnym roku ten podsystem rozbudujemy o przystanki położone w centrum miasta.

Składniki zintegrowanego Systemu Elbląskiej Karty Miejskiej

Oprogramowanie Systemu Elbląskiej Karty Miejskiej zostanie zainstalowane na serwerach w Centrum Sportowo-Biznesowym w Elblągu przy ulicy Grunwaldzkiej. Podsumowując, cały system będzie składał się z następujących podsystemów:
 
- podsystemu do obsługi płatności za przejazdy środkami transportu zbiorowego oraz płatności za parkowanie w Elblągu przy użyciu elektronicznej karty zbliżeniowej (Elektroniczna Karta Miejska);  
- podsystemu kontroli biletowej i kontroli opłat za parkowanie;
- podsystemu monitorowania i pozycjonowania pojazdów komunikacji miejskiej;
- podsystemu dynamicznej informacji pasażerskiej

O tym, ile dokładnie będzie kosztowało wdrożenie Systemu Elektronicznej Karty Miejskiej, dowiemy się po rozstrzygnięciu przetargu.

ZKM planuje szeroką akcję informacyjną

Elektroniczne Karty Miejskie funkcjonują już w wielu miastach w Polsce, lecz dla mieszkańców Elbląga będzie to innowacja. Dlatego Zarząd Komunikacji Miejskiej planuje przeprowadzić szeroką akcję informacyjną.

- W pojazdach, na przystankach, w szkołach, bibliotekach, centrach handlowych itp. będziemy rozpowszechniać ulotki informacyjne i plakaty nt. Elbląskiej Karty Miejskiej. Planujemy współpracę z portalami internetowymi, telewizją elbląską, radiem. Powstanie krótki film instruktażowy.   Mamy na uwadze, że jest to nowość i mieszkańcy mogą obawiać się tych zmian. Lecz z pewnością przyniesie ona wiele korzyści pasażerom komunikacji miejskiej.- mówi Michał Górecki, pełniący od niedawna funkcję rzecznika prasowego ZKM.