Elbląski oddział Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Kultury skierował do przewodniczącego Rady Miejskiej w Elblągu petycję w sprawie przyjęcia jednolitej polityki wynagradzania pracowników samorządowych będących pracownikami obsługi i administracji szkół oraz placówek oświatowych prowadzonych przez Miasto Elbląg, oraz podwyżek wynagrodzenia zasadniczego tych pracowników. - Sprawa została zbagatelizowana przez władze Elbląga i RM - zaznaczyła Jolanta Raczyńska, Przewodnicząca OZZPOiK O/Elbląg.
Przypomnijmy, że w petycji podkreślono: „W związku z dramatyczną sytuacją gospodarczą w naszym kraju, gigantycznym wzrostem inflacji, obecnie jest on na poziomie 18 proc. według GUS, zwracamy się z prośbą o podjęcie działań zmierzających do uregulowania wynagrodzeń samorządowych, poprzez podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o co najmniej 18 proc. co pozwoli na utrzymanie siły nabywczej wynagrodzeń pracowniczych. Jest to działanie niezbędne, konieczne o charakterze doraźnym, zapobiegające ubożeniu pracowników. Wynagrodzenia pracowników obsługi i administracji są żenująco niskie i od wielu lat pozbawione podwyżek (nie mylić z regulacją płac) i długofalowej polityki waloryzacji wynagrodzeń”
Zdecydowanie potrzebne są działania o charakterze systemowym na poziomie całego samorządu
– podkreślali autorzy petycji.
Nad petycją elbląskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Kultury w Szczecinie pochylono się podczas Komisji skarg, wniosków i petycji. 20 grudnia przyjęto wniosek, który został skierowany do przewodniczącego Rady Miasta o przekazanie petycji do rozpatrzenia Prezydentowi Elbląga.
Przekazuję otrzymaną i podpisaną przez Wiceprezydenta Janusza Nowaka skandaliczną odpowiedź w przedmiotowej sprawie
– zaznaczyła Jolanta Raczyńska.
- Przyjęcie uchwały o objęciu szkół publicznych, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miasto Elbląg układem zbiorowym i uznanie, że pracodawcą jest Gmina Miasto Elbląg nie znajduje uzasadnienia prawnego. Obecnie obowiązująca ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (…) w sposób jednoznaczny określa stronę pracodawcą w stosunku pracy nawiązywanych w samorządzie terytorialnym. Pracodawcą pracowników samorządowych jest jednostka organizacyjna, która ich zatrudnia, nie ma więc podstaw do przyjęcia, że pracodawcą pracowników samorządowych jest gmina. Z art. 2 ust 3 wynika, iż gminne jednostki budżetowe (szkoły) są pracodawcą pracowników samorządowych – wyjaśniał Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga w odpowiedzi na pismo Jolanty Raczyńskiej.
Wiceprezydent podkreślił, że wobec pracowników niebędących nauczycielami, którzy byli zatrudnieni w szkołach prowadzonych przez Gminę Miasto Elbląg funkcjonował ponadzakładowy układ zbiorowy z 17 kwietnia 1998 r., który w wyniku porozumienia stron został rozwiązany z dniem 30 czerwca 2010 r.
Do rozwiązania ponadzakładowego układy zbiorowego pracy dla pracowników nie będących nauczycielami zatrudnionych w placówkach oświatowych prowadzonych przez Gminę Miasto Elbląg doszło w efekcie negocjacji, które były prowadzone z udziałem przedstawicieli wszystkich organizacji związkowych reprezentujących pracowników objętych układem
– dodał.
Janusz Nowak odniósł się też do postulatu dotyczącego ujednolicenia procedur, regulaminów pracy, płacy, ZFŚS oraz innych aktów prawa wewnętrznego w szkołach. - Zgodnie z art. 39 u.p.s. Regulamin wynagradzania dla pracowników samorządowych ustala pracodawca – stwierdził. - W omawianej sytuacji jest to elbląska szkoła, którą reprezentuje dyrektor, zatem Gmina nie jest uprawniona do ingerowania w kompetencje kierowników jednostek oświatowych w zakresie treści wprowadzanych przez nich aktów wewnętrznych w placówkach. Ze świadczeń socjalnych finansowanych ze środków ZFŚS określonych w regulaminie uzgodnionym z zakładowymi organizacjami związkowymi mogą korzystać wszystkie osoby uprawnione przy zastosowaniu jednakowych, wyłącznie socjalnych kryteriów.
Dodatkowo Janusz Nowak poinformował, że wzrost wynagrodzeń pracowników samorządowych zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych, dla których organem prowadzących jest Gmina Miasto Elbląg ustalany jest w budżecie Miasta Elbląg na dany rok kalendarzowy w odpowiedniej wysokości w stosunku do planowanego funduszu płac tych pracowników.
Podkreślił, że wysokość indywidualnych podwyżek wynagrodzeń poszczególnych pracowników ustala dyrektor szkoły, w zgodzie z obowiązującymi przepisami, po uprzednim uzgodnieniu zasad podziału tych środków z zakładowymi organizacjami związkowymi – Stąd też mogą pojawiać się różnice w wysokości wynagrodzeń otrzymanych przez pracowników niebędących nauczycielami zatrudnionymi na takich samych stanowiskach – wyjaśniał wiceprezydent. - Na podstawie decyzji Prezydenta ostatnie zwiększenie wynagrodzeń pracowników samorządowych miało miejsce we wrześniu 2022 r., ze skutkiem od 1 lipca 2022 r. w wysokości 440 zł brutto na etat pracownika samorządowego.
W nawiązaniu do wniosku, aby w drodze interpelacji Gmina pozyskała dane dotyczące ilości spraw sądowych i kosztów ich obsługi, a także wysokości wypłacanych odszkodowań przez szkoły i placówki oświatowe, podzielamy Państwowa zapatrywanie iż stanowią one informację publiczną, w związku z czym przy ich pozyskaniu należy kierować się ustawą z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (…) Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty i Kultury w Szczecinie oddział w Elblągu ma prawo wystąpić do szkół o udostępnienie danych stanowiących informację publiczną
– zapewnia Janusz Nowak.
Czyli władze miasta nic nie mogą zrobić? - Władze samorządowe nie mają wpływu na politykę w zakresie płacy minimalnej jaką kreuje rząd, a także treści rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 25 października 2021 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych w zakresie kwot minimalnego miesięcznego poziomu wynagrodzenia zasadniczego ustalonego w kategoriach zaszeregowania – dodał Janusz Nowak.
Z założeń projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które ma wejść w życie od 1 marca 2023 roku, wynika, że od 700 do 850 zł wzrośnie minimalne wynagrodzenie zatrudnionych w urzędach na podstawie umowy o pracę w zależności od kategorii zaszeregowania.
Nie trzeba było długo czekać, by moje argumenty zostały potwierdzone przez stronę rzędową, a zbagatelizowane przez władze samorządowe miasta Elbląga i Radę Miasta
– stwierdziła Jolanta Raczyńska.
Zdaje się, że was wszystkich zdrowo rąbnęło. Ten ZZ to jakiś dziwoląg - wyskoczył i zaistniał niczym "Kobiety w centrum" czerepaka. Po wyjaśnieniu , tym razem też arogancko ale słusznie, Nowaka, szefowa ZZ nie czytająca umów i nie rozumiejąca aktów prawnych uznała za sukces decyzję rządu publicznie znaną od roku. O co chodziło temu ZZ? Wybory? Mania bycia ZZ? Poprzednia, sprzed kilku dni, informacja o tej akcji ZZ była tak podana jakby dotyczyła pracowników oświaty - nauczycieli.
A radny niezależny Tołwiński z aspiracjami na prezydenturę miasta Elbląg jakoś tak cicho siedzi i nic w tym temacie nie robi? A miał tyle ambicji być mediatorem w sprawach oświatowych i co i nic?
Sory, ale o co kaman ?
Chodzi o to by robić dym i szambo.
Zauważ że ci radni to wszyscy cicho siedzą jak myszy pod miotła. Czyżby się czegoś bali? A może nie mają jaj? Ta sytuacja z UM przypomina milczenie owiec.oby do referendum i gonić to towarzystwo.
Ciekawe: "...Prezydent Nowak Podkreślił, że wysokość indywidualnych podwyżek wynagrodzeń poszczególnych pracowników ustala dyrektor szkoły,..."....... od kiedy ?