Pandemia koronawirusa zakłóciła wiele aspektów naszego życia. Jednym z nich jest edukacja. Przez ten czas uczniowie szkół nie zyskali wiele. Większość z nich odczuwa braki w zasobach swojej wiedzy. Najbardziej ucierpieli uczniowie ostatnich klas szkół średnich.
Tegoroczni maturzyści już prawie rok uczą się poprzez nauczanie zdalne. Opinie na ten temat są podzielone, jednak większość uczniów uważa, iż poprzez nauczanie stacjonarne przyswajali wiedzę o wiele lepiej, aniżeli podczas nauki w domu, przed ekranem komputera.
W moim przypadku nauczanie zdalne jest zupełnie nieefektywne. Nie jestem w stanie skupić się na lekcjach przez środowisko domowe, które jest bardzo rozpraszające. Uważam, iż tracę czas przez nauczanie online, mogłabym go spożytkować na powtórki do matury
- mówi Emilia Siagło, uczennica klasy humanistyczno-językowej II Liceum Ogólnokształcącego.
Spora część maturzystów jest zdana na siebie i własne powtórki do matury, ponieważ nauczanie zdalne nie przynosi im żadnych efektów. Korzystają z wielu pomocy, m.in. repetytoriów, notatek z poprzednich lat lub płatnych kursów internetowych.
Z powtórkami zdecydowanie jest ciężej, ponieważ nakład pracy wywołany nauczaniem zdalnym jest jeszcze większy niż w szkole. Mimo to, staram się uczyć na własną rękę, choć nie jest to wcale łatwe. Korzystam z filmików na Youtubie, wielu repetytoriów i podręczników
- opowiada Wiktoria Skrzypecka, uczennica klasy humanistyczno-językowej II Liceum Ogólnokształcącego.
Wielu młodych ludzi obawia się także o swoją przyszłość. Studia oraz praca są dla nich wielkimi niewiadomymi. Pandemia pokrzyżowała im wiele planów, które mieli zrealizować tuż po maturze. - Przed pandemią planowałam wyjazd za granicę w celu zarobienia pieniędzy przed studiami. Teraz nie wiem, czy będę mogła wyjechać. Oprócz tego nie mam pojęcia, jak będzie odbywać się rekrutacja na studia, ponieważ uczelnie na pewno trochę ją zmodyfikują przez zmiany w maturze. Można powiedzieć, że trochę się obawiam - mówi Julia Snochowska, uczennica klasy matematyczno-fizycznej II Liceum Ogólnokształcącego.
Uczniowie nie mogą jednak zapominać, że nauczyciele mimo obecnej sytuacji, wciąż służą pomocą i dobrymi radami. Oto kilka porad od dr. Elżbiety Paprockiej, nauczycielki historii w II Liceum Ogólnokształcącym:
1. Wykorzystaj maksymalnie pozytywne aspekty zdalnej edukacji m.in. możliwość skupienia się na przedmiotach maturalnych czy oszczędność czasu spowodowana brakiem konieczności dojazdów do szkoły
2. Zachowaj higienę psychiczną – podziel czas na pracę i odpoczynek
3. Pytaj nauczycieli o sugestie dotyczące powtórek i doboru materiału do powtórzeń.
4. Arkusze, arkusze, arkusze – po powtórzeniu wiadomości z określonej partii materiału jest to najlepszy sposób na utrwalenie wiedzy i sprawdzenie ewentualnych braków.
Wiktoria Gąsak, uczennica II LO w Elblągu
opiekun
Trzeba być tłumokiem żeby nie zdać matury w formie podstawowej gdzie jest wymagane 30% do zaliczenia. Bez dodatkowego przygotowania się w domu jest się w stanie zdać maturę na ponad 60%. Nie rozumiem tej całej podniety z tymi maturami. Dodać teraz pandemię czytałem, że matura ma być uproszczona. Dopiero później studia weryfikują poziom nauki wyniesionej ze szkoły średniej.
Od trzech lat maturzyści mają przerąbane - na początek strajki nauczycieli i totalne wypalenie na abiturientow, potem pandemia i cała ta akcja z przesuwaniem matur A teraz rok po nauczaniu zdalnym i na dodatek nie ma ustnych i poziom okrojony o prawie 50%. Teraz każdy głupi zda maturę ale jak przedmówca napisał - studia zweryfikują. Przez kolejne lata bedzie deficyt dobrych pracowników- tylko zwykłe robole od 7 do 15 na budowie albo do parzenia kawy. Smutna prawda