Tegoroczne matury niebawem dobiegną końca. Zapytaliśmy elbląskich seniorów, jak wspominają swoje egzaminy i co na przestrzeni lat zmieniło się w polskiej szkole.
W latach 70. i 80. matura była egzaminem, do którego przystępowali tylko nieliczni ci, którzy zamierzali kontynuować swoją naukę na uczelniach wyższych. Część dawnych maturzystów, do dziś pamięta stres, który tego dnia im towarzyszył. Związany był on nie tylko z wynikiem egzaminu, ale też z obawą o swoją przyszłość.
Tym większy stres odczuwali uczniowie, którzy uczęszczali do liceum. Matura była dla nich ważna z tego względu, gdyż nie uczyli się w szkole branżowej przez co nie posiadali praktyczej wiedzy w jakimkolwiek zawodzie.
Pamiętam jeszcze ten stres z matury, który minął, jak ręką odjął, kiedy zobaczyłam pytani a. Akurat wtedy temat mi bardzo odpowiadał, dotyczył on fotosyntezy roślin. Zdawałam wtedy egzamin z biologii. Na pewno każdy maturzysta przed egzaminem bardzo się stresuje. Dla mnie matura była bardzo ważna, bardzo się do niej przykładałam i wiele czasu poświęciłam na przygotowania, ponieważ kiedyś była ona bardzo ważna i szanowana, gdyż tylko po niej można było wybrać się na studia, a tylko nieliczni kontynuowali naukę. Chodziłam do liceum, więc matura była najważniejsza, nie miałam żadnego fachu w ręku
– wspominała pani Krystyna, seniorka z Elbląga.
Na przestrzeni lat formuła egzaminu się zmieniała. W latach 70. i 80. matura składała się również z części pisemnej i ustnej. Z tą różnicą, że część pisemna nie zawierała żadnych zadań zamkniętych. A cała matura składała się z części opisowej.
Kończyłam liceum ekonomiczne i zdawałam maturę z geografii. Ten czas wspominam dobrze. Kiedyś życie w szkole wyglądało zupełnie inaczej, począwszy od formy matury, skończywszy na koleżeństwie wśród uczniów. Nasza matura była zupełnie inna, odpowiadając na pytania, musieliśmy bazować na wyuczonej wiedzy, niewiele było zadań rozwiązywanych na logikę jak teraz. Przede wszystkim nasza matura była opisowa, otrzymywaliśmy pytanie i na nie pisemnie musieliśmy odpowiedzieć
–mówiła pani Mariola
Matura była dla nas wszystkich bardzo ważna, nie bez powodu nosi nazwę, egzamin dojrzałości. Weryfikowano nie tylko naszą wiedzę, ale też nasze podejście do życia, ważnych spraw mających wpływ na naszą przyszłość. Każdy, kto chciał coś osiągnąć i być kimś, należeć do grona osób wykształcony i pracować w szanowanym zawodzie musiał się bardzo dobrze uczyć. Na myśl przychodzi mi serial telewizyjny „Daleko od szosy”, który poniekąd obrazuje, co dla ludzi młodych oznaczało wykształcenie
- mówił Bronisław Wolski
Wszelkie reformy szkolnictwa na przestrzeni lat, wprowadziły wiele zmian w funkcjonowaniu placówek oświatowych, w zakresie nauczania, w doborze lektur czy wyglądu poszczególnych egzaminów. Jednak jak wskazują niektórzy seniorzy, jedyne co się przez te lata nie zmieniło to towarzyszący wszystkim egzaminom stres i ubiór, który odróżniał maturzystów od innych uczniów.
Matura kojarzy mi się ze stresem i pantoflami, które sprawiały mi ogromny ból. Tego dnia musiałem też włożyć garnitur, białą koszulę. Taki strój obowiązywał każdego maturzystę, trzeba było ubrać się odświętnie. Niedopuszczalnym było przyjść w niewypastowanych butach. Dziś też na maturzystów nie można powiedzieć złego słowa, można rozpoznać ich w tłumie uczniów, mimo że ci nie noszą już mundurków
– mówił pan Bogusław.
Za wszystkich tegorocznych maturzystów trzymamy kciuki i życzymy połamania długopisów !
Tymczasem zwracamy się do naszych czytelniów z pytaniem : Jak wspominają swoją maturę i z czym się wam kojarzy ?
Moja matura - rok 1980 ,piękne młode lata ! Maturę zdałam ... ale stres był.bo musi-mobilizuje.