Dzisiaj maturzyści z całej Polski poznali wyniki egzaminu dojrzałości. Dokładnie od północy mogą się dowiadywać, czy zdali maturę 2017, do której podchodzili w maju. Jak poszło elblążanom?
W całym kraju zdało 78,5 procent maturzystów. W Elblągu do egzaminu maturalnego, przeprowadzanego w maju, podeszło 1068 osób. 79 procent go zdało. Tradycyjnie lepiej poszło licealistom, tutaj odsetek sukcesów wyniósł 85 proc. W technikach kształtuje się on na poziomie 68 proc.
W województwie warmińsko-mazurskim do egzaminu ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części ustnej i pisemnej przystąpiło 9 338 tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych. Zdało go 6 908 osób, czyli 74 procent. Młodzi elblążanie, jeśli chodzi o zdawalność, są w czołówce województwa. Lepsi od nich okazali się tylko absolwenci powiatów: węgorzewskiego (85 proc.) i działdowskiego (80 proc.). W Olsztynie zdawalność wyniosła 78 proc.
Większość maturzystów pisała maturę 2017 w nowej formule obowiązującej od 2015 roku. Absolwenci, którzy ukończyli szkołę w 2017 roku, obowiązkowo więc przystępowali do egzaminu maturalnego: w części ustnej z języka polskiego oraz wybranego języka obcego nowożytnego, a w części pisemnej z języka polskiego, matematyki oraz wybranego języka obcego.
Tegoroczni absolwenci szkół ponadgimnazjalnych zgodnie z zasadami przeprowadzania egzaminu maturalnego w nowej formule obowiązkowo przystępowali również do egzaminu z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, a w przypadku języków obcych nowożytnych na poziomie rozszerzonym albo dwujęzycznym
– przypomina Jolanta Gołaszewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży.
Informacje o wynikach matury Centralna Komisja Egzaminacyjna udostępniła absolwentom dzisiaj (30 czerwca) o północy. Na pełniejsze zestawienia musimy jeszcze poczekać.
Wyniki dla poszczególnych szkół zostaną udostępnione 7 lipca. Jednak dopiero we wrześniu poznamy pełne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego, uwzględniającego oprócz majowej sesji, również wyniki zdających poprawki w czerwcu i sierpniu. Pojawią się one na naszej stronie 12 września
– mówi Elżbieta Prószyńska z OKE w Łomży.
Wstępne wyniki znajdziemy tu.
W Łolsztynie mniej zdolni?
czas chyba sięgnąć po fachowych nauczycieli z Węgorzewa, widac tam wyraźnie, że dobry nauczyciel potrafi nawet na prowincji nauczyć, wstyd dla całego grona pedagogicznego miasta takie marne wyniki
8zł/h brutto już czeka :-)
A w Pubach piwo się chlało
Jakie miato, takie matury! Wychodzą oszczędności, zajęć dodatkowych zero, to i efekt bylejakości jest. Kiedyś na matematykę były godziny, każdy wiedział, że należy w edukację inwestować, teraz w zabawę w policję i wojsko inwestuje się.
Nie chce zniechecac mlodych do nauki, ale teraz matura znaczy tyle co zeszloroczny snieg.
Do autorr - w dupie byłeś gowno widziałeś ;)
a przepychać z klasy do klasy to już nakazują od szkoły podstawowej, a jak uczeń ma pisać egzamin poprawkowy w sierpniu, to już w czerwcu otrzymuje polecenie, ze egzamin uczeń zdać musi. Więc czemu się tak wszyscy dziwicie? Egzamin gimnazjalny i matura i tak zweryfikują wiedzę ucznia i przepychanie z klasy do klasy odbije sie czkawką. Ale czy to jest ważne w systemie oświaty? Czy uczeń musi dużo umieć? Chyba nie, będzie lepiej takim młodym człowiekiem sterować. Zmieniajmy dalej gim na 8 klas SP, ogólniaki na 4 lata, i za kilka lat zróbmy nową, jakąś fajniejszą reformę. Bawmy się tak dalej. Od 2o lat psujemy naszą Oświatę, kiedyś o inteligencję polską walczył zachód, ściągał od nas naukowców itp., a teraz? Doścignęliśmy już zachód, taki analfabetów to oni mają swoich.
W Węgorzewie jet 130 maturzystów w Elblągu 1200
a w Olsztynie jeszcze więcej