Do Sejmu trafiło ponad 910 tysięcy podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy edukacji. - Teraz rząd powinien się pochylić nad głosem suwerena. Na zmianę planów jeszcze nie jest za późno - przekonuje Gerhard Przybylski, przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego w Elblągu. Przypomina również, że pod pomysłem przeprowadzenia referendum podpisali się również elblążanie.
Tak duża liczba podpisała się pod tym wnioskiem ku naszemu zaskoczeniu. To tylko świadczy o tym, że rodzice coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że ta reforma odbije się na ich dzieciach
- przyznaje Przybylski.
Wniosek o referendum to kolejna próba powstrzymania likwidacji gimnazjów i wprowadzenia ośmioletniej podstawówki już od 1 września 2017 r. ZNP chce, aby Polacy, w referendum, odpowiedzieli na pytanie: Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku? W lutym rozpoczęto zbieranie podpisów pod wnioskiem, aby ten mógł zostać złożony w sejmie. Warunkiem było zebranie pół miliona podpisów. Ostatecznie zebrano ich ponad 900 tysięcy.
W Elblągu działania ZNP wsparła opozycja - Platforma Obywatelska, Nowoczesna i Razem oraz KOD. Widać to było dzisiaj. Przedstawiciele różnych ugrupowań zaangażowali się w zbieranie podpisów. Ostatecznie udało im ich pozyskać około tysiąca.
System szkolnictwa działał dobrze i ewentualnie należy go doskonalić, ale nie przewracać do góry nogami. O tym, w którą stronę należy go zmieniać, trzeba rozmawiać z ekspertami, fachowcami, to jest dziedzina, która się sprawdza po wielu latach. Tutaj nie można eksperymentować, a PiS eksperymentuje
- mówił Jerzy Wcisła (PO), senator RP.
Podpisy wczoraj złożono w sejmie. To jednak jak tylko połowa sukcesu. Kolejny ruch należy do rządu.
Uszanuję podpisy, bo jestem zwolenniczką wypowiedzi obywateli. Popatrzę na referendum jak na dobrze zorganizowaną polityczną robotę, dlatego, że przy ZNP zawsze stały twarze związane z totalną opozycją – PO, Nowoczesną i PSL-em – i, oczywiście, oddam decyzję w ręce Sejmu. To posłowie zdecydują, czy referendum będzie, czy nie (…). Oddaję tę decyzję w ręce parlamentu
– przekonywała w rozmowie w RMF FM Anna Zalewska, komentując inicjatywę referendum w sprawie reformy edukacji.
Komentatorzy podkreślają jednak, że na zatrzymanie reformy edukacji może być już za późno.
- Ogólnokrajowe referendum zainicjowaliśmy, gdy wyczerpały się inne nasze możliwości. Wcześniej organizowaliśmy pikiety (15 listopada, 29 listopada, 19 grudnia 2016 r.) i manifestacje (19 listopada 2016 r.), akcje informacyjne oraz spotkania i debaty z nauczycielami, rodzicami i samorządowcami w ramach szerokiej koalicji "NIE dla chaosu w szkole" - tłumaczy ZNP.
Sytuację będziemy cały czas pilotowali. Jest jeszcze czas, aby wycofać się z tak zaplanowanej reformy. Cały czas powtarzam, że struktura nie jest wcale taka ważna, że to dziecko jest najważniejsze. Dziecko i to, czego i jak będzie je uczył nauczyciel. Sami rodzice zaczęli interesować się tym, jak ma wyglądać i funkcjonować szkoła po reformie. Niestety na razie wszystko wskazuje na to, że odbije się to na dzieciach. Nie twierdzimy, że reforma nie jest konieczna. Nie powinna jednak iść za sentymentami. Owszem wielu z nas skończyło ośmioletnie podstawówki i nic nam nie jest, ale teraz świat się trochę zmienił i to edukacja, tak jak inne dziedziny, powinna się do tego dostosować. Reformę warto zacząć na przykład od systemu kształcenia pedagogów, w którym trochę trzeba zmienić
- dodaje Gerhard Przybylski.
Suweren zdecydował już W WYBORACH ! PiS szło do wyborów z programem reformy oświaty, PiS wygrało wybory, PiS wprowadza reformę, co w tym dziwnego ? Zdziwiłbym się gdyby nie wprowadzili. Psy szczekają, karawana jedzie dalej...
I jeszcze jedno : Tytuł brzmi: "Elblążanie też chcą referendum w sprawie reformy edukacji" A tekście czytamy :...W Elblągu...Ostatecznie udało im ich pozyskać około tysiąca..."(głosów) . Zatem tytuł powinien brzmieć : "około tysiąc elblążan chce referendum", prawda ?
Z platfusami,kodorastami się nie rozmawia!Zrozumieli!Jak wygracie wybory pogadamy!
NIE dla gimnazjów, nikomu nie są one do szczęścia potrzebne
Zapomniał dodac jak mafia PO-PSL słuchała suwerena ,wszystkie podpisy szły do kosza !!!!!!!!!!!!!!!!!! a było ich sporo .
PiS-owcy uważają, że wszystko co było w okresie od 1990-2015 r to jest złe. Ale już okres od 1945-1989 r to samo dobro i do tego te ich reformy zmierzają, czy nie tak? A podpieranie się 5 mln poparciem to jest nadużycie w mawianiu nam, że tego chciał suweren. Czy to nie jest obrażanie inteligencji Polek i Polaków?
ZNP, komunistyczna organizacja, mogłaby ugryźć się w język zanim zacznie się wypowiadać w imieniu Elblążan. Jak Elblążanie będą za likwidacją karty nauczyciela to ZNP też się na nich powoła?
zjadliwe komentarze pod adresem nauczycieli!!!!! Kiedyś było takie powiedzenie " OBYŚ ZA KARĘ CUDZE DZIECI UCZYŁ". Moje pokolenie, czyli ludzi ok.50 lat pamiętają czasy jak nauczyciel był kimś, a sami dziś swoje dzieci uczą nie poszanowania, ignorancji i innych zachowań które nie mają nic wspólnego z cywilizacją. Wstyd mi za takich ludzi, bo później mają pretensję do nauczycieli, że dziecko idzie do sądu, bo na lekcji powiedział ty K....o.
" W Elblągu działania ZNP wsparła opozycja - Platforma Obywatelska, Nowoczesna i Razem oraz KOD " a gdzie elbląskie SLD z Panem wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Wojciechem Rudnickim , który zdobył około 250 głosów , podczas ostatnich wyborów samorządowych ?? Przecież ZNP to było i... chyba jest zaplecze SLD ?? Hmmmm ... ?? Zmiana " miejscowych poglądów " w SLD ?? A jak TAK to czym spowodowana ??
K..a referendum za Elblągiem do Pomorza się zajmijcie nauczycielskie nieroby,to jest istotne dla Elblążan. Wasze partykularne interesy mamy w dupce.