Średnio około 20 tys. pojazdów przejeżdża codziennie drogą nr 7 między Elblągiem a Jazową. To trzeci w kolejności najbardziej obciążony ruchem odcinek drogi krajowej na Warmii i Mazurach. Znacznie większy ruch niż jeszcze 5 lat temu, panuje także na obwodnicy Elbląga, którą każdego dnia porusza się ponad 18 tys. samochodów. GDDKiA zaprezentowała wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu, jaki przeprowadzono w zeszłym roku. Najważniejszy wniosek, jaki można z niego wyciągnąć jest jeden - ruch pojazdów cały czas wzrasta.
Według przeprowadzonego w 2015 roku Generalnego Pomiaru Ruchu, w województwie warmińsko-mazurskim średni dobowy ruch roczny pojazdów silnikowych (SDRR) w 2015 roku na sieci dróg krajowych Warmii i Mazur wyniósł 6133 pojazdów na dobę i był większy o około 8% w porównaniu z rokiem 2010. Dla porównania - średnie dobowe natężenie ruchu w roku 2015 na całej sieci dróg krajowych wyniosło 11 178 poj./ dobę, ruch na drogach krajowych w stosunku do roku 2010 wzrósł o 14%.
Jak pokazują wyniki pomiaru na drogach Warmii i Mazur, najwyższe natężenie ruchu odnotowano na odcinku drogi krajowej nr 65 w Ełku. W 2015 r. wyniosło ono 23 397 poj./dobę. Równie duże natężenie ruchu jest na odcinku drogi krajowej nr 51 w Bartoszycach. Tutaj średnie dobowe natężenie ruchu wyniosło 21 274 poj./dobę.
Drogą o największym natężeniu ruchu w województwie jest siódemka, gdzie średnie natężenia poza jednym odcinkiem kształtują się na poziomie kilkunastu tysięcy pojazdów na dobę. Na tej drodze w 2015 roku najbardziej obciążonym odcinkiem okazał się fragment drogi od granicy z województwem pomorskim do Elbląga. Na odcinku siódemki między Jazową a pierwszym zjazdem do Elbląga na ul. Nowodworskiej, zanotowano aż 19 354 poj./dobę. Dla porównania w 2010 r. na nieco dłuższym odcinku dk 7 między Nowym Dworem Gdańskim a Elblągiem (ul. Nowodworska) odnotowano 17 721 poj./dobę.
Na kolejnych miejscach znalazły się dwa odcinki obwodnicy Elbląga. W zeszłym roku między skrzyżowaniem dk 7 z ul. Nowodworską a węzłem Elbląg Południe (dawniej Raczki) pomiar wskazał 18 062 poj./dobę (w 2010 r. - 13 121 poj./dobę), natomiast na ekspresowym odcinku siódemki między węzłami Elbląg Południe - Elbląg Wschód - 18 758 poj./dobę (w 2010 r. - 15 tys. 121 poj./dobę).
Podobna ilość pojazdów, a nawet nieco niższa w porównaniu do roku 2010, porusza się odcinkiem drogi S7 między węzłem Elbląg Wschód a węzłem Pasłęk Północ. Od 2005 r. fragment ten był niezmiennie odcinkiem o największym natężeniu ruchu w województwie. Obecnie przejeżdża nim 18 083 poj./dobę (w 2010 r. 18 486 poj./dobę a w 2005 r. 16 737 poj./dobę).
Do Elbląga oprócz siódemki prowadzi jeszcze jedna droga krajowa - ta oznaczona numerem 22. Wykonany w zeszłym roku pomiar wykazał, że odcinek dwudziestki dwójki między Starym Polem (granica województwa) a węzłem Elbląg Południe pokonuje każdego dnia 9028 pojazdów. Co może zaskakiwać, jest to spadek o około 1800 pojazdów (w 2010 r. odnotowano tu 10 793 poj./dobę). Znaczny wzrost ruchu zanotowano z kolei na odcinku drogi ekspresowej S22 między węzłem Elbląg Wschód a węzłem Braniewo Południe - z 3258 na 5783 poj./dobę. Głównie ze względu na otwarcie w grudniu 2010 r. nowego przejścia granicznego w Grzechotkach.
Generalny Pomiar Ruchu przeprowadza się co 5 lat. Wyniki pomiaru stanowią jedną z najbardziej istotnych informacji o zarządzanej sieci drogowej. Na ich podstawie podejmowane są decyzje dotyczące budowy nowych dróg: ich przekroju, geometrii i skrzyżowań. Określane są wskaźniki ekonomiczne decydujące o realizacji inwestycji lub jej zaniechaniu, przeprowadzeniu remontu i jego zakresie. Na podstawie wyników podejmowane są też decyzje związane z klasyfikacją dróg, ustalaniem ciągów dróg i ich priorytetów w sieci drogowej w skali kraju i międzynarodowej.
Może wreszcie dotrze ten wpis do nieuków którzy byli w szkole lecz z geografii i historii są nie douczeni .warmia obejmuje tereny w koło olsztyna a mazury są od olsztyna do Ełku. ELBLĄG -NIGDY!!!!!!!!!!!!!! NIE BYŁ w warmii a w obecnym pseudo województwie jesteśmy chwilowo!!!!!!!!!!!!!!!!
To jest pikuś ,jeszcze trochę a warszawiaki ruszą na moczenie d**y w morzu wtedy będzie tłok na drogach.
gdyby cwoki z PO nie kradli przed i w 2012 roku przed euro to juz dawno bysmy jezdzili do gdanska w 25 min. a tak to kradli ile sie dalo i co sie dalo. a na euro nie zrealizowali nawet 1/4 planow. za to kilometr autostrady podczas budowy kosztowal najdrozej w europie. teraz osmiornice z maskami PO plawia sie w willach i luksusach za kase jaka poszla na euro. niezle sie przy tym oblowili. teraz chodza i dra japy w pochodach KOD
Inwestycja spozniona o min 5 lat ttersz powini doklejsc po 3 pasie . No ale co moze wiedziec o problemach ludzi ktoś kto zarabia ponad 10 tyś zajada się osmiorniczkami a ludzi którzy pracują za 1300 zl ma za idiotow .
Cała krajowa 7 była i jest najbardziej zatłoczoną drogą w kraju łączącą północ z południem Polski.Nie rozumiem dlaczego do dzisiaj nikt nie podjął decyzji o przebudowie tej drogi jak była kasa z UE.Widać 8 lat PO to za mało...