Marek Jakubiak odwiedził Kadyny. Poseł koła Wolni Republikanie i przedsiębiorca z branży browarniczej zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia.
Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Po wizytach Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, którzy w miniony weekend odwiedzili Elbląg przyszedł czas na spotkanie z kolejnym kandydatem na prezydenta RP - Markiem Jakubiakiem. Odbyło się ono dzisiaj (11 lutego) w Kadynach.
W swojej działalności poselskiej od lat systematycznie spotykam się z ludźmi. Mamy kampanię i tutaj jest synergia pewnego działania. Nie rozróżniam tych dwóch rzeczy, uważam, że kampania wyborcza powinna trwać poprzez pracę codzienną. Moja kampania nie obfituje w różnego rodzaju obietnice. Wiem, jakie są prerogatywy prezydenta, wiem, jakie są kompetencje urzędu prezydenckiego, i wiem, ile warte są te wszystkie obietnice. Uważam, że prezydent to powinien być ojciec narodu, który wysłuchuje i szuka rozwiązań w parlamencie i nie tylko. (...) Na takie spotkania jadę słuchać i patrzeć. Ich głównym celem jest dawanie ludziom nadziei. Dziś dominują niepewność jutra i obawa o Polskę, a ja chcę ich upewnić, że mamy tysiąc lat historii i nie takie rzeczy przeżywaliśmy. Mieszkańcy po takich spotkaniach mówią, że dodaję im otuchy i wiary, że będzie lepiej. Myślę, że to przełoży się na ich głosy
- mówił tuż przed spotkaniem w Kadynach Marek Jakubiak.
Kandydat pytany o swoje obietnice wyborcze rzeczywiście niewiele zdradził. Dodał jednak, że ma "wielką ochotę na to, żeby jako przyszły prezydent zwołać konstytuantę i zacząć pracować nad konstytucją Rzeczypospolitej, tak, aby przez kilkaset lat nikomu nie przychodziło do głowy przy niej "grzebać".
Podczas spotkania z mieszkańcami podkreślił, że jego głównym celem jest bezpieczeństwo Ojczyzny i szczęście jej obywateli. - To żaden patos. Żyjąc w czasach, w których prawdę zastąpiło kłamstwo, dobre intencje giną w tumulcie złych czynów, pomału się od tego odzwyczajamy. Zaczyna mnie to przerażać. Wartości, w których się wychowaliśmy, zupełnie przepadają. Wychowaliśmy się w czasach, kiedy prawda coś znaczyła. Mówiło się, że zło prawdą zwyciężaj. Dziś to nie działa. Jest manipulacja, science fiction. To jest przerażające - mówił Marek Jakubiak.
W wypowiedzi kandydata przeważał jednak przekaz antyimigracyjny i eurosceptyczny - głównie antyniemiecki oraz krytyczny wobec obecnego rządu Zdaniem Marka Jakubiaka to Niemcy są głównym hamulcowym rozwoju Polski. - Nie wiem, co w tym narodzie takiego jest, ale za każdym razem, kiedy się biorą za budowanie demokracji w Europie, kończy się to milionami trupów. Im się coś ubzdurało, to chyba jest taki genetyczny zapis, że są na tyle wielcy, że Europa powinna być niemiecka - przekonywał.
Jeżeli chodzi o naszych przyjaciół z zachodu, nie byłbym taki pewien. Dziś potrzeba jest nam człowieka, którego będą się obawiali. Może takiego jak Orban. Plują na niego, a on robi swoje. Podziwiam jego odwagę. Nam potrzeba silnego człowieka. Sytuacja polityczna jest zła, a będzie jeszcze gorsza. Musi dojść do erupcji, nie z powodu Europejczyków, tylko islamistów. To jest wiara bardzo agresywna, mają w Koranie napisane, że będą z chrześcijaństwem walczyć, aż je wytępią i oni to robią. (...) Zacznie się od Francji. Tam poleje się krew. Czytałem list, podpisany przez ponad pięćdziesięciu generałów, że są oni oburzeni i zaniepokojeni oddawaniem Francji w obce ręce. 42 miasta (francuskich - przyp. red.), a to było jakieś 5 lat temu, muzułmanie przejęli już w całości. Tam jest już prawo szariatu, tam jest inne państwo. Przed nami trudne czas, jeszcze trudniejsze, a te głupki z Unii Europejskiej, wymyślają nam Zielone Łady, dyrdymały, żeby nas zająć, zabrać nam pieniądze. Pojawia mi się w głowie myśl: czy na pewno mamy interes, aby być w Unii Europejskiej
- dodał kandydat na prezydenta.
Spotkanie przedwyborcze w Kadynach odbyło się dziś, we wtorek (11 lutego) wieczorem. Udział w nim wzięło kilkadziesiąt osób, wśród nich również elblążanie.
Ma chlop zdrowie będąc skazanym na porażkę, słuchając tych wszystkich kandydatów można stwierdzić, że tak głupiej, żenującej, słabej kampanii obfitującej w klamstewka, obietnice z kosmosu, bajki z mchu I paproci, brednie o potędze, możliwościach jeszcze nie było! I dotyczy to każdego z osobna bez wyjątku! Kampania osiągnęła niż merytoryczny, moralny i mentalny
Każda z tych partii wystawiająca swojego kandydata odpowiada za obecny fatalny stan gospodarki, lecznictwa, szkolnictwa, upadku zakładów i upadku prawa ! Dlatego nie dziwi juz, że znaczna część społeczeństwa oleje wybory co kiedyś było nie do pomyślenia! Żaden z nich nie uzdrowi tu juz niczego , będą tylko układać się na stołkach i myśleć jak przetrzymać kolejne lata ! Więc kto zostanie prezydentem i z jakiego ugrupowania jest bez znaczenia jak i mój głos
Na szczęście ma znikome pooparcie.
Tak wpisują ci wszyscy genisze dla kórych najważniejsze profity płynące z obecności w UE to możliwość przejazdu prxex granicę bez kontroli. Ta możliwość się właśnie skończyła - granica zamknięta - każdy podlega kontroli jak wjeżdża do Niemiem . w drugą stronę granica do polski jest otwarta i tabuuny niechciamych ludzi Niemcy przerzucają do Polski i stada tirów z zakarzonym mięsem przyszczycą. O likwidacji polskiego przemysłu i firm . Nie wiemjak to nazważ ale powiem - i jak wam wykształcone psedinteligentne Głupki teraz ?
Wszyscy ci kandydaci .... tacy wiecie, po 1% są tylko po to by któryś nie wygrał w pierwszej turze. Pomyślcie nad tym.
Zgadzam się z poglądami p. M. Jakubiaka. Trafnie opisuje bałagan wprowadzony przez Tuska. Ale dla Polski najważniejsze jest aktualnie aby nie został wybrany popychadło Tuska, tzw Trzaskowski. Marionetka realizującą zadania Tuska I Niemiec.
Zapewne podczas pobytu w kadynach koń cię kopytem zawadził
Akcja POkazowa z łapanek gangusów z Gruzji, Ukry I innych obcych totalnie mnie rozbroiła-:))) a wcześniej ich tolerowano i nie łapano, że dziś trzeba to robić w świetle jupiterów ???