Na zaproszenie Andrzeja Śliwki do Elbląga przyjechali Jacek Ozdoba i Marcin Przydacz. Posłowie spotkali się z elblążanami, by porozmawiać o obecnej sytuacji w Polsce i odpowiedzieć na pytania mieszkańców. Jednak największe zainteresowanie wzbudziła informacja, że Andrzej Śliwka będzie kandydować na urząd Prezydenta Elbląga.
Dziś (4 lutego) w Hotelu Focus w Elblągu obyło się „spotkanie wolnych Polaków”. - Elbląg w ostatnich kilku latach otrzymał olbrzymie środki z kasy rządowej. Będąc wiceminister aktywów państwowych, członkiem rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego dbałem o to, żeby te środki tu trafiały – mówił Andrzej Śliwka.
Poseł podkreślił, jak ważnym tematem jest edukacja. - Pamiętam wielki bój o to, co jest dla nas najważniejsze. Sam jestem ojcem. Wiem, że przyszłość naszych dzieci jest najważniejsze, żeby zostawały tutaj, a nie wyjeżdżały – podkreślił Andrzej Śliwka.
Dlatego musimy bardzo postawić na temat edukacji i na to, żeby nasze pociechy wybierały Elbląg i nie wyjeżdżały z naszego miasta. To jest bardzo ważne. Również przez pryzmat tego, aby nauczyciele, którzy uczą w naszych szkołach zarabiali godnie
– zaznaczył Andrzej Śliwka.
Poseł odniósł się także do sprawy elbląskiego portu. - Gdańsk, Gdynia, Szczecin – to są miasta portowe. Spytajcie prezydentów z tamtych miast, czy oni mają coś przeciwko, że port w Gdańsku, Gdyni, kompleks Szczecin – Świnoujście są z większościowym udziałem skarbu państwa – mówił. - W żadnym wypadku.
Podatki zostają tutaj. Biznes zostaje tutaj. Przyjeżdża tutaj biznes. To jest ta różnica w rozumieniu i dialogu z przedsiębiorcami. U nas tego dialogu nie ma. U nas jest tylko decyzja pana prezydenta. A jak się nie zgadzasz z decyzją pana prezydenta to patrz punkt 1, czyli, że pan prezydent twierdzi, że nie masz racji tylko on ma rację. I nie jest w stanie słyszeć tego, co mieszkańcy do niego mówią. To jest straszne, bo rolą włodarza jest służyć i budować wspólnotę
– podkreślił Andrzej Śliwka.
Podczas spotkania ogłoszono, kto w nadchodzących wyborach samorządowych będzie kandydatem PiS na urząd Prezydenta Elbląga.
Zdecydowałem się kandydować na urząd Prezydenta Elbląga (…) Przed nami ciężka praca. Ciężkie 65 dni, ale liczę na to, że to będzie cudowny czas, jak ten czas, który miałem w kampanii wyborczej do Sejmu, gdzie na każdym kroku mogłem się spotykać z państwa wsparciem, życzliwością, konstruktywnymi rozmowami. Wiele rzeczy się od państwa nauczyłem, dowiedziałem i to jest właśnie wyjątkowe w Elblągu – razem naprawdę możemy przenosić góry i budować dobrą przyszłość dla naszych dzieci i o to w tej kampanii będę walczyć
– powiedział Andrzej Śliwka.
Super informacja.
Będę na Pana głosował. Koniec z tym marazmem
To już w miejskim PiSie nie było kandydatów? Trzeba sięgać po spadochrony ?
A senatorek pisze ze do tego nie dopuści -:)))))
Bądżmy razem.
No to w PO starej przepoconej klice się posrało ! Tylu przeciw nim i tym starym przepconym nudnym i mściwym układem! Nareszcie
Masakra, gość z jakiegoś Pasłęka myśli, że obieca coś czego nie jest w stanie dopełnić. Dodatkowo przywozi oszołoma Przydacza i największego erudytę tej marnej wycieczki - Ozdobę. Cytując Z. Bońka - "Co to za debil"
PiS nie moja bajka ale to najlepszy kandydat ze wszystkich którzy się lansują
A teraz hejterzy na etacie do roboty a nie wypoczywać przed pracą-:))) żeby Pełowcom polepszyć nastrój
Wreszcie ktoś z pałerem i głową pomysłów na lepszy Elbląg. Idźmy i oddajmy właściwy głos