Od 21 lat na skrzyżowaniu ul. Królewieckiej, Kościuszki oraz Marymonckiej elblążanie mogli skorzystać ze stacji paliw. Dziś, 27 lipca, „Gregor” został zlikwidowany. Dystrybutory zostały rozmontowane, a pracownicy stacji wynosili zawartość punktu obsługującego stację.
W marcu ub.r. informowaliśmy, że obiekt czeka modernizacja. Do tej pory nie wiadomo jednak pod jakim szyldem będzie funkcjonować nowa stacja.
Przypomnijmy, że od 1995 r. na działce znajdującej się na skrzyżowaniu ul. Królewieckiej, Kościuszki i Marymonckiej funkcjonowała stacja paliw. Na tej samej działce znajdują się również myjnia ręczna, zakład wulkanizacji oraz komis samochodowy.
Przestarzała infrastruktura budynku, w którym znajdowała się stacja oraz niszczejąca nawierzchnia placu spowodowała, że właściciele działki zaczęli rozważać modernizację obiektu.
Wersji na rozwiązanie tego stanu rzeczy było kilka. Jedna z nich zakładała, że z działki znikną wszystkie obiekty, które zastąpi nowoczesna stacja paliw płynnych z obsługa gazu LPG. Pomysł ten zakładał budowę dwóch oddzielnych budynków – pawilonu obsługującego stację paliw (190 m2) oraz jednokondygnacyjnego budynku handlowo-usługowego (367 m2).
Według tego planu nowa stacja miała być czynna przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Na miejscu, poza sklepem, miałaby funkcjonować mała gastronomia, dzięki której kierowcy mogliby zakupić np. hot-doga czy zapiekankę.
Nie wiadomo jeszcze kiedy oraz pod jakim szyldem funkcjonować będzie nowa stacja.
Sobota, 23.11.2024, Imieniny: Adela, Felicyta, Klemens
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
O.r.l.e.n.
pozwole sobie zwrócic uwage ze od 1995 - 2016 mineło 21 lat a nie 11 :D Pozdrawiam :D
Bo to wszystko z tego, że ":Gregor" nie wie już którą ma żonę i z którą ma dzieci, i nie wie komu płacić alimenty...
Pani premier ma jasność. Nigdy nie dawała. :) Pińcet plus zawsze miało drugie albo nastempne dziecko. A pełowcy wmawiajom pani premier naszej, że gadała cuś innego.To jest zwykłe s.....wo. Pani Beatko, my zawsze z paniom.
Do ~ oj te baby, baby... Ta stacja od lat już nie należy do człowieka o którym piszesz. Tylko nazwa została.
Moim zdaniem - stacja paliw powinna być zlikwidowana, zaś w jej miejsce na tym węźle powstac powinno centrum przesiadkowe komunikacji miejskiej z prawdziwego zdarzenia (cos jak Plac Grunwaldzki we Wrocławiu)
Mieli duzo potrzebnych rzeczy pod reka , ale jakosc obslugi i ceny pozostawialy wiele do zyczenia
W dzisiejszych czasach biznes to stały rozwój. Kto tego nie rozumie ten szampana nie pije. Trzeba inwestować zarówno w firmę (bez znaczenia jaka branża), ale także w kapitał ludzki. To inwestycja w infrastrukturę, ale także w design. Trzeba wyjść do Klienta nawet jeśli czasem ponosi się straty z tego tytułu. Dziś już nie wystarczy postawić budę i liczyć na kokosy, bo ktoś obok postawi budę dużo ładniejszą z miłą obsługą i wieloma promocjami, a do tego dowóz gratis. Nie znam tej stacji i nie znam jej losów, ale kiedy przejeżdżam obok to osobiście miejsce mnie odstrasza przestarzałością. Mimo wszystko powodzenia.
Najlepsze i tak było jak ktoś z obsługi stacji, kilka lat temu palnikiem próbował podgrzać zamarznięty zawór koło zbiornika z LPG xd Przecież cały szpital musieli ewakuować xd
pan biznesmen ZACHODNI ZACIERA RĘCE , DANIE PODANO MU ZA PÓŁ DARMO NA TALERZU , TYLKO WYSTARCZY POWOLI JEŚĆ ŻEBY SIĘ NIE UDŁAWIĆ , TAK SIĘ ROBI W KAŻDEJ DZIEDZINIE NASZEGO ŻYCIA W NASZYM KOCHANYM KRAJU ..................