No właśnie, czy można zwolnić się z pracy, tak dla kaprysu, wychowując dzieci, chcąc zapewnić im godne życie, choć wcale normalne, bez luksusu? W PUP zarabia się naprawdę marnie.Oczywiście są takie panie, którym nie odmawia się wysokich premii, czy dodatków do pensji, grom wie za co, ale jakim kosztem to się dzieje...one straciły własną godność, żerują na innych, i dla nich nieważne jest, czy po drodze komuś zdrowie i kawałek życia zniszczą. Ażeby Was to samo spotkało co mobbingowaną i wiele innych jeszcze osób...serdecznie życzę
No właśnie, czy można zwolnić się z pracy, tak dla kaprysu, wychowując dzieci, chcąc zapewnić im godne życie, choć wcale normalne, bez luksusu? W PUP zarabia się naprawdę marnie.Oczywiście są takie panie, którym nie odmawia się wysokich premii, czy dodatków do pensji, grom wie za co, ale jakim kosztem to się dzieje...one straciły własną godność, żerują na innych, i dla nich nieważne jest, czy po drodze komuś zdrowie i kawałek życia zniszczą. Ażeby Was to samo spotkało co mobbingowaną i wiele innych jeszcze osób...serdecznie życzę
i zarzuty pani dyrektor dostala.Sprwa bedzie w sadzie. Trzymam kciuki za wszystkich mobingoanych, bo sam wiem co to jest.