Dodam że średnio 6800 osób podróżuje z Elblągu lub do Elblągu (tylko relacja do i z Gdańsk)(w soboty i niedziele też) tak jak napisałem. Zmniejszenie ilości pociągów w porównaniu z latami poprzednimi oraz zwiększenie ilości osób korzystających z kolei w celu dojazdu do Gdańska lub dojazdu do Elbląga spowodowało większą średnią ilość osób w 1 pociągu. Mógłbym też nie brać pod uwagę pociągów odjeżdżających w stronę Gdańska w godzinach poza szczytem oraz w weekendy, wtedy średnia ilość osób korzystających z 1 pociągu była by większa. Ale idą tym tokiem mógłbym nie liczyć tego w średnie liczbie osób podróżujących jednego dnia na tej trasie. Wtedy wyszło by ponad 7000. Dodam że nie brałem pod uwagę ilości osób jadących w kierunku Olsztyna.
Skoro to takie super opłacalne to dlaczego Deutsche Bahn tego już nie buduje? Ma sprytny plan - wykończyć rękami follksa Tuska PKP I WEJŚĆ NA GOTOWE WYREMONTOWANE TORY - przez 25 lat zysk gwarantowany beż kosztów .
@Stefan Rembelski - 174.080zł to przychód, trzeba od tego odjąć opłatę za przejazd pojedynczego pociągu(Chy > Eb = 344,13zł) + opłata za zużycie energii + utrzymanie taboru + utrzymanie pracowników. Nawet biorąc pod uwagę średnią z 2019 roku(przed pandemią) to średnia kwota dzienna to 3100*25,60 = 79.390zł. Jeżeli porównany stacje Elbląg pod względem wymiany pasażerskiej z roku 2023 z rokiem 2021 to awansowaliśmy pod tym względem o 11 miejsc w rankingu i plasujemy się między Piastów a Warszawa Zacisze Wilno. Korzystając z danych UTK: 1,26*2=2.52mln, 2.52/365 = 6904 tyle osób średnio dziennie wsiadło/wysiadło na stacji Elbląg. Nasza stacja to tylko 9,6% ruchu pasażerskiego w wojewódzkie ale przy tylko 2,6% zatrzymań na terenie województwa. Dla porównania Olsztyn to 5,9% a Iława to 5,6%.
A napisałem tutaj tylko o stacji Elbląg, po wliczeniu pasażerów wsiadających z innych stacji/przystanków w kierunku Malborka rentowność 1 pociągu znacząco się zwiększa. Stacja Elbląg pod względem średniej ilości pasażerów na pociąg jest na 2 miejscu w wojewódzkie z wynikiem 79. Gdzie duża stacja węzłowa Iława Główna ma wynik tylko 46. Po budowie nowej linii kolejowej i usunięciu posterunku odgałęźnego Tropy, stacja Elbląg awansuje do tytułu stacji Węzłowej(aktualnie też by mogła) z tytułu stacji pośredniej. Wtedy ilość osób korzystających z naszego dworca oraz ilość pociągów drastycznie ulegną zmianie i mogą wyprzedzić nawet Olsztyn pod niektórymi wynikami ze względu na przesiadki do pociągów jadących w kierunku Nowego Dworu Gdańskiego.
Tu nie chodzi tylko o połączenie SKM Gdańsk - Elbląg ale też o poprawienie dostępności kolejowej do portu w Gdańsku. Obecnie prawie cały ruch kolejowy idzie przez Tczew. Jeżeli cokolwiek niedobrego stanie się na tej trasie port w Gdańsku jest praktycznie odcięty kolejowo.
Dawno większego idiotyzmu nie słyszałem. Chyba, że to specjalna wrzutka, dla odwrócenia uwagi publicznej od innych spraw - czytaj spraw niezałatwionych. Urzędnicy niepotrafiący skutecznie załatwić wielu mniejszych realnych, a koniecznych dla regionu problemów - nagle nam zbudują ponad 60 km magistrali kolejowej (z trzema dużymi mostami kolejowymi po drodze - z największą przeprawą o długości ponad 1 kilometra). Dodatkowe trudności stanowią nienośne, ale przecież żyzne grunty i hałas. W obecnym stanie polskiej gospodarki - oceniam to jako mżonki. Ta sama formacja, co odrzuca projekty szprych i rozmach CPK czy ogranicza do rozmiaru bezsensu zakres portu w Elblągu, nagle nam tu proponuje odrealnione rozwiązania. Uwierzę, kiedy zobaczę działania dla odbudowy Linii Nadzalewowej czy nowej DK22
Dodam że średnio 6800 osób podróżuje z Elblągu lub do Elblągu (tylko relacja do i z Gdańsk)(w soboty i niedziele też) tak jak napisałem. Zmniejszenie ilości pociągów w porównaniu z latami poprzednimi oraz zwiększenie ilości osób korzystających z kolei w celu dojazdu do Gdańska lub dojazdu do Elbląga spowodowało większą średnią ilość osób w 1 pociągu. Mógłbym też nie brać pod uwagę pociągów odjeżdżających w stronę Gdańska w godzinach poza szczytem oraz w weekendy, wtedy średnia ilość osób korzystających z 1 pociągu była by większa. Ale idą tym tokiem mógłbym nie liczyć tego w średnie liczbie osób podróżujących jednego dnia na tej trasie. Wtedy wyszło by ponad 7000. Dodam że nie brałem pod uwagę ilości osób jadących w kierunku Olsztyna.
Jeszcze daleko do Braniewa przez Tolkmicko i Frombork ...
Nareszcie! Czekam na to. Zresztą powinno być też bezpośrednie połączenie kolejowe w Warszawą.
@Stefan Rembelski - Najlepsze źródło danych na zasadzie "trust me bro".
Skoro to takie super opłacalne to dlaczego Deutsche Bahn tego już nie buduje? Ma sprytny plan - wykończyć rękami follksa Tuska PKP I WEJŚĆ NA GOTOWE WYREMONTOWANE TORY - przez 25 lat zysk gwarantowany beż kosztów .
@Stefan Rembelski - 174.080zł to przychód, trzeba od tego odjąć opłatę za przejazd pojedynczego pociągu(Chy > Eb = 344,13zł) + opłata za zużycie energii + utrzymanie taboru + utrzymanie pracowników. Nawet biorąc pod uwagę średnią z 2019 roku(przed pandemią) to średnia kwota dzienna to 3100*25,60 = 79.390zł. Jeżeli porównany stacje Elbląg pod względem wymiany pasażerskiej z roku 2023 z rokiem 2021 to awansowaliśmy pod tym względem o 11 miejsc w rankingu i plasujemy się między Piastów a Warszawa Zacisze Wilno. Korzystając z danych UTK: 1,26*2=2.52mln, 2.52/365 = 6904 tyle osób średnio dziennie wsiadło/wysiadło na stacji Elbląg. Nasza stacja to tylko 9,6% ruchu pasażerskiego w wojewódzkie ale przy tylko 2,6% zatrzymań na terenie województwa. Dla porównania Olsztyn to 5,9% a Iława to 5,6%.
A napisałem tutaj tylko o stacji Elbląg, po wliczeniu pasażerów wsiadających z innych stacji/przystanków w kierunku Malborka rentowność 1 pociągu znacząco się zwiększa. Stacja Elbląg pod względem średniej ilości pasażerów na pociąg jest na 2 miejscu w wojewódzkie z wynikiem 79. Gdzie duża stacja węzłowa Iława Główna ma wynik tylko 46. Po budowie nowej linii kolejowej i usunięciu posterunku odgałęźnego Tropy, stacja Elbląg awansuje do tytułu stacji Węzłowej(aktualnie też by mogła) z tytułu stacji pośredniej. Wtedy ilość osób korzystających z naszego dworca oraz ilość pociągów drastycznie ulegną zmianie i mogą wyprzedzić nawet Olsztyn pod niektórymi wynikami ze względu na przesiadki do pociągów jadących w kierunku Nowego Dworu Gdańskiego.
Tu nie chodzi tylko o połączenie SKM Gdańsk - Elbląg ale też o poprawienie dostępności kolejowej do portu w Gdańsku. Obecnie prawie cały ruch kolejowy idzie przez Tczew. Jeżeli cokolwiek niedobrego stanie się na tej trasie port w Gdańsku jest praktycznie odcięty kolejowo.
Dawno większego idiotyzmu nie słyszałem. Chyba, że to specjalna wrzutka, dla odwrócenia uwagi publicznej od innych spraw - czytaj spraw niezałatwionych. Urzędnicy niepotrafiący skutecznie załatwić wielu mniejszych realnych, a koniecznych dla regionu problemów - nagle nam zbudują ponad 60 km magistrali kolejowej (z trzema dużymi mostami kolejowymi po drodze - z największą przeprawą o długości ponad 1 kilometra). Dodatkowe trudności stanowią nienośne, ale przecież żyzne grunty i hałas. W obecnym stanie polskiej gospodarki - oceniam to jako mżonki. Ta sama formacja, co odrzuca projekty szprych i rozmach CPK czy ogranicza do rozmiaru bezsensu zakres portu w Elblągu, nagle nam tu proponuje odrealnione rozwiązania. Uwierzę, kiedy zobaczę działania dla odbudowy Linii Nadzalewowej czy nowej DK22