Piłkarzom polecam zwrócenie się o POmoc do jurija motorówki i jego młodych wilków. Przed wyborami udawali ekspertów od sportu choć wszelkie ich mądrości bezlitośnie i celnie rozjeżdżał trener Wojtek. Wojtek nawet rozjechał merytorycznie samego jurija i obnażył jego brak wiedzy i kompetencji .
Jak wyżej. A nie , że czy się stoi czy się leży - na murawie i kasy się chce. Zła gra , brak satysfakcjunujacych wynikow , kasy brak, będą wyniki będzie kasa , proste ?
Dupki bez znajomości tematu jadą po Olimpii, a wina leży po stronie miasta. Budżet nie będzie spinał się jeśli drużyna nie gra o dobrą pozycję, a najlepiej awans. O awans nie może grać, bo do wyższej ligi potrzebny prawdziwy stadion. Jest 2024., a nie 1984. Nikt nie zezwoli na rozgrywki na tym kartoflisku.
Drugi problem, to zakładanie, że juniorzy pociągną finanse. Nie pociągną. Co więcej, znów stracimy wszystkich najlepszych zawodników, bo odejdą do wyższej ligi, do drużyn z perspektywami i pewnością wypłaty. To jest sport zawodowy i nikt dla zasady nie będzie serca na stadionie zostawiać jeśli nawet nie ma pewności kiedy mu wypłacą pensję.
Piłkarzom polecam zwrócenie się o POmoc do jurija motorówki i jego młodych wilków. Przed wyborami udawali ekspertów od sportu choć wszelkie ich mądrości bezlitośnie i celnie rozjeżdżał trener Wojtek. Wojtek nawet rozjechał merytorycznie samego jurija i obnażył jego brak wiedzy i kompetencji .
Jak wyżej. A nie , że czy się stoi czy się leży - na murawie i kasy się chce. Zła gra , brak satysfakcjunujacych wynikow , kasy brak, będą wyniki będzie kasa , proste ?
A co ma pisowski trollu PO do kibiców?
Czyli musiał się tym tematem zająć dziennikarz ogólnopolskich mediów. A dziennikarze lokalni nic o tym nie wiedzą?
Haha " premia za ostatni sezon" haha
Powinno być ,, pracownicy Olimpii Elbląg strajkują i żądają zaległych wypłat......
Jak ksieżulo kupuje rarytaski i drogi alkohol to go nie stać na wypłatę na piłkarzy.
Dupki bez znajomości tematu jadą po Olimpii, a wina leży po stronie miasta. Budżet nie będzie spinał się jeśli drużyna nie gra o dobrą pozycję, a najlepiej awans. O awans nie może grać, bo do wyższej ligi potrzebny prawdziwy stadion. Jest 2024., a nie 1984. Nikt nie zezwoli na rozgrywki na tym kartoflisku. Drugi problem, to zakładanie, że juniorzy pociągną finanse. Nie pociągną. Co więcej, znów stracimy wszystkich najlepszych zawodników, bo odejdą do wyższej ligi, do drużyn z perspektywami i pewnością wypłaty. To jest sport zawodowy i nikt dla zasady nie będzie serca na stadionie zostawiać jeśli nawet nie ma pewności kiedy mu wypłacą pensję.