Syn miał w tym szpitalu zabieg wycięcia migdałów. Lekarze przemili, a pielęgniarki jeszcze milsze. Co do samego zabiegu nie mamy żadnych uwag. Przed zabiegiem zostałam o wszystkim dokładnie poinformowana zarówno przez lekarza anestezjologa, jak i laryngologa. Pielęgniarki po zabiegu co chwilę doglądały syna. Wszystkie badania zostały wykonane w dzień zabiegu na NFZ. W dzień wypisu również lekarz laryngolog wszystko nam wytłumaczył i wydał zalecenia pozabiegowe. Na każde moje pytanie udzielał konkretnych odpowiedzi.
Wszyscy dokładnie wiedzą że żeby dostać się do szpitala to trzeba iść najpierw prywatnie do lekarza bo tak inaczej się nie dostaniesz nie ma miejsca no przecież to jest chore wszyscy o tym wiedzą i przymykają oczy a co z ludźmi co nie mają na wizyty prywatne to są odsyłani od jednego do drugiego lekarza kiedy to się skończy gdzie sumienie lekarzy nie mówię tu o wszystkich bo są i z prawdziwego zdarzenia ale niech pamiętają że karma zawsze wraca i to podwojnie
To nie jest tak, że dyrekcja akceptuje prywatne działania lekarzy, ale nic o nich nie wiemy
To nie tak, że dyrekcja akceptuje prywatne działania lekarzy, ale nic o nich nie WIEMY
- przekonuje Małgorzata Adamowicz. Nowa osoba z fotelem dyrektora - czy dyrektor główny już wie, że Adamowicz zajęła jego gabinet? Czasem warto milczeć , mimo próżności. "My, dyrekcja" a nie rzecznik pacjenta.
Czytaj więcej na https://info.elblag.pl/20,72211,Elblag-Pacjent-skarzy-sie-na-personel-szpitala-miejskiego-Lista-zarzutow-jest-dluga.html#ixzz7oDDi61e6
Syn miał w tym szpitalu zabieg wycięcia migdałów. Lekarze przemili, a pielęgniarki jeszcze milsze. Co do samego zabiegu nie mamy żadnych uwag. Przed zabiegiem zostałam o wszystkim dokładnie poinformowana zarówno przez lekarza anestezjologa, jak i laryngologa. Pielęgniarki po zabiegu co chwilę doglądały syna. Wszystkie badania zostały wykonane w dzień zabiegu na NFZ. W dzień wypisu również lekarz laryngolog wszystko nam wytłumaczył i wydał zalecenia pozabiegowe. Na każde moje pytanie udzielał konkretnych odpowiedzi.
Wszyscy dokładnie wiedzą że żeby dostać się do szpitala to trzeba iść najpierw prywatnie do lekarza bo tak inaczej się nie dostaniesz nie ma miejsca no przecież to jest chore wszyscy o tym wiedzą i przymykają oczy a co z ludźmi co nie mają na wizyty prywatne to są odsyłani od jednego do drugiego lekarza kiedy to się skończy gdzie sumienie lekarzy nie mówię tu o wszystkich bo są i z prawdziwego zdarzenia ale niech pamiętają że karma zawsze wraca i to podwojnie
To nie jest tak, że dyrekcja akceptuje prywatne działania lekarzy, ale nic o nich nie wiemy To nie tak, że dyrekcja akceptuje prywatne działania lekarzy, ale nic o nich nie WIEMY - przekonuje Małgorzata Adamowicz. Nowa osoba z fotelem dyrektora - czy dyrektor główny już wie, że Adamowicz zajęła jego gabinet? Czasem warto milczeć , mimo próżności. "My, dyrekcja" a nie rzecznik pacjenta. Czytaj więcej na https://info.elblag.pl/20,72211,Elblag-Pacjent-skarzy-sie-na-personel-szpitala-miejskiego-Lista-zarzutow-jest-dluga.html#ixzz7oDDi61e6