Wtorek, 5.11.2024, Imieniny: Elzbieta, Zachariasz, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama

Komentarze do artykułu (30)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --5
    ~ do grażyny
    Poniedziałek, 19.12

    a ja troche chodze i widze, ze kierowcy maja gdzies pieszego, ktory stoi i czeka aby przejść przez przejście. święte krowy

  2. 2
    +4
    ~ Arko
    Poniedziałek, 19.12

    Oczywiście, że kierowca może nie zauważyć. Jeśli szła od tramwaju, to auta z przeciwległego pasu zasłaniają dziecko. Zwolnił, a nagle wyłoniło się dziecko. Tylko tyle i aż tyle.

  3. 3
    0
    ~ do arko
    Poniedziałek, 19.12

    jak mogą zasłaniać skoro to jest przejście dwuetapowe pomiędzy pasami jest wysepka, a jeśli już to pieszemu te sama auta też mogą zasłaniać

  4. 4
    0
    ~ może
    Poniedziałek, 19.12

    może trzeba zrobić sygnalizację przy każdym przejściu. Kierowcy wolicie raz na jakiś czas się zatrzymać i przepuścić pieszego, czy za każdym stać na czerwonym mimo, że nie ma żadnych pieszych?

  5. 5
    +1
    ~ W.D.
    Poniedziałek, 19.12

    Widziałem tego dziadka z Citroena DS5, który potrącił dziecko. Zasieki by nie pomogły przed przejściem. Nie zauważyłby ich. Dramat

  6. 6
    +3
    ~ PG
    Poniedziałek, 19.12

    @może, jestem kierowcą i chciałbym takie rozwiązanie. Oczywiście, z zastrzeżeniem, co ile metrów ma być przejście. Bo przejść jest zwyczajnie za dużo. Np. na takiej Grunwaldzkiej powinno pozostać co trzecie przejście. Na prostej 12. Lutego / Hetmańska, powinny być co najwyżej dwa przejścia. Nie powinno w ogóle być przejść przy zakrętach ze strzałką na sygnalizacji (patrz: Płk. Dąbka przy stacji, albo przy Carrefour). Skończyłyby się brednie o automatycznej, niepodważalnej winie kierowcy za każdy incydent. Z PJ od 2000 roku miałem kilkanaście sytuacji, kiedy mogłem kogoś potrącić. Raz może nawet śmiertelnie i tylko jeden raz z mojej winy. A te przepisy (niedawno zaostrzone) obowiązują od czasów premier Kopacz. Czyli ok. połowę czasu, jaki dotąd jeździłem

  7. 7
    +1
    ~ jaa2598
    Wtorek, 20.12

    Zdrówka życzę dziecku i więcej uwagi na przejściu dla pieszych. Po zmianie przepisów część pieszych chodzi po pasach jak "święte krowy", według ostatnich danych więcej jest też potrąceń niż w minionych latach. Zatrzymaj się przed wejściem na pasy, kierowca ma prawo nie zauważyć na czarno ubranego przechodnia, daj czas na reakcję a nie z marszu ładujesz się na przejście, często bez uprzedniego rozejrzenia się jak wygląda sytuacja...

  8. 8
    0
    ~ Arc
    Wtorek, 20.12

    To dziecko,to kolejna ofiara thebili (posłowie osłowie i postulujaca o to policja/milicja),co wprowadzili nam prawo "świętych krów" na pasach.Przejścia są usytuowane bardzo gęsto i WBREW PRZEPISOM:"4. Na ulicy klasy GP, G lub Z przejścia dla pieszych powinny być usytuowane w odległościach nie mniejszych niż 100 m, jeżeli nie ma sygnalizacji świetlnej.5. Odległość przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną od skrzyżowania lub sąsiedniego przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną nie powinna być mniejsza niż: a) na ulicy klasy GP - 600 m, b) na ulicy klasy G - 400 m, c) na ulicy klasy Z - 200 m" -często u nas niektóre przejścia są w odległości nawet 50 m. o kolejnego przejścia! Pieszy szybciej dojrzy pojazd i łatwiej sie zatrzyma niż auto - ale to kierowce tym obarczono i piesi giną

  9. 9
    --1
    ~ jak
    Środa, 21.12

    jak chcecie mieć pierwszeństwo kierowcy to zamiast samochodem proponuje spacerek

  10. 10
    --1
    ~ kp
    Środa, 21.12

    Piesi giną bo kierowcy nie stosują się do przepisów, pomijając brak uwagi przed przejściem, to znacznie przekraczają prędkość w terenie zabudowanym

Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


2.3971350193024