Piątek, 22.11.2024, Imieniny: Cecylia, Jonatan, Stefan
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Grudzień to miesiąc wyjątkowy, świąteczny, miesiąc w którym obdarowujemy najbliższych prezentami. Już 7 grudnia 2024 roku o... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Przyczyna odwołania Kurkiewicza jest tylko jedna. Nowy dyrektor przegrał w sądzie pracy z Jelińską i musiał ją przywrócić na poprzednie stanowisko. Tak więc dyrektorów do spraw technicznych było dwóch. Aby nie przegrać ponownie w sądzie likwiduje to stanowisko. Sam nie ma najmniejszego pojęcia o eksploatacji infrastruktury wodociągowej czy kanalizacyjnej. A o technologii uzdatniania wody i oczyszczania ścieków to pewnie nawet nie wie, że coś takiego jest. Będzie wesoło - bardzo wesoło. Tym tekstem nie bronię Kurkiewicza , tylko szkoda firmy i mieszkańców Elbląga. Istny cyrk - tylko w cyrku to jest mądre kierownictwo !!
Popatrzmy na wiek i predyspozycje ciągnących kasę z rad nadzorczych! Ze względu na wiek to sprzeczne z naturą , a ze wzgledu na kompetencje to zwykła arogancja !
Native, sam czytaj ze zrozumieniem i logoczniie pisz. "A co do ewolucji, proponuję czytać ze zrozumieniem bo odnosi się ona do zmian w technice a nie jej organizacji." hmm jestem kolejną osobą, która napisze, że wypadałoby przeczytać zamieszczone juz komentarze! i to koniecznie. Obecnie powołany bez konkursu z resztą dyrektor, czy tam prezes nie ma pojecia, zatem nie gwarantuje opisywanych przez ciebie zmian w technice! a dotychczasowe dokonania podczas tzw kariery zawodowej, to jak tu już wspomniano dobry materiał na superwizjer.
Native: piszesz: "co do Pani W. to niestety możne przejść na emeryturę nawet w wieku 70 lat jeżeli tak będzie chciała bo to niezbywalne prawo pracownika. Naciskajcie na Nią to może odejdzie." Zatem kłania się czytanie a miło bedzie jeśli będzie to czytanie ze zrozumieniem, bo jakaś pani pisała do ciebie właśnie" Pani ta osiągnąwszy wiek emerytalny, dla kobiety to 60 lat, zobowiązała się do odejścia na emeryturę." Zatem nikt tu nie musiałby naciskać jak piszesz, bo sama się zobowiązała. To nawet moja 11 letnia córka zrozumiała.
Nie wiem, skąd tyle jadu u niektórych komentujących. Uważacie, że wzorem do naśladowania jest miejsce pracy w stylu korporacji z zastraszonymi i mobbingowanymi pracownikami? Tak powinien wyglądać zakład pracy? Tak chcielibyście pracować? Wodociągi do tej pory były zakładem raczej przyjaznym pracownikom. Oczywiście jak zwykle nie dogodzi się wszystkim, ale jeżeli macie uzasadnione obiekcje, to zadziałajcie, a tylko czcze gadanie, bo mi się tak wydaje, albo dokopię im, bo przecież ja mam gorzej. Kiedy ktoś osiąga wiek emerytalny Nie musi iść na emeryturę, może pani W. wcale się oficjalnie nie deklarowała? Zwróćcie uwagę, jakie mechanizmy są w sp. miasta. Zatrudnia się niektóre osoby z nadania UM i nie ma na to wpływu dyrektor, bo są naciski aktualnie rządzących miastem, to dopiero patologia. Ta dziwna, nagła zmiana dyrektora, bez konkursu, na wątpliwego fachowca niepokoi. W końcu wadąciagi są naszym wspólnym dobrem, są monopolistami, jak nie od nich dostaniemy wodę, to skąd? Wszyscy się na to składamy i nam powinno zależeć, żeby rządzili tam fachowcy. Jednak p. Kurkiewicz od wielu lat ma w małym palcu wszystko to, co jest związane z problematyką wodociągową. Po co tam osoba od piaru, skoro to monopolista? Szkoda kasy na takie działania, lepiej inwestować w fachowców, ale jak widać tutaj się ich pozbywają. Pomalować trawę na zielono i będzie super. Źle się dzieje, a ostatecznie zapłacimy za ten bałagan my, elblążanie.
A tak na marginesie; czy była dyrektor techniczna nie jest od jakiegoś czasu w wieku emerytalnym ? No ale rozumiem ona jest swojaczka, i taki fachowiec a ta W. to 60 letnia emerytka która już dawno powinna być zwolnić miejsce dzieciom obecnych pracowników wodociągów, bo to tradycje przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Do Nie, jeżeli dyrektor uważa że kogoś nie należy zatrudnić to go nie zatrudnia, oczywiście może być przez to wylany z pracy pod innym pozorem ale jeżeli nie powie głośno że były naciski to tego nigdy się nie zatrzyma, no chyba że troska o własny stołek mu tego nie pozwala. Fachowość ludzi zatrudnionych na stanowiskach menadżerskich ocenia się nie po ich technicznej wiedzy , ale po zastosowaniu tej wiedzy w celu osiągnięcia najniższych kosztów wytworzenia. dobry technicznie to musi być majster lub kierownik. Dyrektor czy prezes musi umieć wykorzystać wiedzę podległych mu fachowców do osiągnięcia celów firmy. Naczelny wik nie musi być fachowcem, ma być sprawnym menedżerem który wykorzysta fachowców do osiągnięcia celów. Specjalistę ds inwestycji również.
Do I tyle: bardzo łatwo powiedzieć czarne i białe i nic poza tym. Często musimy iść ns kompromis, aby w ogóle coś zrobić. Nie jest to takie proste. Myślisz, że dlaczego wymienili Kurkiewicza tak nagle - W. potrzebuje swojego, żeby do wyborów jeszcze coś ugrać dla siebie, a K. za bardzo się opierał. No i gdzie ty widzisz tego sprawnego menadżera? Jakoś do tej pory szału nie pokazał.
Trzeba mieć odwagę aby mieć własne zdanie i jasno mówić że czarne jest czarne i nie ma tu miejsca na relatywizm moralny. Ale jak się bardziej ceni stołek to mówi się że to nie jest takie proste. A To JEST PROSTE. Jak jest takim fachowcem to odejście z wik nie wpłynęłoby na jego sytuację. Fachowcy są rozchwytywani , można również założyć własny biznes, no ale to wymaga własnej pracy. Ciepła posadka jest bezpieczniejsza. Nie kpij ze mnie że się opierał, on raczej wymykał się na deskę , ... i inne takie tam. Zaplanowanie modernizacji oczyszczalni też szalu nie wywoływało. Ech, można by dużo gadać. Tego nowego nie znam, co nie oznacza że jest zły. Prezydent nie musi organizować konkursów. może szefa jednostki powołać - to jego zbójeckie prawo , oczywiście ponosi za to odpowiedzialność.
Nowo zatrudniona specjalistka ds promocji będzie promowała wodę w mieście, bo taki smród ciągnie się z Rawskiej, że wszyscy będziemy musieli się umyć.