I cóż wpadł człowiek w korek po ciężkim dniu pracy......do tych wierzących, krzyżem leżących....a na co dzień zgryźliwych, grzeszących i w większości nie szanujących drugiego człowieka...............pokazać się trzeba..........2x do roku...........smutne..........
I cóż wpadł człowiek w korek po ciężkim dniu pracy......do tych wierzących, krzyżem leżących....a na co dzień zgryźliwych, grzeszących i w większości nie szanujących drugiego człowieka...............pokazać się trzeba..........2x do roku...........smutne..........