No to sobie pogadali, jak między wójtem, panem, plebanem. Prawie jak gęś z prosięciem, bo Nowak nie będący samorządem (sam to ogłosił, że takie polityczne LGBT ma on lub dejavu) wygłosił przekaz dnia Wróblewskiego, czym dał do zrozumienia, że rząd zarządza Elblągiem a on, Nowak, tylko bierze kasę z podwyżką od tego rządu. Tak czy owak, mądry jest Nowak.
dziwne, przecież to taki fajny zawód, wakacje, pensje za nic, totalne nieróbstwo - tak dotychczas czytałem w większości komentarzy. Nie rozumiem więc dlaczego nikt nie chce tak złotej fuchy.
Radny "spiker" Matwiejczuk naprawdę jest taki zainteresowany losem nauczycieli, że musi pytać na forum komisji i to w dodatku swoich z własnego zaplecza politycznego? Czy pana "spikera" pomijają w ustaleniach i podejmowanych decyzjach?
Po co pracować w szkole, jak w Biedronce dają więcej na kasie? W Biedronce mam lajcik, przychodzę na 8 godzin i wracam, bez sprawdzianów, bez madek z bachorami, w dupie mam nauczanie, to się w ogóle nie opłaca, a tak palę blanty i mam wywalone
No to sobie pogadali, jak między wójtem, panem, plebanem. Prawie jak gęś z prosięciem, bo Nowak nie będący samorządem (sam to ogłosił, że takie polityczne LGBT ma on lub dejavu) wygłosił przekaz dnia Wróblewskiego, czym dał do zrozumienia, że rząd zarządza Elblągiem a on, Nowak, tylko bierze kasę z podwyżką od tego rządu. Tak czy owak, mądry jest Nowak.
Daj namiary na ta prace w biurze, w Elblągu za 3500 :)
Daj namiary na ta prace w biurze, w Elblągu za 3500 :) i jeszcze żeby była beż olbrzymich znajomości.
U Witolda szukaj tej biurowej pracy. Drugi czynnik - znajomość - niestety, konieczny ! Może w PSL zapytaj lub u Antka.
dziwne, przecież to taki fajny zawód, wakacje, pensje za nic, totalne nieróbstwo - tak dotychczas czytałem w większości komentarzy. Nie rozumiem więc dlaczego nikt nie chce tak złotej fuchy.
No właśnie czyli się nie łapie ani na program urzędniczy-rodzina na swoim ani na antkowe bo marny ze mnie tancerzyk. No cóż Elbląg
do roboty NIEROBY!!!!!!!
Radny "spiker" Matwiejczuk naprawdę jest taki zainteresowany losem nauczycieli, że musi pytać na forum komisji i to w dodatku swoich z własnego zaplecza politycznego? Czy pana "spikera" pomijają w ustaleniach i podejmowanych decyzjach?
Po co pracować w szkole, jak w Biedronce dają więcej na kasie? W Biedronce mam lajcik, przychodzę na 8 godzin i wracam, bez sprawdzianów, bez madek z bachorami, w dupie mam nauczanie, to się w ogóle nie opłaca, a tak palę blanty i mam wywalone
Katechetki+ Ksiundze nauczą ,Tak chce Suweren PIS.