Do - OLKA - Jesteś beznadziejna. Uważasz, że i dajesz przyzwolenie, że można zasnąć za kierownicą. To jest właśnie barbarzyństwo, gorzej niż kradzież. To ja zasnę za kierownicą i cię rozjadę. Włącz myślenie, bo w głowie jak widać pustka i siano. Głowa bez mózgu. Tak się zachowują ludzie nie myślący.
Do Kunegunda. Ty jesteś beznadziejna. Nie daje przyzwolenia tylko nie było was na miejscu jak to się stało, nie wiecie jak było a pierdolicie takie głupoty że głowa mała. Dobrze że ty myślisz chociaż w to wątpię. I naucz się poprawnie składać zdania...
OLKA ty beznadziejna babo, jechałaś w elce, wiec sama nie wiesz co gadasz, bo nawet nie umiesz ani myśleć, ani jeździć. jesteś małolata i rozum masz dziecka z piaskownicy. ***olić i wysławiać się obrzydliwie to ty potrafisz. A nie musisz mnie pouczać, bo ortografie i język polski dobrze znam, a ty wychowana na wsi więc głąb kapuściany. I tyle w temacie
Do kunegunda. Sama jesteś beznadziejna i skąd sobie to wzięłaś że ja jechałam elką? Zacznij czytać ze zrozumieniem. Jak ty potrafisz składać zdania ? Czytam i sie zastanawiam kto to pisze, ty czy dziecko z pierwszej klasy 🤣🤣 na wsi być może ty mieszkasz sądząc po tym co piszesz... stare i głupie babsko
Do Kunegunda. Otóż może dojść do sytuacji kiedy kierowca zaśnie, na ten stan może wpłynąć wiele czynników, m.in. zmęczenie lub osłabienie, niestety nie wszyscy kierowcy idealnie znoszą obciążenia organizmu i może dochodzić do takich sytuacji. Według tego co można wyczytać z artykułu to zmęczenie mogło wpłynąć na zaśnięcie kierowcy podczas jazdy. Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie kierowca Volkswagena jest sprawcą wypadku i powinien zostać stosownie ukarany. Przecież nie od dzisiaj apeluje się do kierowców, że kiedy nie czujemy się na siłach, nie powinniśmy prowadzić pojazdów, lub w trakcie jazdy aby jak najszybciej się gdzieś zatrzymać.
Do - OLKA - No co ty jak można zasnąć za kierownicą, to jest barbarzyństwo. A ty go jeszcze bronisz. Jesteś taka sama nieodpowiedzialna jak on.
Nieodpowiedzialna ? Czy ty wiesz co to jest nieodpowiedzialność? Otóż normalnie można zasnąć. Barbażyństwo to jest kraść i na dupe spaść.
Do - OLKA - Jesteś beznadziejna. Uważasz, że i dajesz przyzwolenie, że można zasnąć za kierownicą. To jest właśnie barbarzyństwo, gorzej niż kradzież. To ja zasnę za kierownicą i cię rozjadę. Włącz myślenie, bo w głowie jak widać pustka i siano. Głowa bez mózgu. Tak się zachowują ludzie nie myślący.
Do Kunegunda. Ty jesteś beznadziejna. Nie daje przyzwolenia tylko nie było was na miejscu jak to się stało, nie wiecie jak było a pierdolicie takie głupoty że głowa mała. Dobrze że ty myślisz chociaż w to wątpię. I naucz się poprawnie składać zdania...
OLKA ty beznadziejna babo, jechałaś w elce, wiec sama nie wiesz co gadasz, bo nawet nie umiesz ani myśleć, ani jeździć. jesteś małolata i rozum masz dziecka z piaskownicy. ***olić i wysławiać się obrzydliwie to ty potrafisz. A nie musisz mnie pouczać, bo ortografie i język polski dobrze znam, a ty wychowana na wsi więc głąb kapuściany. I tyle w temacie
Do kunegunda. Sama jesteś beznadziejna i skąd sobie to wzięłaś że ja jechałam elką? Zacznij czytać ze zrozumieniem. Jak ty potrafisz składać zdania ? Czytam i sie zastanawiam kto to pisze, ty czy dziecko z pierwszej klasy 🤣🤣 na wsi być może ty mieszkasz sądząc po tym co piszesz... stare i głupie babsko
Do Kunegunda. Otóż może dojść do sytuacji kiedy kierowca zaśnie, na ten stan może wpłynąć wiele czynników, m.in. zmęczenie lub osłabienie, niestety nie wszyscy kierowcy idealnie znoszą obciążenia organizmu i może dochodzić do takich sytuacji. Według tego co można wyczytać z artykułu to zmęczenie mogło wpłynąć na zaśnięcie kierowcy podczas jazdy. Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie kierowca Volkswagena jest sprawcą wypadku i powinien zostać stosownie ukarany. Przecież nie od dzisiaj apeluje się do kierowców, że kiedy nie czujemy się na siłach, nie powinniśmy prowadzić pojazdów, lub w trakcie jazdy aby jak najszybciej się gdzieś zatrzymać.
Do Olka sory ale nie jesteśmy koleżankami . I ja mam swoje zdanie i wiem jak było , a ty chyba nie za bardzo .
Do Karolcia. Dokładnie wiem jak było