od wielu lat zaskakiwały mnie transakcje urzędników Ratusza sprzedających grunta często w strategicznych punktach miasta osobom prywatnym , nie deweloperom , nie inwestorom , czy firmom budowlanym . blokowało to często latami ,a nawet do dziś / przykład Pl. Konstytucji / zabudowę Sródmieścia ,ale i innych ważnych rejonów miasta . Z tego też powodu Elbląg nie ma 75 lat po wojnie Centrum , a w Sródmieściu widzimy wiele pustych placów. Naturalnym wydawałoby sie akcept kazdego chetnego do sensownej zabudowy ,ale na przykladzie rezygnacj z apartamentowca na Tysiąclecia prezydenci miasta Nowak i Wróblewski mają inne koncepcje ,albo jak pisze wielu 120 tys Elbląg przerasta ich mozliwości , które kończą się na 40 tyś. i takie też prowincjonalne stosuja tu rozwiązania . Więc aby do wyborów
Przykro czytać , przykro patrzeć ,przykro słuchać tego co wyprawiają wysocy urzędnicy elblaskiego ratusza.
Pociesza tylko to ,że za dwa lata kolejne wybory samorządowe i poznaja oni drogę do Urzędu Pracy na Saperów.
Ze względu na otępienie umysłowe pop*********** wyjaśnię powoli: nie chodzi o to że ktoś kupuje i sprzedaje, bo to prawo rynku po zapłaceniu podatków i kar umownych gwarantujących miastu realizację transakcji zgodnie z umową. Kto sprzedaje samochód za grosz sąsiadowi który sprzedaje go jutro za super cenę? Jak brzmią umowy UM z wygrywającymi "przetargi"? Jakie są klauzule ograniczające samowolę nabywcy? Kto przy zdrowych zmysłach sprzedaje 1 ha za bezcen zamiast poczekać na lepsze oferty? Czy podpisujący w imieniu miasta sprzedaż majątku miejskiego swój majątek też tak zbywa? jaki jest nadzór RM nad takimi "transakcjami"? Pytań tysiące, a odpowiedzi i rozsądku "z uwagi na..." nie ma. I nie będzie bez taczki z Castoramy.
Apeluje abyscie zglaszali do sluzb wszystko co dotyczy tej działki, jak jest syf, brud, zglaszajacie. Moze jakies zagrozenie budowalne tez sie znajdzie. Zglaszajcie wszystko co sie da.
chyba panowie nowak i wróblewski wiedzą ,że to ich ostatnia kadencja w tym miejscu pracy i stąd takie dziwne i nerwowe ruchy zaczynając od wytrzezwialki , negatu dla apartamentowca na tysiaclecia , pałacyku na Piechoty , Zdroju , a przecież o większości nie wiemy . Tylko czemu fajne miasto i jego mieszkańcy mają cierpieć przez małomiasteczkowe zarządzanie jego prezydentów .
od wielu lat zaskakiwały mnie transakcje urzędników Ratusza sprzedających grunta często w strategicznych punktach miasta osobom prywatnym , nie deweloperom , nie inwestorom , czy firmom budowlanym . blokowało to często latami ,a nawet do dziś / przykład Pl. Konstytucji / zabudowę Sródmieścia ,ale i innych ważnych rejonów miasta . Z tego też powodu Elbląg nie ma 75 lat po wojnie Centrum , a w Sródmieściu widzimy wiele pustych placów. Naturalnym wydawałoby sie akcept kazdego chetnego do sensownej zabudowy ,ale na przykladzie rezygnacj z apartamentowca na Tysiąclecia prezydenci miasta Nowak i Wróblewski mają inne koncepcje ,albo jak pisze wielu 120 tys Elbląg przerasta ich mozliwości , które kończą się na 40 tyś. i takie też prowincjonalne stosuja tu rozwiązania . Więc aby do wyborów
Przykro czytać , przykro patrzeć ,przykro słuchać tego co wyprawiają wysocy urzędnicy elblaskiego ratusza. Pociesza tylko to ,że za dwa lata kolejne wybory samorządowe i poznaja oni drogę do Urzędu Pracy na Saperów.
Cenzura w "redakcji" czy zawstydzenie? Komentarz , poza prawdą, nie zawierał niedozwolonych treści.
Co za dziadostwo. Co w tym naszym kochanym mieście się dzieje
każdy z Was pyskaczy mógł to kupić i teraz sprzedawać.
A czytałem ostatnio na info że miasto sprzedało 1 h na mazurskiej za 330 tys czy coś koło tego. to ile jest warta ?
Ze względu na otępienie umysłowe pop*********** wyjaśnię powoli: nie chodzi o to że ktoś kupuje i sprzedaje, bo to prawo rynku po zapłaceniu podatków i kar umownych gwarantujących miastu realizację transakcji zgodnie z umową. Kto sprzedaje samochód za grosz sąsiadowi który sprzedaje go jutro za super cenę? Jak brzmią umowy UM z wygrywającymi "przetargi"? Jakie są klauzule ograniczające samowolę nabywcy? Kto przy zdrowych zmysłach sprzedaje 1 ha za bezcen zamiast poczekać na lepsze oferty? Czy podpisujący w imieniu miasta sprzedaż majątku miejskiego swój majątek też tak zbywa? jaki jest nadzór RM nad takimi "transakcjami"? Pytań tysiące, a odpowiedzi i rozsądku "z uwagi na..." nie ma. I nie będzie bez taczki z Castoramy.
Apeluje abyscie zglaszali do sluzb wszystko co dotyczy tej działki, jak jest syf, brud, zglaszajacie. Moze jakies zagrozenie budowalne tez sie znajdzie. Zglaszajcie wszystko co sie da.
chyba panowie nowak i wróblewski wiedzą ,że to ich ostatnia kadencja w tym miejscu pracy i stąd takie dziwne i nerwowe ruchy zaczynając od wytrzezwialki , negatu dla apartamentowca na tysiaclecia , pałacyku na Piechoty , Zdroju , a przecież o większości nie wiemy . Tylko czemu fajne miasto i jego mieszkańcy mają cierpieć przez małomiasteczkowe zarządzanie jego prezydentów .
Podoba mi się styl tow. pop-a (pop-ini?;) - gratuluję zwięzłości myśli, celnej argumentacji oraz pozdrawiam:)