pierwsza sprawa czy rozlewisko było przed budową zbiornika a druga jak to nie ma pieniędzy skoro nie tak dawno nasz Prezydent w 600 stronicowym opracowaniu chwalił się jak to Elbląg miodem płynie i jak jest dobrze "kłamczuszek".
Co wy za głupoty piszecie, Miasto sprzedaje same grunty ignorując przyszłe problemy, a potem koszty ich naprawy są dużo większe. Tak się dzieje w każdym miejscu, gdzie coś sprzedają. Liczy się kasa na tu i teraz. Działki budowlane powinny mieć drogi + uzbrojenie zrobione dużo wcześniej. Tak to się robi w cywilizowanych krajach. To są części wspólne i od tego jest Miasto, jako organizator tych części.
Ta strona uĚźywa cookies. Dowiedz siĂ wiĂÂcej o celu ich uĚźywania. KorzystajĂ c ze strony wyraĚźasz zgodĂ na uĚźywanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglĂ darki. Cookies moĚźesz wyÄšÂĂ czyĂ w ustawieniach swojej przeglĂ darki. Rozumiem
pierwsza sprawa czy rozlewisko było przed budową zbiornika a druga jak to nie ma pieniędzy skoro nie tak dawno nasz Prezydent w 600 stronicowym opracowaniu chwalił się jak to Elbląg miodem płynie i jak jest dobrze "kłamczuszek".
jak zwykle w Elblągu co nie zrobią to spieprzą nic do końca nie zrobione prawidłowo bez mózgu włodarze!!!!!!!!!
Co wy za głupoty piszecie, Miasto sprzedaje same grunty ignorując przyszłe problemy, a potem koszty ich naprawy są dużo większe. Tak się dzieje w każdym miejscu, gdzie coś sprzedają. Liczy się kasa na tu i teraz. Działki budowlane powinny mieć drogi + uzbrojenie zrobione dużo wcześniej. Tak to się robi w cywilizowanych krajach. To są części wspólne i od tego jest Miasto, jako organizator tych części.