Oczywiście ładnie tylko napisane a niech sprawdza na Grunwaldzkiej i na Węgrowskiej klientów jak mrówek w większości nie noszą rekawiczek biorąc bułki bez opakowań dotykając każdej nic nowego a maski bez sęsu ja dbam o zdrowie ale klientów nikt nie pilnuje ani masek rękawiczek i ograniczeń liczbowych w klientach.
Pan odpowiedzialny za Biedronki w Elblągu chyba "pracuje zdalnie". Niech przejdzie się na Węgrowską, na Odrodzenia- ani personel sklepów, ani ochroniarze nie zwracają uwagi ile osób jest w sklepie, ani czy zachowane są odległości między klientami stojącymi do kas. Jeżeli klient zwróci uwagę innej osobie stojące mu na plecach, to Pani w kasie udaje że nie wie o co chodzi, a to jest także jej obowiązek przestrzegania wytycznych.
Ludzie, przestańcie ciągle macać te biedne owoce, warzywa, ściskać je, miętolić itp. Czy Wy nie macie kogo w domu macać, ściskać? Czepiacie się Biedronki, ale ten syf w sklepach robią klienci. Wszystko bierzecie do łapy, pościskacie i rzucacie gdzie popadnie. Takich wieśniaków to obsługa, ochrona powinna obserwować bacznie i wywalać ze sklepu.
A i panie kasjerki potrafią obsługiwać bez maseczki. Nie wspomnę o tych, którzy wykładają towar na sklep. Permanentny brak maski i rękawiczek.
W Home &You dobrze zorganizowali. Przy drzwiach pani każe zdezynfekować ręce i rozdaje numerki.
Sztucznie poprzez media wywołana panika w społeczeństwie. I zobaczycie że mimo nieprzestrzegania idiotycznych nakazów w Elblągu nie będzie epidemii grypy ani znaczącego wzrostu zachorowań. Sezon grypowy mamy od wielu lat i nikt wcześniej nie siał z tego tytułu paniki. Zerknijcie sobie na statystyki zachorowalności w poprzednich latach i bardzo się zdziwicie. Jesteśmy robieni w jajo.
Klienci w małych sklepach nie chcą dezynfekcji bo w biedronce nie trzeba. Komentarze pracownicy biedronek nie mają masek,rękawiczek. Jest problem.ludzie nie dostosowują się do zaleceń. Masakra.Stres za stresem.Wyśmiwanie po co dezynfekcja. Coś jest nie tak.
Jeszcze tak niedawno wszyscy chodzili bez maseczek i bez rękawiczek i robili dokładnie to samo co robią teraz macają gniota i odkładają bo to źle to nie dobrze itp i pragnę zaznaczyć iż nie zmieniają rękawiczek przy każdym stoisku i nie dezenfekuja ich za każdym razem przenosząc zarazki z produktu na produkt czyż tak nie jest ?? Maseczki noszą na szyi czy też zaraz po.wejsciu na sklep je ściągają i zakładają przy kasie żeby nikt się nie przyczepił heh A co do ilości osób na sklepie przestańcie przychodzić na zakupy calymi rodzinami jak na spacer ( japacze) i chodzić po sklepie godzinami to nie będą przekraczanie limity osób
Oczywiście ładnie tylko napisane a niech sprawdza na Grunwaldzkiej i na Węgrowskiej klientów jak mrówek w większości nie noszą rekawiczek biorąc bułki bez opakowań dotykając każdej nic nowego a maski bez sęsu ja dbam o zdrowie ale klientów nikt nie pilnuje ani masek rękawiczek i ograniczeń liczbowych w klientach.
Pan odpowiedzialny za Biedronki w Elblągu chyba "pracuje zdalnie". Niech przejdzie się na Węgrowską, na Odrodzenia- ani personel sklepów, ani ochroniarze nie zwracają uwagi ile osób jest w sklepie, ani czy zachowane są odległości między klientami stojącymi do kas. Jeżeli klient zwróci uwagę innej osobie stojące mu na plecach, to Pani w kasie udaje że nie wie o co chodzi, a to jest także jej obowiązek przestrzegania wytycznych.
Ludzie, przestańcie ciągle macać te biedne owoce, warzywa, ściskać je, miętolić itp. Czy Wy nie macie kogo w domu macać, ściskać? Czepiacie się Biedronki, ale ten syf w sklepach robią klienci. Wszystko bierzecie do łapy, pościskacie i rzucacie gdzie popadnie. Takich wieśniaków to obsługa, ochrona powinna obserwować bacznie i wywalać ze sklepu.
czy ten od biedronek to może bywa na Nowowiejskiej? bo tam jest masakra z towarem, pełno pustych kartonów i towaru brak
A i panie kasjerki potrafią obsługiwać bez maseczki. Nie wspomnę o tych, którzy wykładają towar na sklep. Permanentny brak maski i rękawiczek. W Home &You dobrze zorganizowali. Przy drzwiach pani każe zdezynfekować ręce i rozdaje numerki.
I tak będziecie chodzić do biedry wy bogacze:)
Sztucznie poprzez media wywołana panika w społeczeństwie. I zobaczycie że mimo nieprzestrzegania idiotycznych nakazów w Elblągu nie będzie epidemii grypy ani znaczącego wzrostu zachorowań. Sezon grypowy mamy od wielu lat i nikt wcześniej nie siał z tego tytułu paniki. Zerknijcie sobie na statystyki zachorowalności w poprzednich latach i bardzo się zdziwicie. Jesteśmy robieni w jajo.
"Parowkowym Skrytozercom mówimy stop "...nie chcesz nie kupuj w Biedronce proste 😎...i nie siej paniki 🥴
Klienci w małych sklepach nie chcą dezynfekcji bo w biedronce nie trzeba. Komentarze pracownicy biedronek nie mają masek,rękawiczek. Jest problem.ludzie nie dostosowują się do zaleceń. Masakra.Stres za stresem.Wyśmiwanie po co dezynfekcja. Coś jest nie tak.
Jeszcze tak niedawno wszyscy chodzili bez maseczek i bez rękawiczek i robili dokładnie to samo co robią teraz macają gniota i odkładają bo to źle to nie dobrze itp i pragnę zaznaczyć iż nie zmieniają rękawiczek przy każdym stoisku i nie dezenfekuja ich za każdym razem przenosząc zarazki z produktu na produkt czyż tak nie jest ?? Maseczki noszą na szyi czy też zaraz po.wejsciu na sklep je ściągają i zakładają przy kasie żeby nikt się nie przyczepił heh A co do ilości osób na sklepie przestańcie przychodzić na zakupy calymi rodzinami jak na spacer ( japacze) i chodzić po sklepie godzinami to nie będą przekraczanie limity osób