Żenada - nie wiem jak z dentystami ale hotele to sa takie co ceny o 30 % podniosły - nie sa puste - jeżdżę i pracuje wiec wiem!! Przecież to jest wolny kraj- chcesz iść do fryzjera to idziesz.....nie chcesz nie idziesz - po co te teksty - artykuły spożywcze też ida do góry.....jakiś „chytry „ stracił ??:) jest popyt i podaż - i tyle -!! Być może Państwa rady są dobre.....ale proponuje stanąć przed lustrem i radzić sobie a nie w internecie 😷
10 zł - strasznie mało - u dentysty zapłaciłem 100 zł - wiecej - za hotel 20% więcej!!! Ktoś kto pisze , że to zdzierstwo - nie ma zielonego pojecia o prowadzeniu działalności gospodarczej!!!
Ja byłem u dentysty jakieś 3-4 tygodnie temu, prywatnie. Do ceny usługi została doliczona kwota za pakiet medyczny dla lekarza i asystentki (jednorazowy kombinezon, maseczka, rękawiczki) - 40 zł. Jak boli ząb to i te 40 zł nie jest już tak istotne, ale......przyjęcie do dentysty, pełna sterylność, dezynfekcja, lekarz i asystentka ubrani w kombinezony. Ząb zrobiony, zszedłem z fotela, lekarz na chwilę wyszedł, nadal czekałem w gabinecie na omówienie zabiegu. Lekarz wrócił już bez kombinezonu, maseczki, rękawiczek, a Ja nadal byłem w tym gabinecie. To po jaki uj wcześniej go zakładał?! :D Jeśli dziwicie się Państwo cenom u fryzjera, skąd te 10 zł, to proszę zobaczyć ile kosztuje jednorazowy kombinezon, maseczka, para rękawiczek. Te 10 zł to i tak nie jest dużo.
Oczywiście ma to sens, jeśli te fartuchy faktycznie będą używane jako jednorazowe, i nikt nie będzie ich wyciągał z worka po całym dniu pracy, odświeżał i na drugi dzień znowu do używania. Wtedy to nie będzie uczciwe wobec klientów. Poza tym proszę państwa, to jedna wielka lipa. Fryzjer pełne zabezpieczenie, maseczki, kombinezony, płaszcze, odstępy od stanowisk itd. a tymczasem od dwóch miesięcy normalnie chodzimy do sklepów typu Biedronka, Lidl i jakoś tam kasjerki i kasjerzy nie byli tak zabezpieczani, a ludzi przewija się codziennie ze 100 razy więcej niż u takiego fryzjera. Gdzie sens, gdzie logika.
Na bank te wymogi są chore....kawy u fryzjera nie wypiję ale już w kawiarni obok dostanę....chore zasady - chory kraj . Co do podnoszenia cen to uważam to za normalne - ludzie wszystko idzie w tym kraju do góry. Jestem ciekaw kto z Was krzyczał i pisał jak rząd ( każdy ) podnosił pensję minimalną , zusy i podatki!!!!! Z czego my to mamy płacić?? Ja prowadzę inną działalność usługową ale również jestem zmuszony do podniesienie cen- ktoś już tu pisał jest popyt i podaż....czas oceni mój ruch...na razie nie narzekam.....- wolę iść do fryzjera i dołożyć 10 zł i wiedzieć , że jest czysto i bezpiecznie - !!!!
10 zł - strasznie mało - u dentysty zapłaciłem 100 zł - wiecej - za hotel 20% więcej!!! Ktoś kto pisze , że to zdzierstwo - nie ma zielonego pojecia o prowadzeniu działalności gospodarczej!!!
Żenada - nie wiem jak z dentystami ale hotele to sa takie co ceny o 30 % podniosły - nie sa puste - jeżdżę i pracuje wiec wiem!! Przecież to jest wolny kraj- chcesz iść do fryzjera to idziesz.....nie chcesz nie idziesz - po co te teksty - artykuły spożywcze też ida do góry.....jakiś „chytry „ stracił ??:) jest popyt i podaż - i tyle -!! Być może Państwa rady są dobre.....ale proponuje stanąć przed lustrem i radzić sobie a nie w internecie 😷
10 zł - strasznie mało - u dentysty zapłaciłem 100 zł - wiecej - za hotel 20% więcej!!! Ktoś kto pisze , że to zdzierstwo - nie ma zielonego pojecia o prowadzeniu działalności gospodarczej!!!
Ja byłem u dentysty jakieś 3-4 tygodnie temu, prywatnie. Do ceny usługi została doliczona kwota za pakiet medyczny dla lekarza i asystentki (jednorazowy kombinezon, maseczka, rękawiczki) - 40 zł. Jak boli ząb to i te 40 zł nie jest już tak istotne, ale......przyjęcie do dentysty, pełna sterylność, dezynfekcja, lekarz i asystentka ubrani w kombinezony. Ząb zrobiony, zszedłem z fotela, lekarz na chwilę wyszedł, nadal czekałem w gabinecie na omówienie zabiegu. Lekarz wrócił już bez kombinezonu, maseczki, rękawiczek, a Ja nadal byłem w tym gabinecie. To po jaki uj wcześniej go zakładał?! :D Jeśli dziwicie się Państwo cenom u fryzjera, skąd te 10 zł, to proszę zobaczyć ile kosztuje jednorazowy kombinezon, maseczka, para rękawiczek. Te 10 zł to i tak nie jest dużo.
Oczywiście ma to sens, jeśli te fartuchy faktycznie będą używane jako jednorazowe, i nikt nie będzie ich wyciągał z worka po całym dniu pracy, odświeżał i na drugi dzień znowu do używania. Wtedy to nie będzie uczciwe wobec klientów. Poza tym proszę państwa, to jedna wielka lipa. Fryzjer pełne zabezpieczenie, maseczki, kombinezony, płaszcze, odstępy od stanowisk itd. a tymczasem od dwóch miesięcy normalnie chodzimy do sklepów typu Biedronka, Lidl i jakoś tam kasjerki i kasjerzy nie byli tak zabezpieczani, a ludzi przewija się codziennie ze 100 razy więcej niż u takiego fryzjera. Gdzie sens, gdzie logika.
Na bank te wymogi są chore....kawy u fryzjera nie wypiję ale już w kawiarni obok dostanę....chore zasady - chory kraj . Co do podnoszenia cen to uważam to za normalne - ludzie wszystko idzie w tym kraju do góry. Jestem ciekaw kto z Was krzyczał i pisał jak rząd ( każdy ) podnosił pensję minimalną , zusy i podatki!!!!! Z czego my to mamy płacić?? Ja prowadzę inną działalność usługową ale również jestem zmuszony do podniesienie cen- ktoś już tu pisał jest popyt i podaż....czas oceni mój ruch...na razie nie narzekam.....- wolę iść do fryzjera i dołożyć 10 zł i wiedzieć , że jest czysto i bezpiecznie - !!!!
Sam się o strzygę a i rodzinie skruchę włosy fachowo. Tanio i dobrze. Nie potrzebuje fryzjerów
10 zł - strasznie mało - u dentysty zapłaciłem 100 zł - wiecej - za hotel 20% więcej!!! Ktoś kto pisze , że to zdzierstwo - nie ma zielonego pojecia o prowadzeniu działalności gospodarczej!!!