Szkoda tylko że w sobotę człowiek topił się błagał o pomoc i jemu jakoś nie mogli pomóc nikt za, nim nie skoczył chociaż ratował się 40 min. Pływali tymi łódka po jeziorze a reszta straży stała na brzegu i patrzala jak człowiek błaga o pomoc i nic z tym nie zrobili. Co on musiał czuć Dla mnie straż to nie są ludzie ratujący życie.
Co do komentarz tam, że negocjować godzinami "Nie skacz masz rodzinę... bla bla" wybacz, ale to nie działa. NIE mogą powiedzieć takiej rzeczy osoby ktora probuje popełnić samobójstwo. Co jesli tu właśnie chodzi o rodzinę? Jeśli ją stracił ? To są wykształceni psychologowie, którzy w jakimś celu zostali przygotowani do wpływania na ludzi. Na dobry rozum, muszą dobierać słowa, mówić spokojnym opanowanym głosem. Każdy głupi mógłby zostać negocjatorem, gdyby mógł mówić za każdym razem "Masz rodzinę".
Szkoda tylko że w sobotę człowiek topił się błagał o pomoc i jemu jakoś nie mogli pomóc nikt za, nim nie skoczył chociaż ratował się 40 min. Pływali tymi łódka po jeziorze a reszta straży stała na brzegu i patrzala jak człowiek błaga o pomoc i nic z tym nie zrobili. Co on musiał czuć Dla mnie straż to nie są ludzie ratujący życie.
Co do komentarz tam, że negocjować godzinami "Nie skacz masz rodzinę... bla bla" wybacz, ale to nie działa. NIE mogą powiedzieć takiej rzeczy osoby ktora probuje popełnić samobójstwo. Co jesli tu właśnie chodzi o rodzinę? Jeśli ją stracił ? To są wykształceni psychologowie, którzy w jakimś celu zostali przygotowani do wpływania na ludzi. Na dobry rozum, muszą dobierać słowa, mówić spokojnym opanowanym głosem. Każdy głupi mógłby zostać negocjatorem, gdyby mógł mówić za każdym razem "Masz rodzinę".