Opowiem Wam historię o panu radnym. Byłem świadkiem jak włączał się do ruchu stojąc swoim autem na parkingu. Podczas wyjeżdżania uderzył w stojący za nim samochód zaparkowany prawidłowo.( wprawdzie go zastawił, ale stał na głównej a kierowca był w środku ) Radny nie zauważył go w lusterku. Sytuacja jakich wiele, każdy może się zagapić. Wiecie jaki jest hit - radny nie rozumiał dlaczego to jego wina, początkowo nie chciał przyjąć mandatu, dopiero po sakramentalnym pytaniu policjanta” Czy przyjmuje pan mandat czy sprawę kierujemy do...” przyjął. Zadam zatem pytanie - jak człowiek, który nie zna podstaw kodeksu drogowego może sprawnie kierować miastem.. Pytanie retoryczne oczywiście. No ale jak nie ma skrzynki ;)))
A teraz wzorem Szwajcarii powinno się odbyć referendum dające odpowiedź na pytanie "czy w jaśminowych slamsach" powinna być skrzynka na zwroty ?" A na poważnie : po przeczytaniu tego "artykułu" spojrzałem w kalendarz czy przypadkiem nie mamy dzisiaj 1 kwietnia.
Radny Pruszak swój chłop, załatwi nawet taką banalną sprawę. Proponuję przesyłać do niego wszelkie, nawet błahe problemy, np. zdjęcia psich kupek z prośbą o rozwiązanie problemu.
wbrew pozorom to ważny temat, panie Radny takich skrzynek w dzisiejszych czasach nie ma nigdzie, albo prawie nigdzie. Dlaczego one są ważne? Dlatego, że listonosz to też człowiek i się myli, często nawet, wrzuca listy, rachunki, korespondencje do złych skrzynek, co wtedy robić, gdy znajdziemy w swojej skrzynce taką przesyłkę nieadresowaną do nas? Może jest to ważna dla kogoś przesyłka, z urzędu itp. W innych krajach sa właśnie na takie pomyłkowe wrzuty skrzynki zwrotne dla listonosza, który powinien, ma obowiązek do nich zaglądać i ewentualnie naprawić swoje błędy, tak to funkcjonuje w innych krajach, u nas niestety uważa się taką skrzynkę za powód hejtu, nieważne, czy temat podjął radny X czy Y, czy zwykły Pan K. Temat jest ważny.
~Słowo wyjaśnienia - ale nigdzie sprawą skrzynki na list nie zajmuje się prezydent (mer) 130 000 miasta. Nigdzie poza Elblągiem w którym administrator zajmuje się psią kupą, kałużą na jezdni, skrzynką... Miasto pełnej szczęśliwości? Nie, to miasto o szczególnym stanie umysłu i poczucia ważności osób "wybranych" przez taki sam elektorat. Jest coś w mikroklimacie elbląskim, że tak niszcząco wpływa ma mózg. Smutne, że mamy tylu emigrantów z miasta, ale oni uratowali się przed umysłową i ekonomiczną degradacją. Jakie będzie następne pytanie "wybranych" do "wybranego"? Tego nie ma w gminie wiejskiej z 2-3 tysiącami mieszkańców bo się znają i wstydzą głupoty. Członki opadają. Wszystkie opadają.
Opowiem Wam historię o panu radnym. Byłem świadkiem jak włączał się do ruchu stojąc swoim autem na parkingu. Podczas wyjeżdżania uderzył w stojący za nim samochód zaparkowany prawidłowo.( wprawdzie go zastawił, ale stał na głównej a kierowca był w środku ) Radny nie zauważył go w lusterku. Sytuacja jakich wiele, każdy może się zagapić. Wiecie jaki jest hit - radny nie rozumiał dlaczego to jego wina, początkowo nie chciał przyjąć mandatu, dopiero po sakramentalnym pytaniu policjanta” Czy przyjmuje pan mandat czy sprawę kierujemy do...” przyjął. Zadam zatem pytanie - jak człowiek, który nie zna podstaw kodeksu drogowego może sprawnie kierować miastem.. Pytanie retoryczne oczywiście. No ale jak nie ma skrzynki ;)))
Co ten gość wyprawia .Czy u niego wszysko ok??
temat jak najbardziej do załatwienia ale czy do tego potrzebny jest prezydent
A teraz wzorem Szwajcarii powinno się odbyć referendum dające odpowiedź na pytanie "czy w jaśminowych slamsach" powinna być skrzynka na zwroty ?" A na poważnie : po przeczytaniu tego "artykułu" spojrzałem w kalendarz czy przypadkiem nie mamy dzisiaj 1 kwietnia.
Pruszak... i wszystko jasne.
Radny Pruszak swój chłop, załatwi nawet taką banalną sprawę. Proponuję przesyłać do niego wszelkie, nawet błahe problemy, np. zdjęcia psich kupek z prośbą o rozwiązanie problemu.
Tragedia! Tylko Elbląga żal! Co jeszcze?!
Ręce opadają .Bezsilni i słabi.PIS słabnie z każdym dniem.
wbrew pozorom to ważny temat, panie Radny takich skrzynek w dzisiejszych czasach nie ma nigdzie, albo prawie nigdzie. Dlaczego one są ważne? Dlatego, że listonosz to też człowiek i się myli, często nawet, wrzuca listy, rachunki, korespondencje do złych skrzynek, co wtedy robić, gdy znajdziemy w swojej skrzynce taką przesyłkę nieadresowaną do nas? Może jest to ważna dla kogoś przesyłka, z urzędu itp. W innych krajach sa właśnie na takie pomyłkowe wrzuty skrzynki zwrotne dla listonosza, który powinien, ma obowiązek do nich zaglądać i ewentualnie naprawić swoje błędy, tak to funkcjonuje w innych krajach, u nas niestety uważa się taką skrzynkę za powód hejtu, nieważne, czy temat podjął radny X czy Y, czy zwykły Pan K. Temat jest ważny.
~Słowo wyjaśnienia - ale nigdzie sprawą skrzynki na list nie zajmuje się prezydent (mer) 130 000 miasta. Nigdzie poza Elblągiem w którym administrator zajmuje się psią kupą, kałużą na jezdni, skrzynką... Miasto pełnej szczęśliwości? Nie, to miasto o szczególnym stanie umysłu i poczucia ważności osób "wybranych" przez taki sam elektorat. Jest coś w mikroklimacie elbląskim, że tak niszcząco wpływa ma mózg. Smutne, że mamy tylu emigrantów z miasta, ale oni uratowali się przed umysłową i ekonomiczną degradacją. Jakie będzie następne pytanie "wybranych" do "wybranego"? Tego nie ma w gminie wiejskiej z 2-3 tysiącami mieszkańców bo się znają i wstydzą głupoty. Członki opadają. Wszystkie opadają.