Radny apeluje do Prezydenta: Mała liczba miejsc do siedzenia to utrapienie dla mieszkańców

Komentarze do artykułu (24)

1. 1
   +5

   

   ~ kiedy?

   Sobota, 09.03

   Za dziedziny życia miasta odpowiadają departamenty i do nich kierujcie petycje. Jeżeli słusznych wniosków nie realizują, to przestają być "dyrektorami", "prezesami". Radni piszą do witusia interpelacje o ławce a on to zrealizuje w ramach koszulkowego programu. Kosza przy chodniku nie uświadczysz, szalet znajdziemy w centrach handlowych lub przychodniach, ale może jakiś kuzyn chciałby zarobić na toytoy w Modrzewiu, bo pojemność krzaków jest ograniczona. Miasto może ożyć poprzez usamodzielnienie departamentów i wymagalność wobec ich dyrektorów. Centralna władza witusia to marazm i cofka oraz nieróbstwo, bo za aktywność można być ukaranym przez witusia. Gdzie on kończył "zarządzanie"?

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   +3

   

   ~ Sjesta .

   Sobota, 09.03

   Taak ulubione tematy radnych ławeczki ,ścieżki rowerowe , krzaczki ...niczym taniec chochoła Wyspiańskiego , taniec marazmu i wielkiej niemocy . Ale na pocieszenie zawsze można zrobić z kasy mieszczan jakąś imprezę w ramach Budżetu Obywatelskiego w Parku . To sposób na POpularność .

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   +4

   

   ~ Ewa

   Sobota, 09.03

   W parku Modrzewia ludzie zrobili sobie toalety pod drzewami.Zastanawia mnie dlaczego to towarzystwo,nie sprzata swoich odchodow!i jeszcze brudne pampersy na lawkach,bo Mamusiom,nie chce sie podejsc kilku krokow do kosza.Zal mi Pan z Zieleni Miejskiej,ktore prawie codziennie sprzataja ten park!

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +3

   

   ~ zofia

   Niedziela, 10.03

   A ja apeluję do Radnego ,by zaapelował do Prezydenta w równie waznej ,jak ławki sprawie . O zwiększenie prawie zerowej oferty miejsc pracy dla osób z wyższym wyksztalceniem w Elblągu .

   Zgłoś naruszenie zasad