- Wspólna przestrzeń miejska powinna służyć odpoczynkowi i integracji. O tym, że odpoczynek jest koniecznością dla zdrowia każdego człowieka nie trzeba przypominać. Właściwe zagospodarowanie przestrzeni miejskiej jest w pewnym sensie rozwiązaniem tych społecznych zagadnień – stwierdził radny Paweł Kowszyński w interpelacji skierowanej do Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
Radny zwrócił się do Prezydenta o dokonanie przeglądu stanu ławek ulicznych i parkowych oraz dokonania przeglądu ich usytuowania. - Wygodne, bezpieczne i estetyczne otoczenie stanowi zachętę do odpoczynku i wypoczynku, a miejsca chwilowego wytchnienia, gdzie ustawione są ławki do odpoczynku, stanowią w tym zakresie niezbędne minimum w przestrzeni miejskiej – mówił Paweł Kowszyński.
Obecność ławek w przestrzeni miejskiej nie tylko pomaga ludziom odpocząć, ale dla większości starszych jest jedynym miejscem wytchnienia. Ławki są bez wątpienia jednym z najważniejszych obiektów małej architektury w mieście. Ławeczki w tym rozumieniu powinny pełnić przede wszystkim funkcje użytkowe, więc wybierając miejsca ich ustawienia, to właśnie o użytkownikach powinno się pamiętać
– podkreślił radny.
Paweł Kowszyński podkreślił, że mała architektura to rzecz wielkiej wagi. - Choć składają się na nią drobne pozornie mało znaczące obiekty, ich zgrana kompozycja sprawia, że przestrzeń publiczna w mieście staje się miejscem przyjaznym i wygodnym – mówił. - Miejsca wytchnienia i ławki w przestrzeni miejskiej są niezbędne i tak też komunikują mieszkańcy. Jak zgłaszają mieszkańcy za wyjątkiem parków, skwerów i kilku ulic w naszym mieście ławki nie są przedmiotami powszechnie ustawianymi, co smuci mieszkańców.
- Mieszkańcy zgłaszają, że ławek jako miejsc wytchnienia brakuje przy wielu ciągach pieszych oraz otoczeniu gdzie mieszkają, a te ławki, które są, w wielu przypadkach ząb czasu nadto nadgryzł i nie nadają się do odpoczynku. Tutaj jako przykład mieszkańcy podają ławki wzdłuż „promenday rzeki Kumiela”, gdzie ongiś drewniane ławeczki cieszyły przechodniów i spacerowiczów spełniając swoją funkcję. Dzisiaj przegniłe, rozsypujące się straszą i nie zachęcają do wytchnienia – zaznaczył Paweł Kowszyński.
To nie jedyne miejsce, w którym zdaniem radnego, potrzebne są ławki. - Mieszkańcy , zwłaszcza starsi proszą też o ustawienie ławek w okolicy domów, albowiem zwykła ławka w okolicy jest dla nich miejscem integracji i spotkań sąsiedzkich – dodał Paweł Kowszyński. - Z takim apelem zwrócili się mieszkańcy budynków przy ul. Malborskiej 86, 88 i 90, którzy proszą o ustawienie kilku ławek w tym otoczeniu.
Mała liczba miejsc do siedzenia to utrapienie dla mieszkańców, którzy nie mają gdzie przysiąść by odpocząć, wytchnąć. Mieszkańcy również zgłaszają, że mankamentem jest mała ilość koszy na śmieci wzdłuż ciągów pieszych, czego skutkiem jest zaśmiecanie terenu
– podkreślił radny.
Widać, że inicjatywy M. Koseckiej mają kontynuatorów.
Ławki to podstawa w naszym geriatrycznym mieście,zarządzanym przez naczelnego geriatrę-komucha.
Nie jestem emerytem, ale zgadzam się. Nawet gdy na spacer z dzieckiem wychodzisz, to w całym parku może ze 2 ławki i nie ma gdzie przycupnąć. Tak samo brak ławek w ciągach komunikacyjnych: chodnik kilka kilometrów, a nie ma gdzie odpocząć idąc z zakupami. Ostatnio starsza Pani siedziała na śmietniku. No i jeżdżący samochodami oczywiście nie zrozumieją tego problemu.
Taki osobnik jaki widnieje pod pseudo -"hd" to nie tyle niebezpieczny typ ale bardziej ludzik niskiej wiedzy. Szkoda, że się ujawnił tym tekstem, bo już wiadomo, że istnieje. Gdyby nie ten komentarz możnaby stwierdzić, że nie ma już możliwości zastosowania powiedzenia : "nieświadomość czyni człowieka szczesliwym". Teraz co najmniej jest niepokój.
Zajmijcie się w koncu sprawami powaznymi moze cieplem, rozwojem miasta, zacheceniem inwestorow. A wy tylko nazwy rond lawki zaraz pewnie za malo toi toi. Wasze priorytety są dla mieszkańców niezrozumiałe wstyd brac diety za taka pracę na rzecz przyszlosci miasta.
Radni przymuszonej koalicji i pis przyjęli metodę interpelowania witusia który dużo robi. Przez interpelacje (poniżające i śmieszne) nie zostawiają mu czasu na zrobienie dużo i otwarcie np. chodnika czy straganu. Zlitujcie się nad nim, choć metoda i treść pytań stosowna do poziomu witusia. Mądry administrator poszedł by po rozum i wreszcie zaczął kierować UM a nie nim administrować. Teraz sojusz, pis- koalicyja, zajeździ nam witusia i nie będzie co do taczki włożyć, Wczoraj i przedwczoraj wkurzałem się na te "pytania" ale dzisiaj już rozumiem o co chodzi. Pomysłodawcy należy się elbląski Nobel. Jak tak dalej pójdzie, to odłownie nie będą potrzebne. Metoda Szwejka na "przełożonych" i edek nie pomoże. Tylko samodzielność w UM. "Radni" też to zauważyli, że wituś wszystko trzyma w garści.
Jak pisalismy tutaj my mieszkańcy to mieli nad wszyscy gdzieś . Jak dla radnego wszystko. Brak laweczek po drugiej stronie rzeki Elbląg nie ma nawet jednej . Popatrzcie na alejki w tym parku Traugutta obraz nędzy i rozpaczy. Tak samo zdezeloeame da alejki w parku dolinka. Amfiteatr i wodospad boczna sciana i obok trasa gren vello wolą to wszystko o pomstę.
Ławki ławkami, a co z toaletami. W Parku Modrzewie ludzie spacerują cały rok, jest plac zabaw, a toalety stoją tylko latem
ale naprawdę ... ? a kiedy będzie zoo? może tym powinni zajmować się Radni?
Wybrani Radni zajmują się ***o ...za dietę nierzadko 2200 na rękę . Żenada .