Standardy są różne dla wielkich i maluczkich co widać po Paryżu i jakoś Junker i Merkel nie wydzierają sobie włosów z głowy z powodu bestialstwa fracuskiej policji
Te wszystkie akcje to pic na wodę, żeby coś się zmieniło powinniśmy mieć zróżnicowaną energetykę, na południu opłaca się produkcja energii z węgla, natomiast nie jest opłacalne przesyłanie tej energii na północ i budowa tutaj elektrowni węglowych czy np. w takiej Ostrołęce. Na północy wieją silne wiatry często i tutaj wiatraki są opłacalne i powinno się to rozwijać, jest też energia z fal morskich, a na poludniu, gdzie jest większa niż na północy temp. i nasłonecznienie opłacalna jest fotowoltaika. Konieczny jest też powrót do elektrowni wodnych, przed wojną w Prusach było kilka tys. małych siłowni wodnych. Na niewielkich rzekach z szybkim nurtem jest to opłacalna inwestycja i stabilne źródło energii, bo szybki nurt przeciwdziała zamarzaniu wody zimą.
Jestem za czystym środowiskiem,za tym aby dym z komina był biały,tylko dlaczego wszyscy uwzięli się na węgiel?Przecież spalanie tego paliwa w nowoczesnych ciepłowniach czy elektrowniach może być równie ekologiczne,co spalanie gazu ziemnego.Nie rozumiem,dlaczego mamy rezygnować z czegoś,czego mamy w bród,to jakaś dziwna polityka eropejskich ,i nie tylko,cwaniaków dla których liczy się własny interes.A co na to Amerykanie i Chińczycy?Najwięksi truciciele.
Jestem za czystym środowiskiem,za tym aby dym z komina był biały,tylko dlaczego wszyscy uwzięli się na węgiel?Przecież spalanie tego paliwa w nowoczesnych ciepłowniach czy elektrowniach może być równie ekologiczne,co spalanie gazu ziemnego.Nie rozumiem,dlaczego mamy rezygnować z czegoś,czego mamy w bród,to jakaś dziwna polityka eropejskich ,i nie tylko,cwaniaków dla których liczy się własny interes.A co na to Amerykanie i Chińczycy?Najwięksi truciciele.
Kilka słów na temat palenia w domowych kotłach , My polacy nie umiemy palić drewnem . węglem i innymi odpadami jak wióry , czy trociny . Najnowsza metoda rozpalania jest odgórnie w drzwiczkach zasypowych . Na ruszta kładziemy gruby węgiel na węgiel grube drewno , teraz dokładamy drobne drewno lub wióry z drewna,rozpalamy rozpałką lub papierem . Drewno rozpalony ogrzewa układ całego wymiennika ciepła ogrzewa komin i tu możemy zobaczyć biały dym z komina . Jest to PARA WODNA . Gdy w w kotle pali się drewno , węgiel dostaje temperaturę i wydziela sadzę i gaz unosi się do góry i tu napotyka na płomień i spala się . Nie ma smoga jest czyste spalanie i 30 proc. oszczędności ,sadza jest cennym opałem i gaz który jest wykorzystany i spalony w kotle . z TONY WĘGLA MAMY 4OO METRY GAZU
jak rozumiem ten protest dotyczył wycinki zabytkowego lasu pierwotnego w Niemczech wycinanego pod kopalnię węgla?
Standardy są różne dla wielkich i maluczkich co widać po Paryżu i jakoś Junker i Merkel nie wydzierają sobie włosów z głowy z powodu bestialstwa fracuskiej policji
Te wszystkie akcje to pic na wodę, żeby coś się zmieniło powinniśmy mieć zróżnicowaną energetykę, na południu opłaca się produkcja energii z węgla, natomiast nie jest opłacalne przesyłanie tej energii na północ i budowa tutaj elektrowni węglowych czy np. w takiej Ostrołęce. Na północy wieją silne wiatry często i tutaj wiatraki są opłacalne i powinno się to rozwijać, jest też energia z fal morskich, a na poludniu, gdzie jest większa niż na północy temp. i nasłonecznienie opłacalna jest fotowoltaika. Konieczny jest też powrót do elektrowni wodnych, przed wojną w Prusach było kilka tys. małych siłowni wodnych. Na niewielkich rzekach z szybkim nurtem jest to opłacalna inwestycja i stabilne źródło energii, bo szybki nurt przeciwdziała zamarzaniu wody zimą.
Jestem za czystym środowiskiem,za tym aby dym z komina był biały,tylko dlaczego wszyscy uwzięli się na węgiel?Przecież spalanie tego paliwa w nowoczesnych ciepłowniach czy elektrowniach może być równie ekologiczne,co spalanie gazu ziemnego.Nie rozumiem,dlaczego mamy rezygnować z czegoś,czego mamy w bród,to jakaś dziwna polityka eropejskich ,i nie tylko,cwaniaków dla których liczy się własny interes.A co na to Amerykanie i Chińczycy?Najwięksi truciciele.
Jestem za czystym środowiskiem,za tym aby dym z komina był biały,tylko dlaczego wszyscy uwzięli się na węgiel?Przecież spalanie tego paliwa w nowoczesnych ciepłowniach czy elektrowniach może być równie ekologiczne,co spalanie gazu ziemnego.Nie rozumiem,dlaczego mamy rezygnować z czegoś,czego mamy w bród,to jakaś dziwna polityka eropejskich ,i nie tylko,cwaniaków dla których liczy się własny interes.A co na to Amerykanie i Chińczycy?Najwięksi truciciele.
Kilka słów na temat palenia w domowych kotłach , My polacy nie umiemy palić drewnem . węglem i innymi odpadami jak wióry , czy trociny . Najnowsza metoda rozpalania jest odgórnie w drzwiczkach zasypowych . Na ruszta kładziemy gruby węgiel na węgiel grube drewno , teraz dokładamy drobne drewno lub wióry z drewna,rozpalamy rozpałką lub papierem . Drewno rozpalony ogrzewa układ całego wymiennika ciepła ogrzewa komin i tu możemy zobaczyć biały dym z komina . Jest to PARA WODNA . Gdy w w kotle pali się drewno , węgiel dostaje temperaturę i wydziela sadzę i gaz unosi się do góry i tu napotyka na płomień i spala się . Nie ma smoga jest czyste spalanie i 30 proc. oszczędności ,sadza jest cennym opałem i gaz który jest wykorzystany i spalony w kotle . z TONY WĘGLA MAMY 4OO METRY GAZU